reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Witam się znowu po kilkudniowej przerwie. Mati niestety znowu przeziębiony:-( Katarek ma straszny i zaczął kaszleć. Nie wiem jeszcze czy dzisiaj pójdziemy do lekarza... Kilka razy już był w takim stanie i przepisywała nam tylko syropki, czyszczenie noska itp. Także na razie radzimy sobie sami...

Co do roczków, to też mam dylemat jak to zrobić. Na pewno przyjdzie cała rodzina, a to z nami prawie 25 osób:szok: czyli tyle ile było na naszym weselu :-D Mamy ładny ogródek działkowy i zastanawiamy się czy tam nie zrobić. Ale co jeśli będzie brzydka pogoda:baffled: A w domu na pewno się nie pomieścimy. Ale uważam, że roczek MUSI BYĆ! :tak: mniej lub bardziej huczny :-) U nas mniej...

Muszę się Wam wyżalić na naszą opiekunkę... Jakiś czas temu pod nasze łóżko w sypialni schowałam matki edukacyjne, które sprzedaję na allegro. Ona była cały dzień u nas w domu z Mateuszem. Jak wróciłam z pracy, to od razu zauważyłam, że ktoś tam grzebał. Były całkiem inaczej ułożone i rozpakowane z worka. Byłam strasznie zła, ale nic nie mówiłam. Potem przez długi czas nie zostawała z nim u nas w domu, bo rano szli na spacerek, a potem brała go do siebie. Ale w piątek z powodu przeziębienia Mateuszka zostali znowu u nas. I w sobotę robiąc makijaż zauważyłam, że ktoś grzebał w mojej kosmetyczce i się malował:baffled: Byłam tak wściekła, że napisałam do niej sms'a z pytaniem czy robiła coś z moimi kosmetykami. Ona zadzwoniła do mnie i i wyparła się tego. :angry: A ja jestem pewna! Przecież kredki do oczu same się nie naostrzyły!
Kurcze tu nie chodzi o te głupie kosmetyki, tylko tak się teraz zastanawiam gdzie jeszcze mi grzebie:baffled::angry: Mi i tak było ciężko przełamać się i wpuścić kogoś obcego do naszego domu... Nie mogę narzekać jeśli chodzi o opiekę nad Matim, ale całkiem straciłam do niej zaufanie :-(

Ehhh, przepraszam, że smęcę, ale musiałam się wyżalić i wyrzucić to z siebie.
 
reklama
witam się porannie ( no prawie bo już po 10 :-D)

u nas nocka ok, Julka spała do 3, herbatka i o 5:40 mleczko i spała do 7. Ja w pracy na rano w tym tyg.
Wczoraj mieliśmy fajny dzień. Byliśmy na grilu u znajomych od rana do wieczora, więc Jula prawie cały dzień spędziła na dworzu. Była wyjatkowo grzeczna, rozgadana i wogóle robiła furore :-D

Maylah, gratuluję Filipkowi zabków. U nas nadal nic. Tylko białe dziąsła. Jestem ciekawa kiedy coś się wykluje. Poza tym ponoć jest coś takiego jak schodzenie ząbków ( o ile dobrze napisałam) ale ja nie umiem tego sprawdzić bo mała sobie do buźki zajrzeć nie da.

Olcia, współczuję przeżyć z opiekunką. Ja też się bałam że mi teściowa grzebać będzie, pewnie grzebała. Chciałabym zobaczyć jej minę jak znalazła słoik z gumkami i różne żele intymne aa no i kajdanki z furterkiem :-D:-D:-D:-D:-D A Ty musisz poważnie pogadać z tą opiekunką. I jeśli mogę poradzić Ci coś. Jak u mnie w pracy przy nowej babce zginęło mi z kasetki 100zł to 2 dni poźniej jej powiedziałam że mam 4 mini kamerki nie powiem gdzie ale są i ona się tak wystraszyła że nagle się kasa znalazła. Niby spadła za szufladę:baffled::crazy:

kobitki co się z Wami dzieje? czyżby każda już wróciła do pracy albo macie tak cudną pogodę że na bb czasu brak?:-(
 
ja jestem kochaniutkie ale czasu brak zeby cos skrobnąć....zaraz do pracuchy uciekam


u nas tez wszystko ok ja na nianke nie narzekam tym bardziej ze to meza brata rodzonego tesciowa wiec prawie jak rodzina :) jakis maj ten dziwny bo brak sloneczka i przelotne deszczyki strasza :(

pozdrawiam

ciekawe co u antosi tylko nie pamietam której bb cioteczki
 
Witamy się i my poweekendowo :tak::tak::tak:
a tu widzę, że cziszy na formu ciąg dalszy:-:)-:)-(
meykaszku chciałaś zakładać klub szczerbalków a twój synek zrobił ci niespodziankę i sam się z niego wypisał:-p:-p:-p
u nas weekend jakoś minął, a pogoda dziś się u nas zdecydować nie może czy ma padać czy nie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
a co do roczku to u nas na pewno będzie :tak::tak::tak:
no i będzie ok 20 dorosłych osób i 5 dzieci (od 1 do 8 lat) więc też całkiem sporo imprezka, ale u nas każde urodzinki tak wyglądają więc to dla mnie nic nowego, no ale w sumie roczek małej będzie połączony z urodzinami mojego M więc dwie imprezy w jednej

