reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Karolcia fajnie, ze znajdujesz chwilke aby do nas zajrzeć :tak::tak::tak:
brakuje tu ciebie :tak::tak::tak:
hohoho!adudz dzieki:-) Brakuje brakuje, bo ja zawsze dużo pierdól pisałam:-D

Zastanawiam sie nad wprowadzeniem niedlugo malej kaszki manny (moja zosia jest karmiona piersia). i zastanawiam sie czy to taka zwykla kaszka, po prostu gotuje sie ja na wodzie i dodaje do przecieru np. gerberka. czy to musza byc jakies specjalne kaszki dla dzieci.
Dominika ja z mlodym jak bylam osttanio do szczepienia (2-3tygodnie temu) to mi lekarka kazala powoli wprowadzac gluten czyli wlasnie kaszke manną. Powiedziała ze doslownie łyzeczke dziennie, nie wiecej. Ale nic mi nie mowila ze musi byc koniecznie dla dzieci. Jest kaszka manna blyskawiczna gotuje sie 2minuty, tylko moim zdaniem to jest bezsens, bo po co gotowac w garnku łyzeczke kaszki? Owszem jak sama gotujesz zupki to latwiej. Ale na stronie bobovity znalazlam taką kaszke manne dla dzieci bez gotowania i wtedy jak karmisz słoiczkami to tylko dosypujesz i juz nic nie gotujesz. To jest wygodniejsze, ale do tej pory w sklepach nie moglam tego znaleźć:dry:

dmuchawiec to prosze tam synalka w brzuchu przetrzymać do 18.09 i rodzić w urodzinki cioci z bb;-)
A i prosze sie tu ciastem pochwalic (Zanim zjesz;-))
 
reklama
Ja w sprawie kaszki nie pomogę, bo my mamy chyba alergie i gluten to dopiero po roczku mamy wprowadzić, w ogole od wczoraj odstawiłam wszystkie słoiczki, i małemu daje tylko znowu jabłko, marchewkę i ziemniaczka, bo moze te policzki to od jakiegos skladnika ze z słoiczków. My naazie kaszke silnac mamy, ja albo ja daje sama,albo np, dodaje do jabłuszka, małemu smakuje, bo takie troche slodkie to jest.
Karola ty jestes z 18 wrzesnia, a mój M. z 17, a mój ex z 18, :tak:
maly usnął,a do mnie sie jakas sasiadka dobijała,:wściekła/y: i nie otworzyłam, bo dla niej nie istnieje cos takiego jak nie mam czasu, i siedziała by z dwie godziny, a ja jej nie lubie, bardziej to kolezanka mojej mamy, a tej nie ma teraz. Omały włos mi mełego nie obudziałą, dzwoniła dobre 10 minut,a potem stała na wieździe i atrzyła w okno!!!:baffled::baffled::baffled:
 
No i wcięło mi całego posta :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Zaczynam od początku:wściekła/y:

Witamy i my poniedziałkowo!!!!

Przedewszystkim Dmuchawcu


Dużo zdrówka dla Ciebie życzę!!!!!!!!

Moja koleżanka musiała dziecko odstawic od piersi jak zaszła w następną ciążę bo tak bolał ją brzuch że groziło to poronieniem, podobno organizm mógłby odrzucic ciąże. Ale nigdy więcej nie słyszałam o takim przypadku.

Czasami też chciałabym następną dzidzię, ale jeszcze poczekam :tak: Pozatym mam mały pokój u teściowej i już jest nam ciasno. Chyba Ty Mayla też mieszkasz u mamy, jeśli dobrze pamietam? Działkę mamy ale pustą i jak narazie jednym z moich planów noworocznych będzie zakup planu domu.

Moja Mała pije w nocy z cycusia ale w dzień już go chyba odrzuca :-:)-( Dzisiaj piła ostatnio o 7.30, więc dałam bebiko (dostałam próbę) Także wypiła dwa razy po 100ml :no::no::-:)-( Teraz śpi po obiadku i właśnie po setce mleka, z tym że ona nie może za dużo takiego pic bo ma skazę, na szczęście lekką także może jeśc kaszkę ale raz dziennie, dzisiaj rano jadła a co będzie po tym mleku to nie wiem :baffled::confused: A bebilonu pepti nie chce, zresztą się nie dziwie, ale muszę coś z tym zrobic bo przecież mleko musi pic, ale sama nie wiem co z tym robic :no::no::no::no:
Je 3 trzy posiłki dziennie + deserek, może przez to nie chce cyca, dostaje butle z herbatką i na pewno lżej się ciągnie niż cyca. A mleko też musiałam przelac do butli przeznaczonej do herbaty, w tej co mam do mleka nie chciała, normalnie Mała cwaniara.

Włąśnie też chciałam pytac o tą kaszkę silnac, widziałam taką w Rossmanie i kosztowała ok 23 zł, to dosyc dużo jak za kaszkę a w ogóle na ile ona Wam wystarcza Mayla?
 
