reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

reklama
Jestem załamana :-( Byliśmy dziś na szczepieniu, i pani doktor przy badaniu, wykryła jakieś szmery w serduszku Filipka, powiedziala, ze moze to być dziurka w serduszku, która sama zarosnie, dala nam skierowanie do Poradnii Kardiologicznej w Kaliszu, juz sie umówiłam, ale dopiero na 19 pażdziernika, ja nie wytrzymam tak długo chyba, Acha a tam mi powiedzieli, ze mam przyjsc ze zrobiona morfologia i moczem, ojj móje biedne dziecie bedzie znowu kłóte........


MAYLAH będzie dobrze :tak::tak::tak:!!!
a swoja droga skoad sie bior;-)ą te dziurki w seduszku , wiecie??
 
czesc dziewczyny. Melduje ze zyjemy ale w związku z tym ze poszlam do pracy to iestety na bb juz nie mam tyle czasu:-(
Pogoda fatalna, humor wisielczy... :confused2: uciekam bo Natka mi zaczyna swirowac:confused2:
 
Jestem załamana :-( Byliśmy dziś na szczepieniu, i pani doktor przy badaniu, wykryła jakieś szmery w serduszku Filipka, powiedziala, ze moze to być dziurka w serduszku, która sama zarosnie, dala nam skierowanie do Poradnii Kardiologicznej w Kaliszu, juz sie umówiłam, ale dopiero na 19 pażdziernika, ja nie wytrzymam tak długo chyba, Acha a tam mi powiedzieli, ze mam przyjsc ze zrobiona morfologia i moczem, ojj móje biedne dziecie bedzie znowu kłóte........

spokojnie!!!!!!! moja starsza córeczka tak samo miała co sie okazało ze to normalne u maluszków, ze to samo zarasta!! będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mes28 u mnie jest identyko, ostatnio kupilam sobie tabl uspakajające, bo czasem zachowuje się jak wariatka :szok:

co do tego "chrapania". to Jaśmina też czasem tak ma, kiedy jej się cofnie troszke pokarmu
 
Malayah- nie martw się. Takie dziury w serduszku ma każde dziecko nazywa sie to przewód balota czy jakoś tak. U jednych zarasta się szybciej u innych wolniej. A i przy anemii tez ogą wystąpić szmery i z tad pewnie ta morfologia.
 
a moja mała cos mało przybywa choć często je. Karmie ja piersią...może ze mną coś nie tak i z moim mlekiem?

Z Twoim mlekiem na pewno jeste wszystko OK :-)Jak corcia miesci sie w siatce centylowej to jest ok :-) U mnie Lena ma 2,5msc i dopero 1,3kg na plusie od wagi urodzeniowej. Za malo, ale dramatu nie ma ,bo jest na 3 centylu :-), Lapiemy sie na dolna granice normy :-) Wiem,ze teraz w ciagu 3tyg przybrala tylko 300g. Ja mam wage w domu, bo musze kontrolowac jej wage, no i co jakis czas robic kontrole ile z cyca mleka sciaga :-)
 
Jestem załamana :-( Byliśmy dziś na szczepieniu, i pani doktor przy badaniu, wykryła jakieś szmery w serduszku Filipka, powiedziala, ze moze to być dziurka w serduszku, która sama zarosnie, dala nam skierowanie do Poradnii Kardiologicznej w Kaliszu, juz sie umówiłam, ale dopiero na 19 pażdziernika, ja nie wytrzymam tak długo chyba, Acha a tam mi powiedzieli, ze mam przyjsc ze zrobiona morfologia i moczem, ojj móje biedne dziecie bedzie znowu kłóte........

NIE MARTW SIĘ!!! My też dostaliśmy skierowanie, oczywiście jak usłyszałam, że lekarka wysłuchała synowi szmery to się rozpłakałam w gabinecie i nie czekaliśmy na wizytę państwową (termin koniec listopada) tylko pognaliśmy prywatnie do podobno najlepszej kardiolog w 3-mieście, i powiedziała, że szmery słyszy się bardzo często, coś jest z tą dziurą w życiu płodowym (przerwa pomiędzy prawą i lewą komorą przedsionka, która zazwyczaj zamyka się przy porodzie) często zamyka się nawet do drugiego roku życia, więc pewnie wszystko jest ok i to Ci powiedzą na wizycie, i każą skontrolować ok 2 roku życia. Więc spokojnie czekaj na wizytę i nie panikuj!!!
 
reklama
Witam się rano:-)!
Noc przespana,z dwoma pobutkami na cyca:-)!Za oknem nawet słońce świeci ciekawe jak długo.NO,a starszy synek mi kaszle i na 11.00 wędrujemy do lekarza,leiej dmuchać na zimne.Miał katarek przeszedł mu już się cieszyłam,a za dwa dni kaszel:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.Pewnie nic takiego ,ale wole sie upewnic i jakiś syropek przepisze,będe spokojniejsza;-).

MIŁEGO DNIA MAMUSIE ,TATUSIE I DZIDZIUSIE:-D:-D:-D!!!
 
Do góry