reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2023

Tak właśnie zrobiłam. Nie wiem, może jestem panikarą, ale martwię się. W dodatku to moja 1sza ciąża, wszystko dla mnie jest takie nowe..

Zrobiłabym to samo co Ty. Lepiej dmuchać na zimne. I lepiej pójść raz więcej na wizytę niż raz za mało . Dla mnie to tez pierwsza ciąża i schizuje baddzo często. Nawet dziś jak zjadłam pół paczki kabanosów, gdzie od 1.5 miesiąca nie myslalam o nic mięsnym, a od paru dni zauważyłam, ze mdłości przynajmniej do połowy dnia są mniejsze k mam czasem apetyt na coś - taka pierdoła, a mnie to już dziwi, ze czemu ja się dobrze czuje ? Czy to normalne ? Takich pytań mam setki w głowie codziennie. Chyba tak już nam pozostanie 🙈🙈🙈
 
reklama
Przeżyłam jakoś badania laboratoryjne na czczo, na kolejnych w styczniu już mam nadzieję nie będę mieć takich mdłości i będzie z górki... Mam już wyniki i nie są najgorsze, zwłaszcza glukozy się bałam, ale wyszła całkiem spoko bo 82. Teraz byle do czwartkowej wizyty, to będzie już 11+0, więc sporo się wyklaruje.
 
Przeżyłam jakoś badania laboratoryjne na czczo, na kolejnych w styczniu już mam nadzieję nie będę mieć takich mdłości i będzie z górki... Mam już wyniki i nie są najgorsze, zwłaszcza glukozy się bałam, ale wyszła całkiem spoko bo 82. Teraz byle do czwartkowej wizyty, to będzie już 11+0, więc sporo się wyklaruje.

To super glukoza. Mi wyszła 86. A tez jej się bałam, bo pierwsza wyszła 101, ale miałam za krótką przerwę od jedzenia stad wyższy wynik
 
A ja dziewczyny wyszłam na pocztę, była kolejka, między czasie się rozpadało, jest minus jeden. Chodnik szklanka, szłam bardzo powoli, uważałam jak cholera a się wypierniczyłam na plecy i oczywiście bardzo się zdenerwowałam. Mam nadzieję, że ten upadek nie zaszkodził maleństwu 🥺 jestem tak zdenerwowana, że chce mi się płakać.
Na pewno nie, na takim etapie jest bezpieczne, miałam tak w poprzedniej ciąży
 
Lekarz mi odpisał- że jeśli nic nie boli i nie krwawię, to nic się nie stało, a w razie czego to jutro jest w gabinecie. Powiem Wam, że od razu jestem spokojniejsza. I cieszę się, że w każdej chwili mogę do niego napisać. Pierwsze co po przyjściu poleciałam do wc sprawdzić czy nie pojawiła się krew, ale nie, no i nic nie boli, ale znając moją panikarską duszę, będę jeszcze 180x latać do wc i kontrolować...
 
Lekarz mi odpisał- że jeśli nic nie boli i nie krwawię, to nic się nie stało, a w razie czego to jutro jest w gabinecie. Powiem Wam, że od razu jestem spokojniejsza. I cieszę się, że w każdej chwili mogę do niego napisać. Pierwsze co po przyjściu poleciałam do wc sprawdzić czy nie pojawiła się krew, ale nie, no i nic nie boli, ale znając moją panikarską duszę, będę jeszcze 180x latać do wc i kontrolować...
Ja tez bym co chwila sprawdzała,to chyba normalne 😅🙈
 
reklama
Lekarz mi odpisał- że jeśli nic nie boli i nie krwawię, to nic się nie stało, a w razie czego to jutro jest w gabinecie. Powiem Wam, że od razu jestem spokojniejsza. I cieszę się, że w każdej chwili mogę do niego napisać. Pierwsze co po przyjściu poleciałam do wc sprawdzić czy nie pojawiła się krew, ale nie, no i nic nie boli, ale znając moją panikarską duszę, będę jeszcze 180x latać do wc i kontrolować...
Dobrze że nic złego sie nie dzieję... Uważam że na tym etapie upadki raczej nie zaszkodą dzieciątku... Gorzej jest już w zaawansowanej ciąży gdy brzuch jest duży... Moja koleżanka przez upadek na chodniku urodziła w 30tc 😱 dobrze że lekarz odpisal... Moja Pani doktor też na razie jest do rany przyłóż... Jak jechałam do szpitala to napisałam jej co się wydarzyło ale to był już wieczór... Rano od razu zadzwoniła jak tam... Dziś miała mnie odwiedzić i przyszła ale mnie już nie było bo bardzo wcześnie dostałam wypis... Na szczęście mam u niej wizytę w środę...
Co do spokoju to powiem Wam że ja po tym krwawieniu jak się okazało że z dzieckiem wszystko dobrze też nagle poczułam że teraz to już musi być dobrze ❤️ mam nadzieję że przeczucie mnie nie zawiedzie 🙈 @maratonka77 strasznie mi przykro 😢 wiem co czujesz i jak ciężkie to przeżycie zwłaszcza teraz na święta 😢 obyś szybko miała już to za sobą i mogła dojść do siebie na tyle na ile to możliwe bo ból niestety pozostanie 😭 jakbyś potrzebowała wsparcia pisz śmiało ❤️ powiem Wam szczerze że już myślałam że na tym etapie już żadna z nas nie usłyszy tak złych wiadomości ☹️ mój mąż tka się przejął moim krwawieniem że mówi że może poczekamy do nowego roku z powiedzeniem o ciąży córce bo mówi że to życie we mnie jest tak kruche a nasza córka tak wrażliwa że by bardzo przeżywała stratę ☹️
 
Do góry