reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

UPRZEJMIE INFORUMUJE ZE OD JUTRA PRZEBYWAM W SZPITALU. Prosze sie o mnie nie martwić.

Ze stresu ze zostawiam małą miałam dzis ....rozwodnienie. Nie wiem jak ja wytrzymam bez niej około 10 dni. Masakara
 
reklama
Oj willsonka to samych dobrych wyników życzymy! i dużo wytrwałości bez małej :)

My mamy duuużo roboty w domku. Cały czas remont od zewnątrz. Dziś przyjechał stolarz montować szafę u góry (taką zabudowę na 3 m)...

Piszę, bo Adamo dziś zrobił normalną kupkę!! :D Normalną jak normalną - troszkę twardą, ale się nei dziwię, po samym ryżu, marchewce i bananach :) W każdym razie Adam pożegnał się z "wirusem(?)" (o ile to był wirus)... za to mój małżonek od wczoraj czuje się fatalnie. Jak on to powiedział "sika du*ą" ;P Bidulek teraz drugi się męczy... am nadzieję, że mu szybciej przejdzie. Adamo męczył się ponad tydzień. W sobotę w końcu nei wytrzymałam i byłam u lekarza, ale powiedziała, że lekko wzdęty brzuszek ma (ale bezboleśnie - nie płakał, nie prężył się) no i kazała przejść na ścisłą dietę węglowodanową - ryż, ryż i jeszcze raz ryż, wyeliminować mleka, do tego marchewka, ziemniaczek, banan, jabłko. Miałam podawać Dicoflor30, w razie bólu brzuszka Espumisan, w razie gorączki paracetamol w czopku - jak nie przejdzie i zauważę mniej sików w pieluszce to się zgłosić ponownie - bo może się odwodnić pomimo, że to tylko 2 kupy dziennie.

Zaraz może uda mi się nadrobić to co pisałyście! Dziś u nas pogoda zdecydowanie lepsza. Cieplutko i tylko raz przelotnie padało :) Jak jutro skończą z moją szafą to idziemy na dłuuuugi spacer :D!!!
 
Cześć Lipcowe tłumy;-)
Adudz no chyba po mamie odziedziczyła ten pęd do nauki;-) Ja zaczęłam chodzić w wieku 9m-cy.
Maylaszku ja nie wiem czy to prawda z tym moczem. W zasadzie to niebezpieczna jest toxoplazma szczególnie w ciąży. Generalnie kobieta ciężarna nie powinna się bawić kocimi kupkami i potem tymi rączkami jeść. Dlatego nie są wskazane grzebania w ziemi itp.oraz jedzenie surowych i półsurowych mięs, wędlin itd. Myślę, że szybciej było to zakażenie śródmaciczne w czasie ciąży. A choroba może się ujawnić nawet po kilku/ kilkunastu latach. A co do zębów to ja sprawdzałam czy to aby na pewno zeby korkiem od pasty do zębów:-) Dałam jej zamkniętą tubkę i jak ją miała w buźce to kręciłam i ząbki stukały na tych pokarbowaniach:-D
Willsonka zdrówka.

Zmykam umyć gary a tak mi się nie chce...
 
WILSONKA DOBRYCH WYNIKÓW!!
wiem KOCHANA co czujesz ,ja w lipcu miałam rozstanie z Karolem 5dni i chodziłam i ryczałam .Zreszta za obydwoma ,choć mąż siedział u mnie całymi dniami.

MELASZEK oj,zdolni ,zdolni!!:tak:;-)

Dobra zmykam do mężusia na małe co nieco !!!:-):-):-):-):-):happy:

miłej nocki ....:)
 
Czesc

My dzis mielismy pierwsze podejscie do sztucznego mleka..Lena wypila 60ml z kubeczka... wiec nawet ok.. oczywiscie nie darowala mi i musiala dostac cyca.... ale juz powoli zaczynam ja odzwyczajac...

MAYLAH wyjazd byl super, bo z GABIAZ sie spotkalam :-).. co do piasku to mala sie bawila glownie w piasku na Majorce... teraz czas na publiczne pisakownice, wiec ruszamy...... a my nadal nie mamy szczepienia na tezec i pewnie troche jeszcze to potrwa zanim zdobede szzcepionke.
Co do zeza to my jzu zeza leczymy- cwiczymy... i tez wlasnie okulistka powiedziala,ze im wczesniej zdiagnozowany tym lepiej..

BEATKO Z teraz dzieci moga ostro zwolnic zwaga.. Moja teraz wazy 7700 :-)

EWA dobrze,ze kupki juz ladne...zdrowka dla meza

WILSONKA trzymaj sie kochana i wracaj do nas i do corci!!!!!!! jak najszybciej!!!!!!!!!!
 
Witam Was dziewczyny! Jestem nowa na tym forum.. Mam chwilkę wolnego czasu więc czytałam trochę waszych postów. Mój synek urodził sie 20 lipca rozwija sie nadzwyczaj szybko juz "prawie " sam chodzi i w sumie to jest jego najlepszą zabawą. Śpi też pięknie bo od 19:30 do 8:00, nigdy nie miał kolek ani problemów żołądkowych- okaz zdrowia! Na cale moje szczęście bo mieszkamy za granicą, tata oficer-marynarz a dziadki daleko- tak że opiekuje sie Dawidem sama. Ma już 76cm i 10kg200.. Silny facet. To moje pierwsze dziecko i mam dużo pytań, tu we Francji dzieci rozwijają sie inaczej, więc jak by wam nie przeszkadzało to napisałabym od czasu do czasu jakies pytanko.. pozdrawiam
 
Wiatj Femme, oj ja jestem frankofilką, kocham Francję i ich język.Pisz do nas jak najczęsciej:-)

Jak miło zobaczyć kilka postów a nie tylko swój jako ostatni:-D:-D:-D

Willsonko Duzo zdrówka,i powodzenia na badaniach:tak:
Ewciu, to u Was prawdziwy wirus, masakra , z Ciebie to silna babka, oby Cię nie wzięło. Zdrówka dla Was i ukonczenia szybkiego waszego remontu, zdjęc sie nie mogę doczekać i twojej obecnosci na BB

Justyś, tylko spokojnie tam:-p:-p:-p Zeby dzieci nie obudzić:-p:-D:-p

Stopi, super,ze wyjazd sie udał ize sie z Gabiazkiem spotkaliście. No i powodzenia w odcycowaniu Lenki :-) Zuch dziewczynka, da radę:tak:

Gabizku, co do tej choroby kuzyna, to ja znam tylko takie szczegóły, ona była zdiagnozowana ponad 20 lat temu, stwierdzili,ze od kota, ale równiedobrze mogłoby byc od czegoś innego np od bananów:-D:-D:-D:-D ( a propos mojej tesciowej)

ASIU!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak humorek dzis? Słoneczko przesyłam
KAMILKO!!!! Buziak dla synowej :-)

 
reklama
Do góry