reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2023

Dziękuję wszystkim za kciuki.
Serduszko zatrzymało się pewnie z Tydzień temu, teraz jadę umówić termin przyjęcia do szpitala.
Lekarz długo szukał tętna ale nie znalazł.
Trzymam za Was kciuki żebyście tuliły swoje dzieci w ramionach.
Taki los, muszę się otrząsnąć i oby mąż jakoś dał radę on bardzo się cieszył a ja żyłam w strachu.
Do końca roku mam l4 oby psychicznie wrócić do pionu bo z tym może być pod górkę.
O nie! 😢😢😢 Tak strasznie mi przykro! Ja też jestem myślami z Tobą! Trzymaj się......
 
reklama
Dziękuję wszystkim za kciuki.
Serduszko zatrzymało się pewnie z Tydzień temu, teraz jadę umówić termin przyjęcia do szpitala.
Lekarz długo szukał tętna ale nie znalazł.
Trzymam za Was kciuki żebyście tuliły swoje dzieci w ramionach.
Taki los, muszę się otrząsnąć i oby mąż jakoś dał radę on bardzo się cieszył a ja żyłam w strachu.
Do końca roku mam l4 oby psychicznie wrócić do pionu bo z tym może być pod górkę.
Ojej 😥 bardzo mi przykro, trzymaj się ❤️❤️😢
 
Dziękuję wszystkim za kciuki.
Serduszko zatrzymało się pewnie z Tydzień temu, teraz jadę umówić termin przyjęcia do szpitala.
Lekarz długo szukał tętna ale nie znalazł.
Trzymam za Was kciuki żebyście tuliły swoje dzieci w ramionach.
Taki los, muszę się otrząsnąć i oby mąż jakoś dał radę on bardzo się cieszył a ja żyłam w strachu.
Do końca roku mam l4 oby psychicznie wrócić do pionu bo z tym może być pod górkę.

Maratonka, przykro mi :( trzymaj się, jesteśmy wszystkie z Tobą myślami! 🧡 ktoś tu dobrze napisał, Czas zdziała cuda.
Ściskamy !
 
Dziękuję wszystkim za kciuki.
Serduszko zatrzymało się pewnie z Tydzień temu, teraz jadę umówić termin przyjęcia do szpitala.
Lekarz długo szukał tętna ale nie znalazł.
Trzymam za Was kciuki żebyście tuliły swoje dzieci w ramionach.
Taki los, muszę się otrząsnąć i oby mąż jakoś dał radę on bardzo się cieszył a ja żyłam w strachu.
Do końca roku mam l4 oby psychicznie wrócić do pionu bo z tym może być pod górkę.
Jejciu, strasznie mi przykro :( bądź dzielna. Przytulam.. 🙁😘
 
Dziękuję wszystkim za kciuki.
Serduszko zatrzymało się pewnie z Tydzień temu, teraz jadę umówić termin przyjęcia do szpitala.
Lekarz długo szukał tętna ale nie znalazł.
Trzymam za Was kciuki żebyście tuliły swoje dzieci w ramionach.
Taki los, muszę się otrząsnąć i oby mąż jakoś dał radę on bardzo się cieszył a ja żyłam w strachu.
Do końca roku mam l4 oby psychicznie wrócić do pionu bo z tym może być pod górkę.
Bardzo mi przykro , trzymaj się :(
 
Dziękuję wszystkim za kciuki.
Serduszko zatrzymało się pewnie z Tydzień temu, teraz jadę umówić termin przyjęcia do szpitala.
Lekarz długo szukał tętna ale nie znalazł.
Trzymam za Was kciuki żebyście tuliły swoje dzieci w ramionach.
Taki los, muszę się otrząsnąć i oby mąż jakoś dał radę on bardzo się cieszył a ja żyłam w strachu.
Do końca roku mam l4 oby psychicznie wrócić do pionu bo z tym może być pod górkę.
Bardzo mi przykro. Życzę Ci dużo siły.
 
Dziękuję wszystkim za kciuki.
Serduszko zatrzymało się pewnie z Tydzień temu, teraz jadę umówić termin przyjęcia do szpitala.
Lekarz długo szukał tętna ale nie znalazł.
Trzymam za Was kciuki żebyście tuliły swoje dzieci w ramionach.
Taki los, muszę się otrząsnąć i oby mąż jakoś dał radę on bardzo się cieszył a ja żyłam w strachu.
Do końca roku mam l4 oby psychicznie wrócić do pionu bo z tym może być pod górkę.
Bardzo bardzo jest mi przykro :( obie byłyśy na tym samym etapie. Teraz dużo odpoczywaj i myśl o sobie. Do pracy wróć jak będziesz gotowa.
 
Dziękuję wszystkim za kciuki.
Serduszko zatrzymało się pewnie z Tydzień temu, teraz jadę umówić termin przyjęcia do szpitala.
Lekarz długo szukał tętna ale nie znalazł.
Trzymam za Was kciuki żebyście tuliły swoje dzieci w ramionach.
Taki los, muszę się otrząsnąć i oby mąż jakoś dał radę on bardzo się cieszył a ja żyłam w strachu.
Do końca roku mam l4 oby psychicznie wrócić do pionu bo z tym może być pod górkę.
Bardzo mi przykro . Trzymaj się
 
reklama
Teraz ja czekam na swoją wizytę. Mam w sobie jakiś wewnętrzny spokój, sama się sobie dziwię jak dobrze sobie radzę psychicznie w tej ciąży po poronieniu.
Za parę minut czas na moje USG, a teraz popijam delikatną melisę.
Trzymam mocno kciuki za Ciebie ❤️ Daj znać po wizycie i pochwal się koniecznie zdjęciem 🤰❤️ Też bym chciała mieć w sobie taki spokój 🙏
 
Do góry