reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

witam sie urodzinowo :-) dzis 30 na liczniku

goteczka ja sie ciesze ze juz koncze z budowa, to fajna rzecz patrzec jak domek rosnie, gorzej obserwowac jak topnieje stan konta ;-) ale ja juz sie nie moge doczekac przeprowadzki
u nas budowa zajmie niecaly rok - pewnie byloby szybciej ale troche pogoda niedopisala i niektore prace trzeba bylo przesuwac, trzymam kciuki zeby wszystko sprawnie poszlo

anika, swinstwo zrobili... nie masz jakiejs umowy gdzie byloby to zapisane?
 
reklama
Fioletowa! Wszystkiego najlepszego! 30 to piekny wiek, teraz jestes juz kobieta pelna geba!!! :-):-):-)

Zycze Ci bys zawsze miala czas na marzenia, zapal do ich realizacji i samych sensownych ludzi wkolo, ludzi ktorzy beda Cie rozumieli, wspierali i kochali bezwarukowo :tak:

AnneGeddes.gif
 
Fioletowa!

eum1xj.jpg




Z okazji Twego święta życzę Ci, kolejnych dni, miesięcy i lat pełnych miłości i radości, ciągłego uśmiechu na twarzy jak również tego, żebyś potrafiła się cieszyć z życia w każdym jego momencie.







 
Witam

fioletowa wszystkiego najjjjjjlepszego :-) życzę :-)


goteczko - zdziwiłam się strasznie ze lekarka tak wcześnie mówi o ułożeniu dziecka ja jak byłam 2 tyg temu lekarka powiedziała że za wczesnie aby mówić ulozeniu bo jeszce wszystko może się zmnienić
więc trzeba czekac do 32 tyg :tak:;-)

A my już prawie kupilismy samochód tylko jutro formalnosci i reszta kaski i mamy samochód mam nadzieję że bedzie wszystko ok. Mylam robić obiad i jeść zupę bo pewnie już się zagotowała :baffled:
 
Fioletowa- wszystkiego naj, naj:)
Ja też miałam wyrzuty sumienia z powodu L4 tym bardziej, że lubie swoja pracę. Niestety nie jest to całkiem bezpieczna praca więc stwierdziłam, ze tak będzie lepiej. Poza tym, mysle ze to juz ostatnia moja ciąża więc przypuszczalnie to moje ostatnie takie "wakacje" na które sobie moge pozwolić w miare bez wyrzutów sumienia. A potem juz charówka do emerytury...
Nie miałam wczoraj mozliwości zajrzeć do Was bo mąż siła połozył mn ie na kanape i kazał leżeć. Troszkę sie wystraszył bo ni z tąd ni z owąd dostałam krwotoku z nosa. Pierwszy raz w życiu coś takiego mi sie zdarzyło. musze ginki zapytac co to mogło byc. Nic wysiłkowego nie robiłam, cis nienie miałam niskie. Mam nadzieje, że to jednorazowy incydent.
 
reklama
dzieki :-)

heh moja rodzinka sobie wymyslila - tata przyszedl po mojego meza, przyniesli mi tylko obiad i poszli oblewac moje urodziny, dranie ;-)

mi krew jeszcze nie leciala, ale co chwila mam krwawe strupki w nosie, podobno to w ciazy sie zdaza ze leci krew z nosa, oby tylko nie za czesto
 
Do góry