Talala6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2017
- Postów
- 845
Czasem nie można się powstrzymać,a już zwłaszcza w ciążyWłaśnie ja tez słyszałam ze pasztet nie.
Odradzają tez łososia wędzonego ale nie wytrzymałam i dzisiaj w pracy mam bułkę z serkiem i łososiem. Chodził za mną już kilka dni i stwierdziłam ze taki lepszy sklepowy musi być w miarę bezpieczny.
Ale już nie będę jadła tego pasztetu, naczytałam się,że chodzi o listeriozę no i ewentualnie o obecność wątróbki. Ehh co tu jeść.. Ja też uwielbiam łososia wędzonego, wędzone ryby, serki pleśniowe, fetę, wspomniany pasztet .. Nie polecają też jeść zimą ogórków, sałaty czy pomidorów.. a ja tak kocham takie lekkie sałatki.
No i tak, tego co lubię nie mogę teraz jeść a to co mogę to mi nie bardzo smakuje lub nie mam na to ochoty (np na mięso, jogurty,serki..).