Ostatnia edycja:
z tego co wiem, to gluten wprowadza sie u dzieci karmionych piersią w 4m-cu a sztucznie w 5m-cu.Ja kaszke dodaje do zupki ktora sama gotuje,ale przeciez mozna dodac chodzby do mleka, z gerbera jest jablko z kaszką manną, a z bobovity jakies danie chyba jakies tam jarzynki z krolikiem i kaszką,
a butelka z aventu na pewno nie przypasuje do tego smoka z canpola, na szczescie butelki z canpola sa bardzo tanie.A co do tych smoków one pasują dlatego min, z e są kauczukowe czyli miekkie a te drozsze przezroczyste silikonowe twarde wiec dziecku trudniej ssac, no i przypominaja piers mamy,po czasie n.p miesiecu sprobojcie kupic ten sam smok tylko silikonowy, one sa bardzo tanie, bo jednak pijac z twadego smoka dziecko bardziej cwiczy miesnie żuchwy,tak mój lekarz mowił,

co do mojej diety to zmienilam zdanie heh, i jednak bede po prostu jadla mniej i mniej wiecej o stalych porach, no i oczywiscie bez slodyczy-moja zmora,akurat dzis bylo o tym w ddtvn,
nic ide zrobic obiadzik jakis szybki ;-)
 
Kamlotka, ona kosztuje 23 zł, ale tam są dwa woreczki tego, ja mam od miesiąca cały czas jeden i właśnie go kończę, tego drugiego jeszcze nie rozpoczęłam. Ja raz dziennie daje małemu, ale tez nie zawsze.
Wiesz co jak mała ma lekką skazę, to może spróbuj Nan HA, ja małemu dawałam, niby nic mu po nim nie było, a krostki miał nawet na nutramigenie, dopiero po masci zeszły. A jak sie objawia skaza u Oliwki?
Co do jedzenia to u nas jest tak;
ok 9.30 180 mleczko
12.30 jabłuszko z kaszką, albo samo
15 obiadek, jakas zupka
19 mleczko 180
23 mleczko 180 i trzyma do 9 rano
Nie wiem czy nie zamało tego mleczka, bo lekarka kazala 4 x po 180 ale kiedy ja mam mu to dac?:baffled:
A i masz racje, my tez na jednym pokoju u mamy, moze wtym roku nam sie uda kupic działke, musiiiiiii
 
Adaaa wczoraj czytałam gdzies o diecie Jennyfer Ainston, przez chyba pół roku schudłą 13 kg, dieta polegała na tym ze 90 tego co jadła to były warzywa owoece, chleb ciemny, mało tłuszxczy, a 10 % to cos z czego sie nie da zrezygnowac, np czekoladka, czy kawka. Mis ie podoba, tylko ja bym musiala u mnie w domu wszytskim taka diete zrobic, bo dla siebie jak bym miała dania osobne wymyslac, to bym chyba nie dala rady, zwlaszcz ze ja nie cierpie gotowac:no:
 
A to Nan HA też takie niedobre w smaku? Oliwia jak za dużo dostanie białka to na lewym policzku robi się jej czerwone i suche miejsce, zawsze w tym samym miejscu, podobnie na ramieniu i klatce piersiowej. Czsami w innych miejscach ale żadko i małe plamki to są.
Poza tym nie da mi nawet nic napisac, leży w łóżeczku bo właśnie się obudziła i już krzyczy bo chce żeby się nią zajmowac. Dzisiaj ze mną w kuchni żądziła, na rękach ją trzymałam :wściekła/y::no:
 
Mis ie podoba, tylko ja bym musiala u mnie w domu wszytskim taka diete zrobic, bo dla siebie jak bym miała dania osobne wymyslac, to bym chyba nie dala rady, zwlaszcz ze ja nie cierpie gotowac:no:
no wlasnie ja mam to samo, jak robie cos to dla wszystkich a jak bym miala nie dosc ze osobno gotuje dlas kacpra do tego bym miala gotowac osobno dla siebie i i dla rodziny to bym chyba padla, zobaczymy ;-)
 
willsonka mam pytanko do ciebie odnosnie tego smoczka. napisalas ze jest do kaszki, a mozna nim podawac mleko z cyca? ja za 3 tyg. wracam do pracy i sciagnelam dzisiaj pokarm zeby przyzwyczjac mala do butleki no i jak na razie to tragedia. mala nic nie wypila. pewnie sie za pozno do tego przyzwyczjania zabralam:baffled:

Na opakowaniu tego smoczka pisze kaszka, ale jak chcesz do mleka to kup nr 2 on jest od 6 do 12 miesięcy i służy do mleka. W rosmanie kosztują 2 smoczki 3,49
 
reklama
Ja w sprawie NAN HA mogę powiedzieć tylko tyle, że jak młody miał ze 4 miesiące może mniej to spróbowałam mu dać. Dałam mu 3 razy, tzn raz dziennie po 90ml tego mleczka już gotowego z buteleczki przez 3 dni, ale krosteczki się pojawiły, pomimo, że przestał już reagować na moje grzeszki typu zabielona zupa, ser żółty, ser biały itp.
Teraz już podaję młodemu raz dziennie kaszkę na mleku (na razie z BoboVity) i nic mu nie jest, żadnych suchych ani czerwonych plam.

Co do wprowadzania glutenu, to ja kupowałam słoiki z glutenem (np. jagnięcinka z kaszką jaglaną - bardzo młodemu smakowała, Owoce&Zboża z Hipp'a chyba). Nie patrzyłam za bardzo na miesiące :sorry2: tylko na skład, bo na niektórych nie mam pojęcia czemu pisze, że od 6 czy 9 miesiąca :no: czasem kaszkę manną gotowałam, ale ugotować łyżeczkę kaszki to naprawdę sztuka.

Ale może z przenieśmy się z tym tematem na wątek o diecie maluchów?
 
Do góry