Dzień dobry:-) Witam sie i ja, wczoraj ,mnie nie było, zarobiona byłyam a potem padłam niewiadomo kiedy...
Magduśka no pewnie że trzymamy
Czekamy z niecierpliowością na Twój powrót od ginki;-) daj szybciutko znać, napewno wszystko bedzie ok, trzymam kciuki
I
zabell u mnie usg kosztuje 200pln....
Lucy kochana u mnie z tymi objawami tez różnie, jedyny pewniak to bolące piersi
ale czuję tez pachwiny czasami ale nie ból, tylko takie ciągnięcie, no i rano mi wszystko stoi w gardle.....
No i dzięki za kciukasy podwójne...
Tomtom już jestem i czywiście, nie ma problemu, zaraz z przyjemnością doniosę dziewczynom na starajacych
Selenko trzeba być dobrej myśli, inaczej to nie ma sensu, głowa do góry wszystko bedzie ok;-) ja tez parę dni temu szalałam bo mnie czasrne myśli dopadły ale trzeba się uspokoić i wierzyć kochana ;-)
Dublinianka gratulacje usg i trzymam kciuki za następne;-)
Impresjo Wiosenna dzięki za info o Limie, co prawda gina tam nie mam ale zawsze to dobrze wiedzieć.....
Effciu u mnie napadów póki co brak, ale pewnie i mnie nie ominie...... póki co na dobre odstawiłam kawę i nawet mnie do niej nie ciągnie... za to dzisiaj u mnie krokieciki, nie pamiętam już kto, ale ostatnia któraś z Was robiła i mi smaka narobiła więc są
Kaśka ja tez ostatnio się nad makrelą zlitowałam i przygarnęłam do domu
Sam do tych naszych zachcianek chyba powinnyśmy zacząć się przyzwyczajać, no i konsekwencji też
Milgak oj jak i ja bym sobie poodpoczywała, a najchętniej pospała... i to oczywiście w dzień;-)
dziewczynki a ja mam pytanie o toxo - czy od ryby można złapać i to jeszcze wcześniej przemrożonej?... ostatnio smażyłam i była jakaś podejrzana, jakby niedosmażona (pewnie tony wody w sobie miała) i tak to za mna chodzi... czytalam za zarazki toxo giną po przemrożeniu..... może Wasze ginki coś Wam na ten temat mówiły jak to do końca jest z toxo, ja jeszcze nie miałam okazji zapytać......
pozdrowienia i miłego wieczoru