reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Dzisiaj moje dziecko mnie zaskoczyło, postawiliśmy ją koło wózka dla lalek, ona złapała rączkę i poszła sama z nim i tak 3 razy długość pokoju. O wózek nie mogła się podpierać bo odrazu by się przewróciła razem z nim, także myślę że to pierwsza próba chodzenia, pewnie myślała że wózek ją podtrzymuje, albo że ktoś ją trzyma, także to chyba faktycznie jakaś bariera psychiczna tak jak dziewczyny pisały. Nagraam to aparatem, ale nie wiem czy będę umiała wrzucić na forum

Alusia8989 gdzie dokładnie chciałabyś ten nocleg? Najdalej ile od morza?

Jakbyście mogły to pomóżcie mi w wyborze jakiegoś prezentu dla dwulatka. To jest Chłopak i właściwie cały czas bawi się metalowymi autami
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej dziewczyny

wczoraj w aptece mialysmy pacjentke ktora karmi 5 miesiecy dziecko i ma je odstawiac od piersi z tym ze pytala o mleko ktore nie zawiera laktozy kwasku cytrynowego serwatek i tak dalej lista byla dluga ze pomyslalam ze najlepiej chyba podac wode w butelce niz mleko skoro na wszystko niemowle uczulone...... zastanawiam sie czy rzerzywiscie dziecko jest badz moze byc uczulone na wszystko??? czy to tylko nadgorliwa matka wariatka(jak pisze patra:) i ciekawe coz mialam jej zaproponowac nie ma takiego mleka ktore nie mialo by tego wszystkiego co ona wymienila masakra

pozdrawiam
 
Iwon mi nie chodzi nad samym morzem. Może być nawet 1k do niego :) chodzi o okolice nadmorską.

Kamlotka a nocleg obojętnie byle nie w Trójmieście ;) a odległość tak do 1/2km :)
 
Witam Was!
Bylismy wczoraj u tego fryzjera mały nawet był grzeczny pod koniec się trochę rozplakał, ale babka miala podejscie wiec szybko to poszło, super teraz wyglada normalnie jakis taki inny mi się wydaje, potem zaraz obok tego fryzjera jest taka bawialnia to oczywiscie poszlismy i bylo super bo tam byla taka sala dla dzieci od 0-3lat mały jak wyczul,że tam może się wywalac a wszystko jest takie miekkie to szalał puszczał się caly czas i chodził, gdzie chciał, oczywisce basenik z kulkami mu się najbardziej podobał, potem przyszla do nas taka mala dziewczynka i ona chowala się w takich kolumnach i z nich wyskakiwala i robila akuku no kacper az piszczał ze smiechu, potem jak zesmy stamtad wychodzili to tak plakał nie chciał iść do domu, fajnie bo to jest nie daleko tego naszego nowego mieszkania M bedzie robił tam remoncik a my się bedziemy bawić :) P1080805.jpga to kacperek po fryzjerze :)aqwrty.jpga tu przed :)


daisy- ale to lekarz dał takie zalecenie>? bo skoro to dziecko jest na to wszystko uczulowne to on powinien dać konkretne mleko tzn przepisać a nie,że matka idzie sobie do apteki i mówi czego w tym mleku nie ma być,

Alusia- obawiam się ze w pelni sezonu to może być cieżko, mojego M kolezanka z pracy znalazla miejsce za 15zł za dobe tyle ze rezerwowala w kwietniu, i to bardzo fajny domek przystosowany dla osob niepelnosprawnych a ona wlasnie ze swoją chorą matką i dziecmi jechala. Ja jak ogladalam oferty w maju to tez widzialam ceny 25zł/os ale teraz ciezko,
2dni temu wrócił chrzestny Kacpra z łeby oni pojechali tez w osttniej chwili bo niewiadomo bylo czy on dostanie urlop i mieli 60zł/os i to bez lazienki, na szczescie dzieci do lat 3 przewaznie maja za darmo nocleg lub sa duze obnizki,
 
Ostatnia edycja:
Kacperek wygląda super !!:-):cool2:

Daisy, ja nie wiem jak to jest z tymi uczuleniami bo lekarzem nie jestem, ale mojej siostry koleżanka podobno jest na WSZYSTKO uczulona, ma okropne AZS i nie może jeść nabiału, zbóż, cytrusów, truskawek, czekolady, uważać na trawe (nie dotykać jej zbytnio) kurz i roztocza ect. To masakra jakaś, a dzieciak ma ciało wysypane , lekarze wciąż nowe alergeny dopisują do listy i nie wiedzą jak pomóc...

