Lipiec 2009

[Ewa85]

Hej dziewczynki!

A ja się szykuję na wieczorek panieński (23 lipca) i weselicha (30 lipca i 13 sierpnia). Na wieczorek mam przygotować tort - mam 2 typy:
1. http://1.bp.blogspot.com/-76PHeH_mSTE/Tc7o_GiQ9RI/AAAAAAAAA5U/2GBXD2SlB9Q/s1600/penis%2Bhawajski.jpg
2. http://b12.grono.net/123/241/gallery-53693260-500x500.jpg

Na weselicha chciałabym zrobić skrzyneczki na wino techniką decoupage. Młodym damy raczej kaskę, a zamiast kwiatków zażyczyli sobie winko lub książkę. Mąż wymyślił, żebyśmy kupili wino, a skrzyneczki ładnie sami przygotowali - może młodzi zatrzymają jako pamiątkę, zawsze coś można w takiej skrzynce przechowywać.

Poza tym u nas pochmurno. Tomkowi kropki już schodzą (zaczerwienienie znika, zostaja maluteńkie strupeczki wielkości łepka od szpilki). Adaś jeszcze czysty. Mąż się dopatruje krostek, a ja widzę tylko ugryzienia komarów. Obiadek mam wczorajszy, więc dziś mogę pomyśleć o tych skrzynkach na wino.

Piszcie laseczki!

Agnieszka może jakaś krótka relacja z urlopu. Dawno nie pisałaś!

 

[beata26]

Ewa, torty super a zobacz jeszzcze takie :

Kreatywny Cukier - Torty i Pierniki Dla Dorosłych

tort penis - Szukaj w Google

może coś jeszcze ciekawego znajdziesz. Swoją drogą torty penisy są bardzo zabawne

pogoda u nas straszna i jak żyję 28 lat tak nie pamiętam tak kijowego czerwca i lipca. Mąż mówi że za rok na wakacje to chyba za granicę pojedziemy, bo w PL planować wakacje to lipa.

Julka rośnie, jest super grzeczna, dopóki coś ją nie wkurzy Bardzo ładnie woła siku, całe dnie jest bez pieluszki, na noc nadal nosi bo jeszcze nie zawsze z suchą wstaje.
Doszłam też do wniosku, że te jej pobudki nocne są związane ze zbyt suchym powietrzem. Wczoraj znów włączyłam nawilżacz i przespała cała noc. A bez niego chrapie, dyszy, ma problemy z oddychaniem przez napuchnięte lub zbyt wysuszone śluzówki. Zaraz jak skończy 2 latka to pójdziemy na bilnas i zapytam o tą jej alergię bo od marca wciąż z nosa cieknie i Julka się ewidentnie meczy.

Mąż teraz nocki ciągnie, w czw jedzie do Szczecina podpisać umowę z PFRONem o stypendium, a we wrzesniu ma się bronić. Ja licze , że w sierpniu podejdę do egzaminu na prawko, bardzo bym chciała już to mieć za sobą.

Rodzice są od poniedziałku nad morzem, pojechali na 2 tyg. Siostra dziś zabiera młodszą do Holandii do pracy na miesiąc. Kurcze Justynka ma 15 lat i zarobi sobie prawie 3 tys za siedzenie przy stoliku i sprawdzanie nawigacji takiej to dobrze.

A mnie dziś czeka szkolenie z ksiązek z wydawnictwa Cambridge, także trzymajcie kciukasy

 

[justysia85]

HEJ .
JA ogarnełam tą sterte szmat ,troche mi to zeszło,bo oczywiscie przy okazji musiłam w szafach poukładać.
Julek położył sie może uśnie .

ewcia z półpasiecem Ci nie pomogę ,zreszta jak ma któraś zachorować to i tak zachoruje;-).

a jeżeli chodzi o tort to PENISY wymiatają,o TAK!!!;-)

bEATKO Zgadza sie te lato w tym roku jakieś mało letnie jest.
Noce zimne jakieś kiedyś sie do rana latało w krótkim ,a teraz .
co to sie robi,a słyszałyście ,że dwa tyg. temu na SAHARZE po raz pierwszy w historii spadł śnieg.?
w radiu mówili !!!

miałam coś napisać jeszcze

ja tez mam obiad z wczoraj gołąbki robiłam z małej kapusty wiec zostało.
Ale Karol woła czerwonej zupki ,wczoraj specjalnie zerwałam z działki buraczki wiec czeka mnie gotowanie.

EWCIA pomysł z skrzyneczkami GITES!!!

