reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2023

Dziewczyny jeszcze jedno info dla Was :)
Wiele razy przez forum przewijał się wątek tętna płodu 😃
Dziś mój bobo miał tętno 180 i powiedział ze to jest prawidłowo. W momencie porodu będzie miał około 140, a do 80-90 podobno (jeśli dobrze pamietam) spada dopiero w wieku dwóch lat.
Wiele z Was się martwiło , ze tętno jest za wysokie na badaniu, wiec uspokajam Was ze mój lekarz ma takie zdanie i twierdzi ze 180 w 16 tc jest Ok 😃
To ja mam teraz rozkimnę czy u mnie tętno nie było za niskie.. Lekarz mówił, że wszystko ok, ale do samego tętna się nie odniósł. A wpisał do książeczki 150 w 12+4.
Chyba większość z Was miało wyższe na prenatalnych.
 
reklama
To mnie też mężu swego czasu robił foty, jak śpię, bo wyglądałam jak w trumnie: na plecach, płasko i ręce złożone na piersi, jak do modlitwy😂😂😂 I zawsze się nachylal, czy oddycham, bo nie było widać uniesione klatki 😂😂😋

No widzisz, u mnie tak samo 😂
hehe mój mąż tak często spi i jak wstaje siku to zawsze ze śmiechem że wygląda jak w trumnie 🤦🤣
 
To ja mam teraz rozkimnę czy u mnie tętno nie było za niskie.. Lekarz mówił, że wszystko ok, ale do samego tętna się nie odniósł. A wpisał do książeczki 150 w 12+4.
Chyba większość z Was miało wyższe na prenatalnych.

Chyba trzeba zaufać swojemu lekarzowi… bo jak kiedyś szukałam w internecie informacji o tym, to na każdej stronie pisali coś innego i było to dość rozbieżne. Jak lekarz tak zbadał, wpisal i nie miał zastrzeżeń to znaczy ze musi to być również prawidłowy wynik :) u mnie w 13+2 tętno 162. Lekarz tez nic nie mówił. Zapisał, ze tętno miarowe i 162.
 
Czasem nie można się powstrzymać,a już zwłaszcza w ciąży 🤷 😃
Ale już nie będę jadła tego pasztetu, naczytałam się,że chodzi o listeriozę no i ewentualnie o obecność wątróbki. 😑 Ehh co tu jeść.. Ja też uwielbiam łososia wędzonego, wędzone ryby, serki pleśniowe, fetę, wspomniany pasztet 😃.. Nie polecają też jeść zimą ogórków, sałaty czy pomidorów.. a ja tak kocham takie lekkie sałatki.
No i tak, tego co lubię nie mogę teraz jeść a to co mogę to mi nie bardzo smakuje lub nie mam na to ochoty (np na mięso, jogurty,serki..). 🙄
Ja przed ciąża pomidory jadłam codziennie, nawet sama uprawiałam w ogródku latem, generalnie moje warzywo nr 1. Od ciąży w ogóle nie mam na nie ochoty. O ogórkach nie słyszałam a jem często 😳
 
To ja mam teraz rozkimnę czy u mnie tętno nie było za niskie.. Lekarz mówił, że wszystko ok, ale do samego tętna się nie odniósł. A wpisał do książeczki 150 w 12+4.
Chyba większość z Was miało wyższe na prenatalnych.
ja byłam w 13tc i u mnie było 154 dokładnie i tak jak pisałam kiedyś na detektorze też zazwyczaj mam w granicach 150-155
 
Ja przed ciąża pomidory jadłam codziennie, nawet sama uprawiałam w ogródku latem, generalnie moje warzywo nr 1. Od ciąży w ogóle nie mam na nie ochoty. O ogórkach nie słyszałam a jem często 😳

Ja mogłabym mieć na drugie pomidor 😅😅😅 w teraz mogą nie istnieć póki co, chyba ze koktajlowe, te papryczkowe pomidorki z biedronki są dobre w smaku. Ale i tak bardziej ciągnie mnie do owoców. Miałam moment na te pomidorki i przeszło, wiaderko pomidorków stoi już kilka dni i boje się ze zaraz splesnieja i nie wiem co z nim zrobić, bo nie mam na nie ochoty 😬
 
Ja przed ciąża pomidory jadłam codziennie, nawet sama uprawiałam w ogródku latem, generalnie moje warzywo nr 1. Od ciąży w ogóle nie mam na nie ochoty. O ogórkach nie słyszałam a jem często 😳
Ostatnio też jem czesto pomidory, a wcześniej było to bardzo rzadko 😀.
Ogólnie staram się zdrowo jeść, ale czasami słabo mi to wychodzi. Pare dni jest ok, jem racjonalnie. A potem wpada pomysl maca i tak w kółko 😀
 
reklama
To mnie też mężu swego czasu robił foty, jak śpię, bo wyglądałam jak w trumnie: na plecach, płasko i ręce złożone na piersi, jak do modlitwy😂😂😂 I zawsze się nachylal, czy oddycham, bo nie było widać uniesione klatki 😂😂😋

No widzisz, u mnie tak samo 😂
Hahah to ja już myślałam, że tylko moj taki freek, już zaczelam mu mówić, że to już tracą jakim zachowaniem psychoo.. z jego strony 🤣🤣
hehe mój mąż tak często spi i jak wstaje siku to zawsze ze śmiechem że wygląda jak w trumnie 🤦🤣
A swoją drogą dziewczyny, to mój tez tak spi, ale nie boję się czy żyje, bo tak "piłuje" w nocy, że chyba też sąsiedzi słyszą 😅😅. Aż czasem się zastanawiam jak ja zasypiam obok takiego chrapolca😆
 
Do góry