Jeszcze tylko 4,5 dnia pracy i mam 2 tyg urlopu SAMA z moim dzieciaczkiem bez tesciowej :-D

Jula moja kochana córcia, wczoraj próbowala jak daleko może się posunąć w biciu mamusi. Jak mnie kopneła to myślałam ze bedzie siniec , powiedzialam że nie wolno itp itd a ona jeszcze mocniej, więc udałam że płacze a ona minka smutna i zaczęła mnie tulic i całować:-D:-D Nie wiem tylko czy to dobry pomysł tak udawać płacz, a jak gruchne to ona się chichra zamiast przestraszyć. Boi się jedynie jak M jej uwagę zwróci, nie krzyczy ale taki jakiś ton przybiera że mała się cyka.
 
cześć Mamuśki lipcowe :-):-):-)

miałam się w niedzielę odezwać i zabrakło mi już czasu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ostatnio w ogóle doba jest dla mnie za krótka, czasu brakuje mi na wszystko,
jak nie w pracy, to coś trzeba w domu zrobić, potem spacerek z małą, później kolacja i kąpiel, coś tam jeszcze zrobię i nim się obejrzę to już północ, normalnie czas mi ucieka jak nie wiem co, tylko jak siedzę w pracy to tak jakoś dziwnie się wlecze

beatko ja też mam jeszcze problem co małej kupić na urodzinki a czasu nie zostało już za wiele więc będę musiała na dniach się zdecydować

ada Kacperek faktycznie się zmienił po tym strzyżeniu, wydoroślał, super wygląda :tak::tak::tak:

poruszałyście temat chodzenia maluszków, u nas wygląda to tak, że jak mała trzyma się kogoś za jedną rączkę to może chodzić tak cały dzień, co do samodzielnego stania to Monia stoi sama jak się zapomni, jak się zorientuje, że nikt jej nie trzyma to wtedy dopiero traci równowagę, a jeżeli chodzi o samodzielne chodzenie to potrafi już przejść kilka metrów ale jeszcze niepewnie się w tej pozycji czuje, moja teściowa mówi, że w sumie można powiedzieć, że już prawie chodzi, no ale ja jeszcze bym tak tego nie określiła

my chodzimy po domku w kapciuszkach, bo małej się w nich lepiej spaceruje niż na bosaka

a co do drapania się za uszkami, to moja też ma jakiś taki nawyk, ale najczęściej to robi, jak się denerwuje albo jak jest już zmęczona

Ala ja nie mam pojęcia jak wyglądają ceny noclegów nad morzem, ale wydaje mi się że z tą ceną to będzie ci ciężko coś znaleźć, a jak udała się imprezka 2 w 1 ?? chłopaczki były grzeczne??

Agnieszka co do spania w nocy to moja też wędruje po całym łóżeczku, co na nią spojrzę to śpi w innej pozycji, teraz ogólnie upodobała sobie spanie na brzuszku

chciałam jeszcze coś napisać, ale nie pamiętam co, a teraz uciakam juz bo mała mi sie obudziła a za godzinę idę już do pracy więc miłego dnia wam życzę i pozdrawiam
 
Hejka moje laseczki :tak::tak:

U nas noc cala przespana i my juz po zakupkach i spacerku...nie chce z Jonim wychodzic na slonce bo pali juz po poludniu:-( teraz maluszek spi sobie smacznie,padl mi w aucie jak wracalismy z zakupow.najwyzej wyjdziemy potem na taras sie pobawic i tyle...posprzatane juz tez mam i robie zaraz obiadek.dzisiaj beda kotleciki z kurczaka a miedzy mieskiem pieczarki i ser :-):-) pyyyychota!! do tego ziemniaczki i mizeria:tak::tak:

cos malo dziewczyn sie ostatnio udziela...nudno na bb jest na wakacje :-:)-(
teskni mi sie troche za niektorymi dziewuszkami...
 
hej;-)


Ja wpadam na chwilkę się odmeldować, Filip właśnie drzemie
Urodziki sie udały, ale powiem Wam,ze nerwów to miałam co nie miara, bo zaczęło sie chmurzyć od godz 15, nawet zaczęło grzmieć, ja juz meble z pokoju wynosiłam do garazu,zeby w razie czego gości tam pomiescic( prawie 20 ozób, w tym dwie z wózkami) no ale wyobrazcie sobie,ze grzmiało, było zachmurzone niebo, ale burzy nie było i siedzielismy do 22 na dworze, na chwilke pokropiło, mąż z jakijs foli zrobił nam daszek i było git:-):-):-)
Filip dostał fajne prezenty, taki fajny rowerek od chrzestnej,
duzego pluszowego Misia, ubranka od babci
super zestaw do piaskownicy, na kółkach, normalnie extra
żółwia z Fisher prica z młotkiem, rusza mu sie szyja
no i spacerówkę od mojego brata i mamy
i trszkę kaski

