reklama
Dostałam maila, że kurier już skrzyneczki odebrał od producenta, także w poniedziałek powinny być :-) Będę mogła już pomyśleć o podkładzie. Na jaki kolor je maźnąć... tylko jak tu kolor dobrać bez serwetek 
Chyba mimo wszystko muszę czekać aż wszystko dotrze :-(
Chyba mimo wszystko muszę czekać aż wszystko dotrze :-(
justysia85
Fanka BB :)
ewo mi sie podobały by białe,bo wiecię ,że ja zakohana dalej w prowansji.
ALE Ty zrobisz jak uwarzasz.
Ja też mam skrzyneczkę jeszcze w domu rodzinnym jest Tomek mi zrobił ze sklejki miałam ją malować,przeprowadziłam sie tu i ona została kiedys pytałam o nią ,musze ja wziasc bo jeszcze jest cała.
ewcia ,a czy ja musze dodać koniecznie planty czy innej margaryny do tej masy??
ALE Ty zrobisz jak uwarzasz.
Ja też mam skrzyneczkę jeszcze w domu rodzinnym jest Tomek mi zrobił ze sklejki miałam ją malować,przeprowadziłam sie tu i ona została kiedys pytałam o nią ,musze ja wziasc bo jeszcze jest cała.
ewcia ,a czy ja musze dodać koniecznie planty czy innej margaryny do tej masy??
Justysiu planta nie zmieni koloru - jest biała więc masa będzie śnieżno biała. Jak dodasz KAsi czy Palmy czy innej zrobi się "szmpańska biel" tzn biały ale nie śnieżno
w przypadku krowy chyba nei ma znaczenia.
Próbowałam dzisiaj zrobić czarną masę dodając kisielu barwiącego o smaku koli. Wyszedł szary i za nic nie chciał się zrobić czarny, a dodałam sporo tego kisielku, tak że masa zaczęła się już dziwnie zachowywać. Radzę zrobić biało - brązową krowę
w przypadku krowy chyba nei ma znaczenia.
Próbowałam dzisiaj zrobić czarną masę dodając kisielu barwiącego o smaku koli. Wyszedł szary i za nic nie chciał się zrobić czarny, a dodałam sporo tego kisielku, tak że masa zaczęła się już dziwnie zachowywać. Radzę zrobić biało - brązową krowę
beata26
szczęśliwa mamusia :)
hejj, dziś korzystamy z tego , że słonko wyszło więc od rana na dworze. A wczoraj miałam robotę, bo teściowa nam przywiozła 3 kg wiśni, a potem teść dał całą torbę kurek. Więc dopiero o 23 z kuchni wyszłam. A teraz Julka idzie spać, a i my chyba też
Witam
Pogoda dzisiaj się poprawiła, ale za to jutro pewnie znowu będzie padać, bo teraz to już co drugi dzień pada
Mała śpi, M też, a ja tu buszuje, ale chyba też się na chwilę położę
5 wyjeżdżamy, a ja już się martwię że czegoś zapomnę, chyba będzie potrzebna jakaś lista, no i jeszcze muszę zaplanować trasę co i gdzie będziemy zwiedzać i gdzie spać i już mam mętlik w głowie bo nie wiem od czego zacząć
No nic, pozdrawiam wszystkie mamusie i Maluszki
Pogoda dzisiaj się poprawiła, ale za to jutro pewnie znowu będzie padać, bo teraz to już co drugi dzień pada
Mała śpi, M też, a ja tu buszuje, ale chyba też się na chwilę położę
5 wyjeżdżamy, a ja już się martwię że czegoś zapomnę, chyba będzie potrzebna jakaś lista, no i jeszcze muszę zaplanować trasę co i gdzie będziemy zwiedzać i gdzie spać i już mam mętlik w głowie bo nie wiem od czego zacząć
No nic, pozdrawiam wszystkie mamusie i Maluszki
maylah
Fanka BB :)
kochane
Na początku składam serdeczne życzenia wszystkim naszym DWULATKOM KOCHANYM< ale tez czas leci!!!! Rośniejcie zdrowo !!!!!
No wiec od jutra mam urlop, więc powinnam się częściej pojawiać na forum.
