reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

witam wczoraj bylismy na pobieraniu krwi malego no i dzis moj odebral wyniki, babka ktora mu je wydała powiedziala ze trzeba isc jak najszybciej na konsutacje do pediatry bo wyszla jakas hemoliza w surowicy, no i my wystraszeni bo niewiedzielsmy co to jest biegniemy do lekarza, na szczescie okazalo sie ze to oznacza ttylko niewiarygodny wynik badania,tzn ze trzeba powtorzyc:-(znow maluszek za tydzien bedzie kuty:crazy::crazy: poza tym byl zwazony wazy 5250 czyli od najnizszej masy ciala 3280 (urodzeniowa 3500) przybral 2 kg w 2 m-ce :) nie jakos super duzo ale fajnie w sam raz poza tym lekarz stwierdzil ze maly jest bardzo żywotny ::-) no i jest na piersi a wiadomo ze dzieci na butli przybieraja szybciej i wiecej
 
reklama
Karola...oczywiście nasz głos też masz...

My dziś po kolejnej wizycie u lekarza...Małej po syropku w cale nie jest lepiej więc z samego ranka poleciałam i trafiłam na lekarkę która się nami zainteresowała i nie potraktowała mnie jak histeryczkę...bo tamta "poniedziałkowa" stwierdziła że skoro to moje drugie dziecko to powinnam wiedzieć jak postępować...idiotka:wściekła/y::crazy:!!!Poleciła żeby zastosować krople do nosa (nie sól)-Nasivin...ale tylko 2 x dziennie i tylko przez 3 dni, żeby nie uszkodzić błony sluzowej...i powiem Wam, że teraz Aduśka odsypia te wszystkie męczące nocki i dni:-D...robi tylko malutkie przerwy na cycuszka...ciekawe co w nocy będzie robić :dry:

Co do anty...na razie niczego nie stosuje...bo z moim życiem płciowym jest marnie...a że przytulanko jest z doskoku to na razie nie zamierzam nic brać!!!Choć po Bartku brałam jakieś...ale nie pamiętam nazwy...wiem tylko, że były dla karmiących mamusiek...:happy2:

YYYY...i zapomniałam co miałam napisać...:baffled::confused:
 
Hej dziewczyny a ja przezywam koszmar z "kupą" od soboty nic a nic wczoraj (5 dzień)dałam czopka glicerynowego i poszło szybko,ale martwie sie że znowu nic nie bedzie,niby niuńka zachowuje sie normalnie jak by jej ten brak kupki nie przeszkadzal ale ja bym wolala nawet i kilka razy dziennie....juz sama nie wiem czy mam sie przejmowac czy dac na wstrzymanie....narazie smacznie sobie spi oj...

Pozdrawiam
 
Daisy skoro malej to nie przeszkadza to bym sie tak mocno nie martwila. MI polozna powiedziala, ze dziecko karmione piersia nawet do 14 dni moze nie robic kupy. Dla mnie to troche przesada. A dziecko na butelce do 10 dni. :crazy:
Ja sie juz denerwuje jak moj maly jeden dzien nie robi. Chociaz ostatnio codziennie, nawet 3 razy.

MAm pytanie.. moze glupie, ale mnie to nurtuje. Od czego zalezy konsystencja kupki maluszka? Wydawaloby sie, ze powinna byc taka sama, bo nic innego od 2 miesiecy nie pije, a jednak ma zatwardzenie, zaraz potem bardziej kupke wodnista... :confused:
 