Grill sie udał, szaszłyki męża zrobiły furrorę, ale i moje sałatki były niczego sobie,inne miesko tez a no i sos do tzatzyków tez smakował,nokt go nie znał wczesniej
Dzieci fajnie sie bawły, nawet zaliczyły kąpiel w naszym basenie, ehhhh.., genralnie zadowolna jestem, tylko nie mam jeszcze zdjeć, jedynie te co telefonem robione, bo jak juz pisałam, mój aparat szlag trafił:baffled: a zdjęcia robiła szwagierka, a jeszcze nie zgrałam od niej


No a i jest mała szansa ze wróćę jednak do pracy, do innej miejscowosci, do tego samego banku, bo dziuewczyna zaszłą w ciąże i jest w 20tyg i chyba pojdzie na chorobowe, wyjasni sie dzis lub jutro, i potrzebny jest ktoś , kto sie orientuje w temacie, miałabym 20 km do pracy, ale kasa jest potrzeba PILNIE
Jeszcze nic pewnego, bo koleś ma jeszcze jedna swoją byłą pracowncę na oku, więc sie zobaczy kogo wybierze

Dobra lecę obrać ziemniaki
Próbuję Was poczytac, ale z marnym skutkiem, co sie zabiore, to mi Filip przeszkadza
Buziaki dla Was
'No i najlepsze zyczenia dla Roczniaków nAszych


 
witam sie i ja
od wczorja sie pakujemy bo w piatek rano zabiera wszystko firma transportowa. w sobote rano lecimy do polski.
Mari teraz spi i chcialam troszke popakowac ale ma ktos dzis przyjsc od kobiety ktorej wynajmujemy mieszkanie bo od piatku cieknie nam z sufitu od sasiadow i to jeszcze u Mari w pokoju, dobrze ze juz sie wyprowadzamy bo M twierdzi ze beda musieli wymieniac rury bo przerdzewiala stad ten przeciek i bedzie z tym kupe roboty, dobrze ze mnie to ominie.
co do chodzenia to Mari po domku w skarpetkach lub na bosaka, tylko czasem zakladam buty ale to na dworzu. chodzic sama jeszcze nie chodzi ale ja sie tym nie martwie. pierwsze samodzielne kroki miala za soba.
co do spania to tez wedruje po calym lozeczku, spi tylko na brzuchu i mnowstwo razy slysze w nocy jak sie palnie w glowke.
z tym drapaniem uszek to normalne chyba bo moja tez drapie ( szczegolnie gdy jest zmeczona) slyszalam tez ze jak wychodza zabki to produkuje sie wiecej wosku dlatego dzieciaczki moga tam sie drapac i ciagnac za uszy
nam wychodzi dolna jedynka, ale strasznie powoli...
Madzia fajnie ze imprezka udana,trzymam kciuki za prace.
Ada Kacperek jak zawsze sliczny.
 
reklama
Hej Dziewczynki :)
Ja tak na chwilkę. Mały śpi, choć pewnie się obudzi.

Ada- super Kacperek wygląda. Ja Matiego sama strzygłam. Tylko nie wyszło aż tak ładnie... A mówisz o tej bawialni na Zaborzu? Widziałam tam kiedyś coś takiego, ale nie wchodziłam. Muszę się tam przejechać z Matim, ciekawe czy też by mu się tak podobało :)

Agnieszka- ja Ciebie pytałam, ale nie wiem czy zauważyłaś. Bo ja jestem z Tarnowskich Gór i się zastanawiałam czy będziesz gdzieś niedaleko mnie :)

A co się dzieje z Justysią???

BeatkoZ- trzymam kciuki za Wasz powrót do Polski. Będzie dobrze :)

Madziu- super z tą pracą by było. A może za jakiś czas zwolniłoby się jakieś miejsce bliżej w placówce i mogłabyś się przenieść. A kaska zawsze się przyda :)

Alusia- ja mam noclegi za 20 zł, ale w Gdańsku, więc Ciebie to nie interesuje :) No to fakt, że za te pieniądze to nie ma rewelacyjnych warunków. My jak byliśmy właśnie w tej kwaterze, to niestety łazienki były na korytarzu. Ale mieliśmy wybór albo jechać tanio, albo wcale. Więc wybraliśmy tanio ;)

Beatko- ale z Julci zdolniacha :) To jeszcze trochę i zacznie sama chodzić, już bez wózeczka.
No i zazdroszczę urlopu :( Ja też chcę...

Adudz- oj, mi też brakuje czasu. Moja doba musiałaby trwać tak co najmniej 30 godz. :)

Przepraszam, ze nie odpisałam wszystkim, ale muszę uciekać...
 
Do góry