A i muszę się pochwalić, wczoraj zalaliśmy fundamenty!!!!!! Pogoda była fatalna, zalewaliśmy dwa dni, w pt padał deszcz a wczoraj błoto straszne, pozarywały się gdzieniegdzie fundamenty, ale daliśmy radę
Fifi nawija jak najęty, całymi zdaniami gada, śpiewa, ostatnio ulubionym słowem jest Dzinkuje czyt. DZIĘKUJE, tak słodko to mówi,że kolana miękną
Jedyne z czym się zmagamy , to wołanie siusiu, Fiif juz tak ponad m-c chodzi bez pieluchy, ale sisiu nie woła, owszem, robi na zawołanie, mówię, idziemy zrobic siusiu, to ładnie zrobi w sekundę, ale wołać nie , chyba ze dwa razy mu się udało zawłać , a o kupce nie wspomnę, non stop w nogawkach
Buziaki kochane, miłej niedzieli
Na początku składam serdeczne życzenia wszystkim naszym DWULATKOM KOCHANYM< ale tez czas leci!!!! Rośniejcie zdrowo !!!!!
No wiec od jutra mam urlop, więc powinnam się częściej pojawiać na forum.
A i muszę się pochwalić, wczoraj zalaliśmy fundamenty!!!!!! Pogoda była fatalna, zalewaliśmy dwa dni, w pt padał deszcz a wczoraj błoto straszne, pozarywały się gdzieniegdzie fundamenty, ale daliśmy radę
Fifi nawija jak najęty, całymi zdaniami gada, śpiewa, ostatnio ulubionym słowem jest Dzinkuje czyt. DZIĘKUJE, tak słodko to mówi,że kolana miękną
Jedyne z czym się zmagamy , to wołanie siusiu, Fiif juz tak ponad m-c chodzi bez pieluchy, ale sisiu nie woła, owszem, robi na zawołanie, mówię, idziemy zrobic siusiu, to ładnie zrobi w sekundę, ale wołać nie , chyba ze dwa razy mu się udało zawłać , a o kupce nie wspomnę, non stop w nogawkach
Buziaki kochane, miłej niedzieli
Witam
No i znowu pogoda do niczego Skoro wczoraj ładnie to dzisiaj tradycyjnie już musi być na odwrót 
Ja już częściowo zaplanowałam trasę wycieczki, czyli jedziemy do Woli Rusinowskiej, tam gdzie mieszka rodzina M, będziemy tam w sobotę i niedzielę, później Kraków, Rabka Zdrój (nocleg), Wadowice, Inwałd (tu pewnie dwie noce spędzimy) no i jak na razie dalej nie wiem, może Gliwice, Opole.... Jeszcze nad tym myślę
Tak jak pisałam, pogoda paskudna, a mam jeszcze tyle do załatwienia i przed weselem i wyjazdem, muszę wózek kupić, taką najzwyklejszą parasolkę, bo ten co miałam sprzedany
Madzia witaj! No w końcu się odezwałaś :-) Super że fundamenty zalane, teraz już można sobie popatrzeć na jakiś zarys własnego domku ;-) Moja Mała jeśli chodzi o siusianie to robi tak samo, na dłuższe wyjścia czy do samochodu muszę zakładać pieluchę, bo nie zawoła, jak ją wysadzam systematycznie to nawet przez cały dzień nie zmoczy majtek, ale muszę pilnować
Udanego urlopu!
Życzę dużo słonka, prześlijcie trochę do mnie jak macie
No i znowu pogoda do niczego
Skoro wczoraj ładnie to dzisiaj tradycyjnie już musi być na odwrót Ja już częściowo zaplanowałam trasę wycieczki, czyli jedziemy do Woli Rusinowskiej, tam gdzie mieszka rodzina M, będziemy tam w sobotę i niedzielę, później Kraków, Rabka Zdrój (nocleg), Wadowice, Inwałd (tu pewnie dwie noce spędzimy) no i jak na razie dalej nie wiem, może Gliwice, Opole.... Jeszcze nad tym myślę
Tak jak pisałam, pogoda paskudna, a mam jeszcze tyle do załatwienia i przed weselem i wyjazdem, muszę wózek kupić, taką najzwyklejszą parasolkę, bo ten co miałam sprzedany
Madzia witaj! No w końcu się odezwałaś :-) Super że fundamenty zalane, teraz już można sobie popatrzeć na jakiś zarys własnego domku ;-) Moja Mała jeśli chodzi o siusianie to robi tak samo, na dłuższe wyjścia czy do samochodu muszę zakładać pieluchę, bo nie zawoła, jak ją wysadzam systematycznie to nawet przez cały dzień nie zmoczy majtek, ale muszę pilnować
Udanego urlopu!
Życzę dużo słonka, prześlijcie trochę do mnie jak macie
Ostatnia edycja:
reklama
