reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2023

ooo dokładnie jeżdżą jak ofiary losu 🤦 jeszcze żeby to dali ludziom pole manewru to ok ale jadą za jakimś truchłem jeden za drugim tak że nie ma opcji żeby wyprzedzić ich pięciu na raz 🤦 zero jakiegokolwiek odstępu 😤 no szlak mnie od razu trafia w takich sytuacjach 🙊
Laurka95 też mam dzień lenia a nawet tydzień 🤦 na sobotę mam tort do odpioru a ja oprócz dekoracji nie mam jeszcze nic 😱 i co robię? Leżę sobie i odpoczywam 🙈
Konwalia to dziwnie bo ja w karcie ciąży mam dosłownie wszystko 🤔 ilość ciąż, porodów, operacji, każde badania, wyniki dziecka , leki jakie biorę 😱
Ja też w karcie ciąży mam komplet informacji. Nawet to że córkę urodziłam i że po porodzie dostałam immunoglobuline bo my z mężem mamy konflikt serologiczny. Jak by nie było to karta ciąży to najważniejszy dokument i powinien być rzetelnie prowadzony
 
reklama
Ja też w karcie ciąży mam komplet informacji. Nawet to że córkę urodziłam i że po porodzie dostałam immunoglobuline bo my z mężem mamy konflikt serologiczny. Jak by nie było to karta ciąży to najważniejszy dokument i powinien być rzetelnie prowadzony

Jak wyglądają Wasze karty ciąży? Mi na pierwszej wizycie lekarz dał taka jakby teczkę (a4) i po każdej wizycie dostaje nową kartkę z opisem i zdjęciem, tam są wszystkie dane odnośnie który tydzień, dane dzidziusia z usg, lekarz dopisuje wyniki ostatnich badań, jakie mu dostarczyłam, moja waga i ciśnienie, zalecenia itp.
W tej teczce tez trzymam wszystkie wydrukowane wyniki z laboratorium włącznie z grupa krwi (która potwierdziłam już, bo jakiś czas temu o to Was pytałam 😊)
Jak to wyglada u Was?
 
Cześć dziewczyny😉 chciałam się zapytać jak wygląda u Was sprawa z l4, planujecie kiedy przejść?. Mnie szef pyta kiedy przejdę na l4 bardzo chce wiedzieć , a ja nie wiem co mu powiedzieć... w sumie nie czuje się najgorzej, ale szybko się męczę i ostatnio mam sporo stresu w pracy.
 
Tak!! Mniam! Wczoraj zjadłam całą choć planowałąm tylko obrać dla reszty domowników i spróbować kawałka :)Nawet nie wiedziałąm, że jest nierekomendowana.. W 2 ciązy pozwalam sobie na grzeszki, wędzonego łososia, sushi z łososiem surowym, camembert też zjem jak dają..

A o czym mówisz? Bo ja mówię o boczku wędzonym, a Ty piszesz „nierekomendowanA” 😁
 
Cześć dziewczyny😉 chciałam się zapytać jak wygląda u Was sprawa z l4, planujecie kiedy przejść?. Mnie szef pyta kiedy przejdę na l4 bardzo chce wiedzieć , a ja nie wiem co mu powiedzieć... w sumie nie czuje się najgorzej, ale szybko się męczę i ostatnio mam sporo stresu w pracy.
Ja pracuję jak najdłużej mi się uda, szef narazie poinformowany że jak dam radę to do czerwca, pozdrawiam z Home office z kupionym PRZEZ WAS arbuzem który jest mega pyszny 😯
 

Załączniki

  • IMG20230118141901.jpg
    IMG20230118141901.jpg
    2,6 MB · Wyświetleń: 48
U nas podobnie. Oilatum. A potem przeszliśmy na serię z Ziajki. Do pupy linoeparol. Sudokrem się nie sprawdził. Pogarszał sprawę. Zwykła oliwka z bambino i zasypka tzw puder. Nie wiem od jakiego to wieku ale jak mała dostała dziwnych krostek w pachwinach w aptece pani poleciła mi VITELLA ICTAMO.
Ja korzystałam i nadal korzystam z ziajki. Kupilam zestaw 6 produktow i sprawdził sie. Puder alantan. Bephanten i sudocrem w razie odparzeń. W pierwszych tyg do kąpieli dodawałam tylko olejek migdałowy
 
Mi się wydaje że wędzonych ryb ogolnie nie powinno się jesc w ciazy.
tylko jeśli nie są całkowicie poddane obróbce termicznej. Czyli np łosoś wędzony kanapkowy, ze względu na ryzyko listeriozy (chociaż ja zgrzeszyłam w zeszłym tygodniu, narazie żyje ;) ). Taka makrela wędzona wydaje mi się ze nie jest surowym mięsem 🤔
 
reklama
Cześć dziewczyny😉 chciałam się zapytać jak wygląda u Was sprawa z l4, planujecie kiedy przejść?. Mnie szef pyta kiedy przejdę na l4 bardzo chce wiedzieć , a ja nie wiem co mu powiedzieć... w sumie nie czuje się najgorzej, ale szybko się męczę i ostatnio mam sporo stresu w pracy.

Ja jestem od połowy listopada :) z moimi Mdłościami jakie miałam nie dałabym rady robić nic prócz leżenia pod kołdra serio..
 
Do góry