 

[Ewa85]

Justysiu pomysł fajny. Tylko kurcze musiałabym polatać po sklepach i poszukać fajnych serwetek do tego decoupage'u. Najchętniej z winogronami, z parą młodą i jeszcze jakieś z ornamentem, ale nie wiem czy coś takiego znajdę. Musiałabym jutro sprzedać dzieci i pojechać do miasta. A pogoda wcale nie sprzyja łażeniu po sklepach.

 

[justysia85]

AJ wiem cos o tym ,a jak jeszcze są tacy zdolni ludzie jak u nas w kępnie to juz całkiem .
Kiedyś pewnego pięknego dnia poszłam i pytam o białą farbę akrylową ,czy maja luzem.
Ta szuka i szuka i szuka już po mału mnie coś bierze.Pokazuje mi olejną jaby to było to samo ,ja jej tłumacze ta dziewczyna nadal szuka ,na koniec daje całe opakowanie tempery i pyta czy to może być.
rece mi opadły miałam ochote wyjsc z siebie stanąć obok i walić głową w ściane.
teraz jak mam oś kupić to biore przez neta,bo jest KOSZMAR!!!

A SKRZYNECZKI MASZ GOTOWE CZY SAMI ZE SKLEJKI ROBICIE??

A TO robótka mojego męża jeszcze huśtawke do tego trzeba.;-)

 

[Ewa85]

Justysiu skrzyneczki kupimy gotowe. Właśnie jutro pojadę na obeznanie i najwyżej, jak nie znajdę, to zamówię przez internet. Na allegro są. Tylko, że kosztują tyle co koszt dostawy - mało opłacalny interes. i to do tego nie w sklepie z papierami do decoupage'u. Gdyby serwetki i skrzynki były razem to bym zamówiła... ale w sklepach decoupage są tylko takie skrzyneczki z zasuwanym "wiekiem", a ja chce takie na zawiasach.

 

[agnieszka...24]

hej laseczki
odzywam sie bo juz od was kilku mi sie dostalo ze nic nie pisze
u nas wszystko powoli leci...jonek niestety musi miec 2 operacje bo pierwsza sie nie powieodla tak jak myslelismy...bedzie mial ja we wrzesniu...ale rozwija sie ladnie,zaczyna gadac jak najety i do tego ladnie wola sisi i kupe... do niedawna byl z leniuszkiem jeszcze problem i nie chcial wolac
a wogole to cos tu pusto...

W Krasiejowie zrobili JURASIC PARCK jak na opole sie jedzie.
Jak EWA pisała ZOO w opolu ,ale polecam we WROCŁAWIU.
w opolu nie ma dużo zwierząt.
:

JUSTYSIU nawet nie mow mi o zoo we wrocku!! bylam tam jakies 3 tyg temu...ocharala mnie lama...-dziekuje...

 

[beata26]

Agnieszka boki zrywam nie bądź zla, ale to musiał być zabawny widok choć oczywiście nie chciałabym żeby mnie lama opluła. Ale jak byłam dzieckiem to był w tym zoo taki goryl, który jadł pestki i pluł łupinami. I mi się kiedyś taką dostało

Jula pięknie już śpi, oby do rana. Mąż pracuje cudem do 22, więc czekam na niego. Inaczej już bym się szykowała do snu. W pracy nuda, ludzi brak. Jak tak dalej pójdzie to szef zamknie tą księgarnie a mnie wykopie

 

[kamlotka]

Witam

Beatko chyba też widziałam tego małpiszona :-) W szkole podstawowej byliśmy na wycieczce i m.in. tam, no i on jadł chyba rodzynki w czekoladzie i czekoladę zlizywał, a resztę na ziemię pluł

Pogoda bardzo zmienna, w sumie co drugi dzień pada, także niezbyt ciekawie.

Klimat się zmienił, kiedyś tak nie było i obawiam się czy w ogóle jeszcze będą takie ciepłe lata, chociaż za przesadnymi upałami też nie przepadam

 

[justysia85]

heh AGA ,ja jak byłam we wrocku w zoo to też uwazałam na te lamy bo jednej pani też sie oberwało.
Ale żyrafa jest bardzo towarzyska i nie dała mi odejść.

TO EWCIA.KAMILA Z UWAGI NA WROCŁAWSKIE NIE KULTURALNE LAMY odwołuje WROCŁAWSKIE ZOO!!!;-);-);-)

KAMILKO , aka tam lubie upały,tylko musze mieć jakieś bajorko ;-)moge leżeć i sie prażyć.


beatko ,a jak tam po super szkoleniu.