cześć Mamuśki lipcowe :-):-):-)
miałam się w niedzielę odezwać i zabrakło mi już czasu
ostatnio w ogóle doba jest dla mnie za krótka, czasu brakuje mi na wszystko,
jak nie w pracy, to coś trzeba w domu zrobić, potem spacerek z małą, później kolacja i kąpiel, coś tam jeszcze zrobię i nim się obejrzę to już północ, normalnie czas mi ucieka jak nie wiem co, tylko jak siedzę w pracy to tak jakoś dziwnie się wlecze
beatko ja też mam jeszcze problem co małej kupić na urodzinki a czasu nie zostało już za wiele więc będę musiała na dniach się zdecydować
ada Kacperek faktycznie się zmienił po tym strzyżeniu, wydoroślał, super wygląda
poruszałyście temat chodzenia maluszków, u nas wygląda to tak, że jak mała trzyma się kogoś za jedną rączkę to może chodzić tak cały dzień, co do samodzielnego stania to Monia stoi sama jak się zapomni, jak się zorientuje, że nikt jej nie trzyma to wtedy dopiero traci równowagę, a jeżeli chodzi o samodzielne chodzenie to potrafi już przejść kilka metrów ale jeszcze niepewnie się w tej pozycji czuje, moja teściowa mówi, że w sumie można powiedzieć, że już prawie chodzi, no ale ja jeszcze bym tak tego nie określiła
my chodzimy po domku w kapciuszkach, bo małej się w nich lepiej spaceruje niż na bosaka
a co do drapania się za uszkami, to moja też ma jakiś taki nawyk, ale najczęściej to robi, jak się denerwuje albo jak jest już zmęczona
Ala ja nie mam pojęcia jak wyglądają ceny noclegów nad morzem, ale wydaje mi się że z tą ceną to będzie ci ciężko coś znaleźć, a jak udała się imprezka 2 w 1 ?? chłopaczki były grzeczne??
Agnieszka co do spania w nocy to moja też wędruje po całym łóżeczku, co na nią spojrzę to śpi w innej pozycji, teraz ogólnie upodobała sobie spanie na brzuszku
chciałam jeszcze coś napisać, ale nie pamiętam co, a teraz uciakam juz bo mała mi sie obudziła a za godzinę idę już do pracy więc miłego dnia wam życzę i pozdrawiam