Monia zasnęła o 9.45 i jeszcze śpi, ciekawe do której??
jeszcze godzinka i będę się zbierała do pracy więc życzę wam miłego dnia
 
Witajcie
My wczoraj cały dzien na ogordzie,Filipek szalał po trawce i zrobił sam 3 kroczki od mamusi do tatusia i potem kilka razy tak chodził po metrze:-D:-D w ogóle on teraz za jedna rączkę chce chodzić

Olciu, współczuje syt. z nianią, a może byś zainwestowała w jakieś mini kamerki, nie wiem jaki to jest koszt, ale mialabys pewność
Zdrówka dla Matiego :tak:

Adudz, no synek mi zrobił niespodziankę, chyba nie chciał byc nazywany szczerbolkiem

Beatko my wczoraj tez na dworze i FIlip ma wkoncu piaskownice, tatus mu zrobił i piasek jest wszedzie nawet w pieluszce:szok::szok::szok: i spodobała mu sie zabawa piłką, sam sobie ja popycha i leci za nią

Kamilko, fajnie,ze udało Wam sie sprzedać autko, Filipek sle całuska dla Oliwici:-D

Gabiazku, powodzenia w załatwianiu imprezek:-D


 
Czesc.

Zapytam tu, bo nie wiem, czy na inne watki jeszcze ktos zaglada...

Jak wygladaja jadlospisy Waszych maluchow? Co im podajecie poza mlekiem, obadkow, kaszek, deserkow?
Bede wdzieczna za odp. Moze cos podpatrze i wprowadze w Igora jadlospis. Wydaje mi sie, ze wiecej mleka wyija, niz zjada cos konkretnego.

Czesto jest tak, ze nie zje obiadku do konca i potem znow mlekiem musimy dokarmiac.
 
Dziula
my mamy tak
ok 8-9 rano 240 mleczko
11-12 150 ml kaszki lub jakis owoc, banan, jabłko, sliwki, morele itd
15 obiadek, czasem daje to co my np rosołek, troszke makaronu ,warzywek, czasem słoiczki, czasem sama cos gotuje, mięsko i warzywka
18 mleczko 240
21 mleczko 270:szok:

w miedzy czasie w ciągu dnia:chrupki kukurydzine, chlebek,paluszki niesolone i jakis soczki, czasem jakies ciasteczko "nasze"

to co zauwazyłam, to t0o ze Filip nie trawi jogurtów, kupiła te z Nestlee a potem raz z Bobowity ze słoiczka, i zawsze troszkę zwróci, wiec juz mu nie daje


 
Hej, my juz wrocilismy z Mragowa.


My do klubu szczerbatkow dalej nalezymy!!!!!!!!

MAYLAH gratki zabkow!! i to dwa na raz????????????????

OLCIA upsss ale akcja z opiekunka... chyba kamerka w domu by Ci sie przydala..

DZIULA moja je duzo owocow sloiczkowych, Danonki w ilosciach hurtowych :-D:-D, jogurty, kefirki *uwielbia!!!, ale juz takie normalne nie dla bobaskow, herbatniki, chrupeczki...
Nieznanych produktow nie tyka...zwlasza jak jej daje nie jej lyzeczka..... :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Hej dziewczyny. Bardzo długo się nie odzywałam, ale podczytywałam w miarę na bieżąco, choć wiele tego nie było. Forum nam zamiera, a szkoda. U nas w miarę ok. Młody jest zdrowy, ząbków nam przybyło, bo pojawiły się górne trójki (oprócz nich nie ma żadnych ząbków na górze-jakoś dziwnie mu rosną). Kuba zaczyna chodzić, sam przejdzie 3-4 kroczki, nie chce już siedzieć w wózku, woli dreptać. Bawimy się w piaskownicy-największą frajdą jest dla niego smakowanie piasku :) W domu bywa nieznośny, i czasami można wyjść z siebie i stanąć obok :)
Byliśmy kilka dni w Kotlinie Kłodzkiej, pogoda troszkę nie dopisała, ale i tak nie było najgorzej. Nawet M. mnie przeciągnął na rowerze, myślałam że zejdę na zawał, zero kondycji, a górki wyczerpujące. Troszkę mi smutno, bo nieuchronnie zbliża się moment wyjazdu M. do pracy i czeka nas rozłąka, będę strasznie tęskniła.
Nie wiem co jeszcze napisać.. hmmm tęskno mi do Was WSZYSTKICH!
 
reklama
Asiu, Asiu jak dobrze,ze jestes:tak::tak::tak::tak::tak:

ja nie wiem co sie dzieje, tez za duzo czasu nie mam, ale kilka razy dziennie ,spoglądam co sie dzieje,i ta pustka jest dołująca.
Nie wiem czy na innych forach tez tak jest na wiosnę:baffled:

Gratuluje ząbków :-) U nas tez zaczęło sie coś dziac w tej kwestii a najlepsze, ze dzis odkryłam kolejną górną tym razen jedynke , czyli ida nam 3 zeby na raz:szok::szok::szok: Już wiem skąd to marudzenie:tak:

Wspólczuje Ci rozłaki z M. mój w przyszłym tyg,. jedzie na jeden dzien na szkolenie na Mazury, a ja jak sobie o tym pomysle, to juz mi smutno

Stopi,jak sie wyjazd udał? Pogoda dopisała? Lenka to prawdziwa podóżniczka:-D:tak::tak::-)
 
Do góry