reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Beata, może to chwilowe, u nas było podobnie, Jaśminka tak płakała,
może Marysia czegoś się wystraszyła w wózku i dlatego ma lęk?

A macie chwile kryzysowe, kiedy nie chce Wam się nawet żyć ;/ ja jakoś nawet często mam takie chwile, zawsze miałam porządek w domku, wszystko było na czas, a teraz, doszło jeszcze przedszkole Jagódki, i kiedy mogłabym coś porobić w domku to wtedy muszę iść do przedszkola po Nią
wkurza mnie byle co, czuje się chwilami bezradna, szczególnie kiedy jestem sama z dziewczynami i zaczynają obydwie ryczeć :no::szok:
 
reklama
mały przestał podnosic główke i o ile wcześniej ładnie trzymal prosto
nie ma co się tak martwić, poprostu troszke nasze dzieciaczki leniu****a teraz czym innym sie zajmują, rozglądają się , gruchaja itp i tak jak piszą że
Kod:
[SIZE=4][B]Jakie sa symptomy kolejnego skoku?...[/B][/SIZE][SIZE=4]nagle przestaje robic to czego sie [/SIZE][SIZE=4]juz nauczylo tak jakby cofalo sie w swoim rozwoju.[/SIZE][SIZE=4][/SIZE]
 
My własnie wrócilismy ze spacerku i o dziwo mały spi w wózku juz 5 min.a zwykle jak juz jestesmy w domu to pospi jakies 30sekund,nawet bujanie nie pomaga,nie lubi w nim spac i tyle,tylko na spaceze jak koła sie kreca,bo jak sie zatrzymam z kims pogadac i jezdze wózkiem w ta i z powrotem to sie zaraz przebudza.No i sie juz naspał bo mnie woła zeby go wyciagnac z wiezienia:-)
Mój też nie lubi na brzuchu leżec i włanie dlatego takzadko go kładłam
 
Melduje się po wyckendzie .Sobota na wyjedzie ,a niedziele cała w domku,oprócz wyskoku do KOŚCIÓŁKA.Zimno i wietrznie ,wcale sie nie chce wychodzić:no::no::no:.Dzisiaj już lepiej.
W końcu uporałam się z stertą prasowania:-):-):-),nie nawidze prasowac:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.A jutro znowu,bo dzisiaj pranie sie suszy,normalnie tyle tego :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.

JULEK w wózku na dworze śpi nawet trzy godz. i dłuzej.Ja też zaóważyłam ,że jak położe małego na brzuszku to gazy odchodzą:tak::tak::tak:i odrazu humor mu sie poprawia:-D.
 
Hej dziewczyny!! Pametacie mnie jeszcze?? Nie bylam tu od chyba 2 miesiecy a to dlatego ze maly mial angine i lezal w klinice :( ale juz zdrowiutki :) jak tu sie ''wkleja'' fotki?? bo chcialam sie swoim szczesciem pochwalic :)
 
A ja byłam w weekend w węgierskiej górce zaprosić chrzestną oficjalnie z moja córcią i mężem. Mała niczym anioł. Grzeczniutka, aż jej nie poznawałam. Nawet w sobote jak była impreza przy kielichu...mała spała przy tych rozmowach. A jak ją zanoisłam do innego pokoju by spała to ta się budziła i spała w pokoju gdzie impreza. Maaaskara. Chyba przesadziłam z ta nauką usypiania w hałasie....Bo z niej to się imprezowiczka zrobiła. :-)
 
dziewczyny jak ja Wam zazdroszcze ze wasze maluszki tak spia, moj to ze 3 razy sie budzi i tak dlugo je, a o 5 cchce sie bawic dopiero potem po 7 zasnie i to na niedlugo,
 
Ja też się zastanawiam co u KAROLI!!??Napewno nie jest jej łatwo,no i ciekawe jak trzyma się po chrzcinach ,bo w niedziele miała impreze:tak:.

U nas ze spaniem różnie ,raz pośi 2-3 godz. a raz pięć min.A tak głównie to już niechce w dzień spać :no:.W nocy o 3 sie budzi na pogaduszki:-D:-( i tak nieraz do w półdo piątej .Rano też wcześnie wstaje,a pózniej koło 10.00 odsypia:eek:.

WITAJ AGNIESZKO:-D:-D:-D!!!
 
reklama
WITAM SIĘ WE WTOREK RANO:-)!!!
Widzę ,że pierwsza:tak:,u nas nocka spokojna ,dwie pobudki jedna w półdo trzeciej ,a druga przed piatą,bez nocnych ploteczek:-D:-D:-D.Byłaby jeszcze lepsza noc gdyby,nasz prawie trzy latek niie przywędrowal do nas do łóżka i by sie nie rozkładał;-).
Teraz jeden wcina puding a mniejszy coś opowiada do misów z karuzeli:-)!!

ŻYCZE WSZYSTKIM MIŁEGO DNIA:-D:-D:-D !!!!
 
Do góry