Też jestem za
do pierwszej grupy się nie załapałam, mało się tu udzielałam, bo początki ciąży głównie spałam, wymiotowałam i się zamartwiałam
Aaa tak, pisałaś, że masz wizytę tydzień wcześniej, bo lekarz idzie na urlop. Jejuuu 2kg to już taki duży człowiek, a wciąż taka kruszynka
Czyli średnie samopoczucie to wynik zaawansowania ciąży i pogody.. Musimy wytrzymać jeszcze ten czerwiec
To wczoraj wieczorem czułam, że brzuszek jest twardy i taki ciężki, na szczęście nic nie bolało... Pół nocy spałam z poduszką ciążową, odciążyła mi plecy, bo tak mi dokuczały wieczorem, że nie mogłam się ułożyć.
@M@lly nie wystraszyłaś tu chyba nikogo opisem porodu
Dziewczyny juz maja dużo doświadczeń, a ja staram się opanować strach, myśląc o tym, że już niedługo przytulę moją córeczkę, która wg zdjęć usg jest moją kopią
Czyli też jesteś na pełnych obrotach
Daj znać wieczorem jak się czujesz po całym dniu, ja po ostatnich chrzcinach bylam umordowana
Dziewczyny udanej niedzieli
Ja muszę koniecznie zjeść śniadanie, bo Mała już się upomina
Czekam na męża i będziemy odpoczywać na tarasie, obiad robi mama, a popołudniu mamy gości z malymi szkrabami