też mam dzisiaj po południu prenatalne. Stres jest ogromny....Witam Was w ten deszczowy poniedzialek. Jem śniadanko I szykuje się na prenatalne. Stres straszny, ale też cieszę się, że to dziś.
Powodzenia Dziewczyny na wizytach i prenatalnych- niech moc będzie z Nami
reklama
Mama 88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2022
- Postów
- 714
Ja od soboty na zwolnieniu, miałam pracować do końca stycznia ale pracuje w przedszkolu a tak co chwilę któreś kicha, kaszle, smarka i niby wszystkie z alergią, a później nje ma ich po 2 tygodnie. Też złapałam katar dopiero mi przechodzi a męczyło mnie dobre 2 tygodnie.Witam nowe dziewczyny i tulę brzuszki
U mnie w pracy wiedzą od 10tc. Teraz sezon chorobowy. I prosiłam dziewczyny by w razie przeziebień dały znać to się będę u siebie w pokoju bunkrować. Niestety. France -to bardzo łagodne okreslenie- cicho siedzą... przez przypadek się dowiedziałam, że jedna gardło boli, druga smarka, trzecia podkaszluje, inna nie przyszła do pracy i wyszło że od paru dni źle się czuła... Zero wsparcia i współczucia. Zła jestem, bo ja tylko praca i dom. A załapałam katar (póki co tylko), ale męczę sie niesamowicie już ponat tydzień, bo nie chciało im się powiedzieć...
Też tak macie w pracy?
ja tezJa miałam zaraz na pierwszej wizycie zrobiona cytologię .
Scully
mamusia :)
Jestem na czosnku z mlekiem, Irigasinie, inhalacji z soli, syropku z sosny i wodzie do noska Czasem rumianek, hertata z imbirem i syrop z cebuli. Do tego na ustach wyszło mi "zimno" i smaruję Sudocremem -widzę, że powoli schodzi. Eh...Może spróbuj z inhalacją? Ja zachorowałam w 8 tygodniu, byłam na antybiotyku.
Ewi12
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2021
- Postów
- 901
lekarka zapewne wie co robi, tylkorobiłam posiew, bo w cytologii wyszły mi liczne leukocyty, a parę lat temu już się leczyłam z ureoplasmy, więc dla świętego Spokoju zrobiłyśmy i jak widac Spokoju nie mam... Pobierała mi moja lekarka z szyjki, ale ponoć generalnie nie ginekolodzy pobierają tylko z cewki.... Odkąd wiem że mam tą bakterie znowu, czuję dyskomfort raz na czas po sikaniu, ale nie wiem czy to nie psychika tak dziala.... Konsultowałam się na cito z lekarka jak odebrałam wynik, ale powiedziała że dopóki nic się nie dzieje z szyjka to nie daje antybiotyku i już sama nie wiem, bo też się naczytałam :-( idę do niej w środę to jeszcze obgadam temat....
przecież antybiotyk dają nawet w ciąży przy grzybicznych sprawach a tez nic się z szyjka nie dzieje…
A przy poprzedniej przygodzie dawali coś ?
Mi tez powtarzali, ze partner również powinien się zbadać i ewentualnie przejść kuracje antybiotykiem bo będziemy się tak zarażać nawzajem ale dziwnym trafem on czysty wiec podejrzewam, ze złapało mnie w gabinecie albo na sorze jak byłam dwa dni przed przyjęciem na oddział :/
Scully
mamusia :)
Mamusie niech wam dają zaświadczenie od lekarza. Moja ma alergię i astmę. Tylko zima nie miała kataru, a tak non stop. Kazali mi zaświadczenie od lekarza alergologa i za każdym razem od zwykłego by przebadał czy nie choróbka jakaś.Ja od soboty na zwolnieniu, miałam pracować do końca stycznia ale pracuje w przedszkolu a tak co chwilę któreś kicha, kaszle, smarka i niby wszystkie z alergią, a później nje ma ich po 2 tygodnie. Też złapałam katar dopiero mi przechodzi a męczyło mnie dobre 2 tygodnie.
Mama 88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2022
- Postów
- 714
tak robimy. Moja też alergiczka. Ale niektórzy uważają ze jak dziecko ma alergię to już nie choruje i można każdy katar i kaszel na tą alergię zgonićMamusie niech wam dają zaświadczenie od lekarza. Moja ma alergię i astmę. Tylko zima nie miała kataru, a tak non stop. Kazali mi zaświadczenie od lekarza alergologa i za każdym razem od zwykłego by przebadał czy nie choróbka jakaś.
madziula0234
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2022
- Postów
- 832
Apropo snów, to ja też odkąd jestem w ciąży mam takie dziwne i bardzo wyraźne sny, nigdy aż tak nie miałam, nie wiem czy to ciąża tak na to wpływa czy czasami jak się budzę i dotrze do mnie jaki miałam sen, to nie mogę ogarnąć jakim cudem mogły mi się przyśnić takie dziwactwaDzień dobry, dziś w końcu wizyta po 5 tygodniach u prowadzącego mam nadzieje, że nie otrzymam zaraz telefonu o odwołaniu wizyty. W czwartek prenatalne, ale myśle że dziś już też mój gin zrobi porządne usg.
Całą noc śniły mi się mega głupoty, ludzie których nie widziałam lata nie wiem skąd to się bierze…
Trzymajcie kciuki za bobo
Ktoś jeszcze ma wizytę?
reklama
xoxo.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2022
- Postów
- 696
słyszałam kiedyś, że to sprawka ciąży w poprzedniej ciąży też śniły mi się takie historie, że nie jeden hit kinowy by z tego nakręcili. Jak tak myśle to dzisiejszy sen był nawet normalny poprzednio potrafiły mi się śnić jakieś wilkołaki czy apokalipsy zombie. Chyba za dużo netflixa oglądałamApropo snów, to ja też odkąd jestem w ciąży mam takie dziwne i bardzo wyraźne sny, nigdy aż tak nie miałam, nie wiem czy to ciąża tak na to wpływa czy czasami jak się budzę i dotrze do mnie jaki miałam sen, to nie mogę ogarnąć jakim cudem mogły mi się przyśnić takie dziwactwa
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 187 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 280 tys
B
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 483 tys
Podziel się: