madziu no wlasnie staram sie myslec ze bedzie dobrze, musi bo teraz mam wrazenie ze tu gdzie jestem utkenlam w miejscu i nie widze nas tak dalej zyjacych...wkurza mnie to ze tutaj musze liczyc tylko na siebie, czasem jest tak ciezko ze szok, no ale niedlugo bede blisko rodziny( choc czasem to tez nie takie fajne) i mam nadzieje ze bedzie troszke lawiej
szkoda mi tylko tego pieknego miejsca...boje sie tez o meza, tzn o nasz zwiazek bo cos ostatnio kiepsko sie dogadujemy i ze bedzie gorzej...oj zawsze cos. cieszy mnie tylko moja kochana corka![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
szkoda mi tylko tego pieknego miejsca...boje sie tez o meza, tzn o nasz zwiazek bo cos ostatnio kiepsko sie dogadujemy i ze bedzie gorzej...oj zawsze cos. cieszy mnie tylko moja kochana corka