Cześć Dziewczyny!
Ja trochę zamilkłam po mojej środowej wizycie, musiałam odpocząć od tego ciągłego wyczekiwania, zmogło mnie to całe napięcie. Oglądam sobie zdjęcia mojej 2 cm kuleczki i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze dalej
Postanowiłam powiedzieć jednak mamie wcześniej o ciąży, tylko mamie, bo trochę wypadam z rytmu wspólnych przygotowań do świąt (nie dźwigam, nie bywam tak często u rodziców, nie wzięłam siostrzenicy do siebie na przyjęcie przedświąteczne jak co roku) i trochę wizę że zaczyna się tym martwić z więc powiem w tym tygodniu
Nie jestem w stanie nadrobić tego wszystkiego co napisałyście! Cieszę się że nasz wątek ŻYJE
mam nadzieję że nie przegapiłam od czwartku wieści o wątku prywatnym
O to to, mogę się podpisać pod każdym słowem. No może oprócz ostatniego zdania bo na moje "patrz, wiać mi już brzuszek trochę" odpowiedział "yyyy ale zawsze taki miałaś"
KURTYNA
(Dobra, to fakt, mam wystający brzuch od zawsze)
O to to!