reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

dzień dobry lipiec :-)

wpadłam się przywitać,:tak::tak:
moje dziecię właśnie zasnęło więc mam nadzieję, że uda mi się znowu was nadrobić i coś później skrobnąć;-);-)

a teraz to tylko miłego dnia wam życzę i trochę ochłody, bo u mnie znowu temp powyżej 30st i nie ma czym oddychać:-:)-:)-(

piję kawkę więc jak króraś ma ochotę się przyłączyć to zapraszam:rofl2::rofl2::rofl2:

lecę was poczytać
 
reklama
Witajcie


Aguś, ja też popijam kawkę
, Męża ma w domu, więc pewnie nie będę miała czasu na BB:baffled: Tak to z nim jest, hehehehehe:-D
U nas też ma być 37 stopni, ja nie wiem jak my wytrzymamy, ale ja tam się cieszę,że pogoda jest fajna, wolę to niż deszcze:-)

A dzis przezyłam śmieszną syt. budze się rano, otwieram oczy, rozmawiam z mężem, wstaję do kuchni i....... ja widzę, normalnie co się dzieje, myślę ? No bo ja teraz mam takie soczewki, które ściagam co dzień, i myślę sobie "cud"?:szok: a to się okazało,że zapomniałam na noc ściągnąć soczewek:-D:-D:-D:-D a już myślałam,że nagle ozdrowiałam:tak:


Buziakiiii

 
Witam Was!
Patra- my też robilismy w urodzinki test z rozancem, kieliszkiem i monetą mały wybrał jednoczesnie i rózaniec i kasę, ciocia powiedziala ze to znaczy ze bedzie dobrym człowiekiem :) no mam nadzieje.
Alusia- czekamy na zdjeciaa z roczku i chrztu no i torcika ;)
Ewa- ja tylko raz bylam z Kacperkiem w centrum autobusem i mialam o tyle pecha,że autobus byl załadowany wózkami, a ludzie zamiast przechodzić do najblizego wyjscia obok, a byla taka mozliwoscb to nie chamsko przechodzili nad wózkami, jeszcze jakies głupie komentarze, a w drugą strone wrócila sobie tramwajem i niebo lepiej przede wszystkim mniej ludzi no i Kacperek w tramwaju fajnie zasnał.Ale musowo do lutego muszę zrobić prawko, bo do przychodni cz gdzies moze mi byc ciezko.
Ostatnio z kacprem jestesmy od 17 -20 na placu zabaw,prawie codziennie. wlasciwie wswzystkie mamusie siedzą sobie na laweczach i czytaja ksiazki, a jak tak dobrze nie mam bo musze biegac za kacperkiem, i najczesciej bawie sie z nim w piaskownicy, to wtedy wszystkie dzieci są moje, a czego się od nich nasłucham, a to ze w przedszkolu jest glupio bo pani krzyczy, a to ze ktoś tam zabił ose, itd.. obok ktoś mi torta z piasku robi, dziewczynką musze trzymac miski i lalki, i tylko się pytaja codziennie czy przyjdzie pani jutro :) fajnie z takimi dzieciakami, a najlepiej jak trzeba roszyfrowywac co one w ogole mówią.

Poza tym mialam na wieczór telefon dzwonila taka ciotka siostra mojego ojca, z którym w ogole nie utrzymuję kontaktu, juz kiedys o tym pisalam,że wyrzadzil on mojej rodzinie wiele krzywd itd.. No i ta ciotka powiedziala, ze moja babcia od str. ojca jest w ciezkim juz stanie i bardzo by chciala zobaczyc mnie i kacperka,ze on jej się sni co noc, i ona go nigdy nie widziala ale on wtych jej snach jest zawsze takims slicznym aniolkiem, jak bylam mała to zawsze spedzalam czas u babci, zawsze bylam jej ulubioną wnuczką, ale po rozwodzie moich rodziców usyszalam ze ja juz nie mam prawa tam nigdy przychodzic, ze babcia sobie tego nie zyczy, tak powiedziala mi moja chrzestna i siostra młodsza ojca, i powiem wam,że bardzo się boję wlasciwie chcialabym tam iść, tylko wiem,że tam czesto jest moj tata a ja go nie chce widziec, w ogole sama niewiem czy wierzyc w to ze babcia tego chce... dzwonilam do mamy i pytalam jej co robic, ona powiedziala,ze to moja decyzja ale skoro jest taka sytuacja ze z babcia jest zle i chce zobaczyc mnie i malego powinnam isć, a jesli ktos zaczal by mnie wyzywac albo cos wtym stylu powinnam wyjsc, niewiem ja mysle zeby o prostu zadzwonic do niej i zapytac czy chce, ale normalnie tak się boję, niewiem juz sama co robic/
 
maylah a oczy nie bolały cię po całej nocy w soczewkach??

ada ja bym chyba poszła do babci, sama pisałaś, że byłaś kiedyś jej ulubioną wnuczką, skoro ktoś do ciebie już dzwonił to myślę, że z babcia faktycznie może być nie najlepiej, a ta babcia to daleko od ciebie mieszka?? bo w sumie jak gdzieś w pobliżu to mogłabyś sie z małym przejść do niej w godzinach np przedpołudniowych, gdzie tata najprawdopodobniej będzie w pracy i mogła byś wtedy uniknąć spotkania z nim,
 
nie ja myslala ze jak cos pojade z moim M zeby był przy nim bedzie mi jakos lepiej, ona mieszka w tym miescie co ja, wlasciwie nie az tak daleko,a m.ój ojciec on jak to faceci po kopalni po 25 latach ma emeryture, niewiem czy gdzies teraz dorabia czy coś, ale jak czasem przejezdzamy tamtedy to on tam zawsze jest...
niewiem mysle bo w piatek na wieczór wyjezdzamy na wies do mojej rodziny, i tak po poludniu bysmy tam pojechali.. to narazie wstepny plan bo dzis mam wizyte u gina. Z drugiej strony po tym wszystkim, nie bardzo mi się chce tam iśc, gdybym miala pewnosc ze bedzie tylko babcia, nikt inny...
 
