Życzę zdrowia, pomyślności, szczęścia w "totku" i bezkresnej miłości. Radość niech w naszych sercach zamieszka, aby zawsze uśmiech na twarzach widniał. A na pecha złego same znajdźcie coś wesołego. Ale to jeszcze nie wszystkie życzenia, bo nie było w nich nic o marzeniach. Więc niech spełniają się marzenia krok po kroku w tym nadchodzącym, nowym roku.
reklama
daisy26
Fanka BB :)
....................................... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam
pozdrawiam
olcia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2008
- Postów
- 339
Kochane Dziewczynki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Duuuuuuuuuuuuużo zdrówka, radości, miłości... wszystkiego co najpiękniejsze, wszystkiego wymarzonego w Nowym Roku. Aby rok 2010 był 1000 razy lepszy od 2009!!!!!!!!! Całusy dla Was i Waszych Maluszków i Mężów/Niemężów ;-) ode mnie, Mateuszka i mojego męża
Więc uciekam się bawić;-) Czyli zjeść kolację, napić się parę łyczków czegoś procentowego (Mati całe szczęście obudzi się dopiero o 6) i popatrzeć na tv- no bo cóż innego mi pozostaje... Udanej zabawy!
Duuuuuuuuuuuuużo zdrówka, radości, miłości... wszystkiego co najpiękniejsze, wszystkiego wymarzonego w Nowym Roku. Aby rok 2010 był 1000 razy lepszy od 2009!!!!!!!!! Całusy dla Was i Waszych Maluszków i Mężów/Niemężów ;-) ode mnie, Mateuszka i mojego męża
Więc uciekam się bawić;-) Czyli zjeść kolację, napić się parę łyczków czegoś procentowego (Mati całe szczęście obudzi się dopiero o 6) i popatrzeć na tv- no bo cóż innego mi pozostaje... Udanej zabawy!
beata26
szczęśliwa mamusia :)
kochane dziewczynki, ode mnie i Julci składamy Wam i Waszym pociechom oraz partnerom Szczęśliwego Nowego Roku !!! Spełnienia marzeń, dużo zdrówka, przede wszystkim dla maluszków, pociechy z dzieci i waszych facetów, zgubienia zbędnych kilogramów najlepiej bez wysiłku oraz tego wszystkiego co sobie tylko zapragniecie !!!
my dziś w domku, w sumie M już śpi, ja też chciałam ale mała się obudziła i wołała nas spomiędzy szczebelków i ochraniacza (lubi tam wpychać głowę i wołać na pomoc ). Jestem ciekawa o której teraz zamierza usnąc, bo ja padam i nie chce mi sie nawet do północy czekać.
A wogóle wczoraj się dowiedziałam że synek mojej koleżanki (ma 3 tyg) ma mukowiscydozę. Masakra takich maluszek a takie problemy. Biedna jest załamana z M, ale myślę że tak wcześnie wykryta choroba może być porządnie leczona.
Oki zmykam, spróbuję uśpić Julkę i sama wskakuję do wyrka, choć pewnie zejdzie mi do 24:30. Ale to dobrze, przynajmniej już nie będą hałasować petardami, to może obie spokojnie uśniemy:-)
Całuski dla Was kobitki i dla dzieciaczków od cioteczki :***
A wogóle wczoraj się dowiedziałam że synek mojej koleżanki (ma 3 tyg) ma mukowiscydozę. Masakra takich maluszek a takie problemy. Biedna jest załamana z M, ale myślę że tak wcześnie wykryta choroba może być porządnie leczona.
Oki zmykam, spróbuję uśpić Julkę i sama wskakuję do wyrka, choć pewnie zejdzie mi do 24:30. Ale to dobrze, przynajmniej już nie będą hałasować petardami, to może obie spokojnie uśniemy:-)
Całuski dla Was kobitki i dla dzieciaczków od cioteczki :***
Kasiurek1983
Fanka BB :)
Duzo zdrówka dla naszych pociech ;] i duzo wytrwalosci dla mam i tatusiow ;] i wielu sukcesów ;]
Ps malo co tu zagladam ale podczytuje - te kotre mnie pamietaja wiedzą kim jestem hihi
Ps malo co tu zagladam ale podczytuje - te kotre mnie pamietaja wiedzą kim jestem hihi
Beacia82
Lipiec'09,Sierpień'12
pusto tu jakoś:-)dziwne
Kasiurek1983
Fanka BB :)
wszyscy śpia ;> hihi nie dziwie sie. nasz mały przepsał noc do 1 nic go nie obudziło oprocz głodu no i od 7 na nogach jestesmy hihi
Ostatnia edycja:
dmuchawiec
lipcóweczka'09,
I my juz nie spimy od 8mej. Zosia zasneła o 22ej i obudziła sie o 3ej na jedzonko, nawet petarda, która na klatce wybuchłajej nie obudziła. A tak nawiasem mówiac, niektórzy ludzie sa porypani-dwa razy wczoraj ktos wrzucał peradke do klatki i uciekał-debil normalnie. Na szczescie nic sie nie stało wielkiego, tylko huk był straszny.
A mojej @ dalej nie widac....;-)
Miłego dzionka, laseczki!
A mojej @ dalej nie widac....;-)
Miłego dzionka, laseczki!
My już też od 8 nie śpimy, wczoraj byliśmy u mojego M brata, Mała zasnęła ok 22 i spała do ok 2. A żadne fajerwerki ją nie obchodziły. Teraz ucina sobie drzemke Tatuś zresztą też.
To jeszcze raz Kochane
Speaking Santa
To jeszcze raz Kochane
Speaking Santa
reklama
beata26
szczęśliwa mamusia :)
kamlotka, dziękujemy bardzo, fajny pomysł na życzonka:-)
u nas noc kiepska. Od 3 mała sie wierciła bo bączki meczyły. Za to od 9-12 spała teraz zjadła i rozrabia. Wszystkie zabawki wyrzuca na kilometr hihihi
u nas noc kiepska. Od 3 mała sie wierciła bo bączki meczyły. Za to od 9-12 spała teraz zjadła i rozrabia. Wszystkie zabawki wyrzuca na kilometr hihihi
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 721 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 132 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: