reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2023

reklama
Wesołych świąt wszystkim! ❤️❤️💘
Oby kolejne miesiące przyniosły nam same dobre wiadomości ☺️
A lipiec (i czerwiec) 2023 był najszczęśliwszym miesiącem 😊

Obyście zdrowo i spokojnie spędziły te święta!
Bez niepokoju o dzidzię bo wszystko będzie dobrze!
I żeby nudności was nie męczyły przy wigilijnym stole 😁
 
A u mnie do bani ,niedawno wróciłam od nocnego weterynarza,nasz królik tak brykał że prawdopodobnie spadła z kanapy .Byliśmy w pokoju obok i nagle było słychać miotanie się na panelach pazurkami .Królis leżała z bezwładnymi tylnym łapkami i nie mogła wstać na cito weterynarz .Niestety nocna opieka to zwykle psio-koci weterynarze bez badań typu RTG lekarz stwierdził że może być stłuczony kręgosłup,wypadniety dysk lub nawet przerwany rdzeń ...jestem w rozsypce tymbardziej że przed nami święta i ciężko o profesjonalna pomoc od zajęczaków . Na razie dostała tylko silne leki przeciwzapalne i przeciwbólowe.Jutro postaram się dostać gdzieś do weterynarza na dalszą diagnostykę a tymczasem do rana pobudka co 3 h na dokarmianie i pojenie bo na ta chwile samodzielnie nie chce jeść .Przepraszam ,że piszę tutaj ale musiałam się wygadać ,jest z nami 6 lat i to kochany członek rodziny .
Swietnie rozumiem, jak cokolwiek dzieje się mojemu psu to przeżywam podobnie do choroby innego członka rodziny. Trzymam kciuki za poprawę ❤️
 
reklama
Do góry