my wczoraj zaliczylismy kontrolna wizyte o doktora, wszystko ok, bioderka wporzadku a ja zadowolona. rozmawialam o antykoncepcji z lekarzem i zdecydowalam sie na wszczepienie implantu tylko musze sie umowic na zabieg. ja i tak nie zamierzam dlugo karmic piersia, jeszcze miesiac gora dwa wiec nie bede za bardzo truc malutka hormonami. juz nie moge sie doczekac bo jesli chodzi o uzywanie gumek to ja strasznie sie boje wpadki a z impalntem bede pewniejsza i moze czesciej bedziemy sie z M przytulac.
musze sie pochwalic ze wczoraj mala jak usnela o 21.30 to obudzila sie o 5 rano:szok::szok::szok::szok::szok:dla mnie to totalne zaskoczenie, moze dlatego ze caly dzien byla na dworzu a po kapieli jadla i jadla jakby chciala sie najesc na zapas no i widocznie jej to starczylo. teraz tez spi ale pewnie dlugo nie pospi.
u nas chlodno brrrr az sie nie chce z domu wychodzic.
dziuula ja tez nie wiem od czego to zalezy, raz mamy normalna kupke a raz bardzo wodnista i tez jem ciagle to samo...:baffled:
milego dnia.
 
beataZ a jaki jest koszt tego implantu bo właśnie dużo o nim słyszałam i zaciekawiło mnie, dla mnie lepiej ten implant niż spirala bo spirali się boję. No cieszę się, że masz w końcu przespaną noc:-)
U nas z kupkami jest ciągle ich dużo a powinno się zmniejszać chyba, koło 8/dobę i dużo gazów. Ale w przyszłym tygodniu na szczepienie to może się dowiem jak to jest.
 
Ja też nie wiem jak to jest z tymi kupkami, ja karmie juz tylko butelką i raz są kupki luźniejsze a raz takie plastelinowate, kolor albo ziellonkawy albo żółtawy :-)
A tak w ogóle to w piątek miesliśmy USG bioderek i wszystko idealnie, potem pojechaliśmy nad morze, całe 330 km i Filipek prawie całą drogę przespał, byłam w szoku, nad morzem akurat fajna pogoda, bez upałów, wiec spacerkow było sporo, kolejne wakacje dopiero za rok, ehhh szkoda :-( A dziś mój mężulek ma urodzinki i zaraz jadę odebrać torcika dla niego, mniam
 
maylah dziuuula Ja karmię piersią więc u mnie to cały czas ruletka z kupą... ale w przypadku karmienia butlą to nie mam pojęcia... a może to zależy od wody, na której przygotowujecie mieszankę :confused: czy za wsze tej samej używacie?
 
Ja mam jutro wizytę u lekarza i też zastanawiam się nad krążkiem, zobaczymy co mi powie!
A my już dzisiaj chowamy gondolkę , bo mały już nawet nóżek wyprostować nie umie i tak długo w niej się męczył , bo mąż nie miał kiedy po spacerówkę do cioci skoczyć ( tam sobie czeka , bo u nas brak wolnych miejsc) ale dzisiaj już musiał inaczej Maksiu zrobił by sobie dziurę w główce! A ja myślałam ,że do października co najmniej pojeździmy , a tu kicha!
Dzisiaj Stasiu jakiś chorowity się zrobił i też z nami w domku został , mam nadzieje ,że Maksiu nie załapie infekcji!
A co do kupek to tak 3* dziennie , praktycznie o stałych godzinach , jak jej nie ma to na wieczór orkiestra jakich mało! No i najważniejsze kolki są coraz rzadziej,ale na razie nie robię sobie nadziejii, że nas pożegnały! :-)
Jak nie będzie ich już do tygodnia to wtedy się będę cieszyć!
 
reklama
Makro nie orientuje sie ile taki implant kosztuje w Polsce:no: antykoncepcja w Anglii jest darmowa wiec nie musze sie martwic o pieniadze, no i slyszalam dobre opinie kobiet a dodatkowy plus na 3 lata bede miala spokoj no pod warunkiem ze bede czuc sie z nim dobrze.
u nas sa kupki codziennie i tak kolo 4-5, przy tym wszyscy wokolo slysza jak Mariska je robi:-D
niuta moja niunia tez ledwo miesci sie w gondolce, niby ma jeszcze troszke miejsca ale jak tylko jezdzimy to ona zaczyna sie wkurzac bo nie moze swobodnie raczek rozlozyc, ale mysle ze my jeszcze chwilke zanim zmienimy na spacerowke
 
Do góry