Miętusek
Moderator
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2022
- Postów
- 6 767
Witamina C wyższe dawki niż na co dzień, sok z malinCo jeszcze polecacie?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witamina C wyższe dawki niż na co dzień, sok z malinCo jeszcze polecacie?
Ach, Ci mężowieDziewczyny bierze mnie przeziębienie/choróbsko. Mąż mój chory i to od niego. Uruchomiłam syrop z cebuli, herbata z miodem, cytryna i imbirem. Co jes
No mi lekarka w poprzedniej ciąży odradzała dopóki nie będę czuc ruchów, żeby używać go później jak
Ja właśnie jadę na wizytę, trzymajcie kciuki![]()
Super wieści!Cześć, ja szybko tylko napiszę przed pakowaniem się do domu rodzinnego na Święta.
Dziś byłam na badaniach prenatalnych, do których zmieniałam w ostatnio chwili lekarza, bo z poprzedniej byłam bardzo niezadowolona. I okazuje się, że co lekarz to chyba inaczej mówi. Poprzednie lekarki mówiły, żeby raczej iść już nawet w 13 tygodniu, zaś ten powiedział, że 12+5 to już jest więcej niż 12 tydzień, a najlepiej widać właśnie w 12 tygodniu.
W każdym razie próbował przez brzuch, ale dziecko nie ułożyło się najlepiej, także miałam także dopochwowo. Wyniki wszystkie są dobre. Miałam testy pappa i ponoć po badaniach ultrasonograficznych ryzyko chorób jeszcze bardziej zmamlało. Widziałam jak się dziecko rusza, jego kręgi, serduszko... Puścił też doktor, żeby posłuchać.
Pytałam także o płeć. Powiedział, że to za wcześnie jeszcze, żeby powiedzieć, ale na 90% to będzie chłopiec. Nie wiem, czy może sprzęt nie jest jakiś starszy, bo wiem, że niektórzy lekarze już podają płeć przy okazji tych badań, ale muszę powiedzieć, że po ostatnich przejściach z innymi lekarzami nie mam ochoty szukać nigdzie innego.
Termin porodu powiedział, że wyznacza się między 8, a 9 tygodniem z USG, albo z miesiączki. Później ponoć już się tego nie zmienia? Słyszałyście o tym?
Generalnie mnie uspokoił, bo przed Świętami bardzo się martwiłam czy wszystko w porządku, a w Święta będziemy już informować rodzinę.
Życzę Wam wszystkich udanych badań.
Mój mąż podobnie-dziś wrócił do domu z tygodniowego wyjazdu i na dzień dobry pod koc a po godzinie gorączka mu się rozwinęłaAch, Ci mężowieMój też dzisiaj obudził się chory, z bólem gardła i tylko czekam, czy mnie też nie złapie choróbsko, i to przed świętami
Cieszę się, że z dzisiejszych wizyty
Też bym chciała detektor tętna, ale chyba zacznę sobie go szukać po prenatalnych. Może akurat któraś już zdąży swój przetestować i coś fajnego polecić![]()
Ja w pierwszej ciąży miałam prenatalne w 13 tyg i usłyszałam, że na 80% dziewczynka. Sprawdziło się. Moja prowadząca mówiła, że termin porodu najwiarygodnieszy jest z pierwszego USG.Cześć, ja szybko tylko napiszę przed pakowaniem się do domu rodzinnego na Święta.
Dziś byłam na badaniach prenatalnych, do których zmieniałam w ostatnio chwili lekarza, bo z poprzedniej byłam bardzo niezadowolona. I okazuje się, że co lekarz to chyba inaczej mówi. Poprzednie lekarki mówiły, żeby raczej iść już nawet w 13 tygodniu, zaś ten powiedział, że 12+5 to już jest więcej niż 12 tydzień, a najlepiej widać właśnie w 12 tygodniu.
W każdym razie próbował przez brzuch, ale dziecko nie ułożyło się najlepiej, także miałam także dopochwowo. Wyniki wszystkie są dobre. Miałam testy pappa i ponoć po badaniach ultrasonograficznych ryzyko chorób jeszcze bardziej zmamlało. Widziałam jak się dziecko rusza, jego kręgi, serduszko... Puścił też doktor, żeby posłuchać.
Pytałam także o płeć. Powiedział, że to za wcześnie jeszcze, żeby powiedzieć, ale na 90% to będzie chłopiec. Nie wiem, czy może sprzęt nie jest jakiś starszy, bo wiem, że niektórzy lekarze już podają płeć przy okazji tych badań, ale muszę powiedzieć, że po ostatnich przejściach z innymi lekarzami nie mam ochoty szukać nigdzie innego.
Termin porodu powiedział, że wyznacza się między 8, a 9 tygodniem z USG, albo z miesiączki. Później ponoć już się tego nie zmienia? Słyszałyście o tym?
Generalnie mnie uspokoił, bo przed Świętami bardzo się martwiłam czy wszystko w porządku, a w Święta będziemy już informować rodzinę.
Życzę Wam wszystkich udanych badań.
Wspaniałe wieści. Ja mam zaraz po świętach prenetalne więc będą swieta w stresie. Też bym chciała coś takiego usłyszeć ❤Cześć, ja szybko tylko napiszę przed pakowaniem się do domu rodzinnego na Święta.
Dziś byłam na badaniach prenatalnych, do których zmieniałam w ostatnio chwili lekarza, bo z poprzedniej byłam bardzo niezadowolona. I okazuje się, że co lekarz to chyba inaczej mówi. Poprzednie lekarki mówiły, żeby raczej iść już nawet w 13 tygodniu, zaś ten powiedział, że 12+5 to już jest więcej niż 12 tydzień, a najlepiej widać właśnie w 12 tygodniu.
W każdym razie próbował przez brzuch, ale dziecko nie ułożyło się najlepiej, także miałam także dopochwowo. Wyniki wszystkie są dobre. Miałam testy pappa i ponoć po badaniach ultrasonograficznych ryzyko chorób jeszcze bardziej zmamlało. Widziałam jak się dziecko rusza, jego kręgi, serduszko... Puścił też doktor, żeby posłuchać.
Pytałam także o płeć. Powiedział, że to za wcześnie jeszcze, żeby powiedzieć, ale na 90% to będzie chłopiec. Nie wiem, czy może sprzęt nie jest jakiś starszy, bo wiem, że niektórzy lekarze już podają płeć przy okazji tych badań, ale muszę powiedzieć, że po ostatnich przejściach z innymi lekarzami nie mam ochoty szukać nigdzie innego.
Termin porodu powiedział, że wyznacza się między 8, a 9 tygodniem z USG, albo z miesiączki. Później ponoć już się tego nie zmienia? Słyszałyście o tym?
Generalnie mnie uspokoił, bo przed Świętami bardzo się martwiłam czy wszystko w porządku, a w Święta będziemy już informować rodzinę.
Życzę Wam wszystkich udanych badań.