Myślę, ze jak weźmiesz ze sobą M to wszystko będzie ok

a teraz (co by mi później z głowy nie wyleciało):

Wiele uśmiechów a mało żałości
Długich lat życia w szczęśliwości
Dobrego zdrowia i pomyślności
Jak najmniej smutków,dużo radości
Dużo pzygód,morza wrażeń
Moc słodyczy nic goryczy
Aby każdy następny rok przynosił WAM wszystko to co w życiu najpiękniejsze

Z okazji 1 urodzinek życzymy WAM słoneczka każdego dnia,usmiechniętego pysiolinka,miłości wszechogarniającej,radości kolorowej jak stado motyli i oby swiat WAS rozpieszczał i tulił w swoich ramionach!!!! 100 LAT LIPCOWE DZIECIACZKI!!!!!!!!


życzenia są dla naszych dzisiejszych solenizantów, czyli:

JULCI, MAŁGOSI i JONIEGO

ale także dla tych, którzy obchodzili urodzinki w ostatnich dniach, a którym życzeń nie złożyliśmy
 
WITAM ,WITAM I O ZDRÓWKO WAS KOBITKI PYTAM!!
TAK SIE ZA WAMI STESKNIŁAM ,ŻE Z KAŻDĄ Z OSOBNA JAKBYM MOGŁA BYM WYCAŁOWAŁA I WYSCISKAŁA!!

napiasałam posta WAM w poniedz. ale mi storne zresetowało i nie zdazyłam go zatwierdzić,pozniej juz nie miałam czasu dopiero teraz kompa odpaliłam.
Moj terorysta tak dokucza ,że rece opadaja w porównaniu do niego był grzeczny.
Wczedzie go pelno szybki i nieuchwytny jak żmija.


Już WAM pisze gdzie byłam ,jak mnie nie było ....
srod.-czwart. jeziorko w BOSZKOWIE .było swietnie tylko szkoda ,że tak krótko.
WODA cieplutka,czysto -kryształowa ,Karol była zachwycony rybki miedzy nogami pływały,normalnie klimaty morskie ;-).
Jeszcze w sierniu chcałabym pojechac ,ale co z tego bedzie hmmmm...

Wjechalismy na pole biwakowe i tatus zrobił super spanko w aucie ,że mamy mondeo to było miejsca jak nie najednym łóżku.
Spanie dziecia sie podobało,tak że zasnac z zachwytu nie mogli.

W czwartek wrócilismy wieczorem tak wiec wieczor poslubny spedzilismy w trasie:sorry2:.
W piatek znowu w trase na budowe ostatnie przygotowania na soobotnie wylanie fundamentu i w koncu w sobote po ciezkiej 9cio godzinne pracy chlopaków,zarys i najważniejsza podstawa naszego domku juz stoi.
Niby to tylko fundament ,a cieszy i daje kopniaki do dalszej roboty !

ADA ja na Twoim miejscu bym poszła do babcia.
Ja twierdze ,że nie wolno być takim jak ktoś!:tak::tak::tak::tak:
niech poczuje HAMSKIE serce !


tak gorąco ,że szok poszłam na chwile na róg do sklepu z Karolem ,a ten juz buczał ,że do cieniu chce!:dry:

Melaszek spowrotem jechalismy z Boszkowa przez JAROCIN i tak pomyslałam sobie o Tobie,aTy małpeczko niE chciałaś zajsc mi drogi !:wściekła/y::angry:

AGA TY jak bardzo chcesz to monkini dl Ciebie idealne ,ale w bikini też jest bardzo OK!
:tak::tak::tak:

Ewo scinałaś włoski ADAMOWI ??



 
ja już muszę zacząć się do pracy szykować więc uciekam
mam nadzieję do szybkiego "poczytania"

papa

ps. Justysia super, że domek nabiera kształtów ;-)
 
JUSTYSIA WRÓCIŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-D

Co do włosków Adama - to tak ścinałam ale jakieś 3 tygodnie temu może 4... Wcześniej już kilka razy dopadałam go z nożyczkami (tak od około 3 miesiąca życia go rżnę ;-):-D)
 
reklama
Wróciła ,wróćiła EWO jeszcze bedziecie miały jej dość!:tak::-D;-)
Ja LULUSKA też musze jeszcze go nie pitoliłam ,tylko grzywe bo w oczy mu wchodziła.
bym musiała bo niedsc ,że wyglada jak dziewczynka to jeszcze ma wlosy jak dziołuszka.
Ci co nie wiedza mysla ,że mam parke !:-D

 
Do góry