Ja 8+5, objawy od początku ciąży mam małe. Minimalne mdłości o różnych porach dnia (tzn po prostu czasami mnie "naciąga", ale dosłownie raz na dzień a i też nie zawsze), piersi prawie nie bolą ale trochę się zmieniły, brzuch mi wyszedł lekko ale chyba większy miałam tydzień temu bo miałam wzdęcia, już 2 tyg zakładam gumkę na guzik bo źle się czuje ściskając brzuch. Mam ogromne wahania nastrojów
a więc - objawy skąpe ale w ogóle mnie to nie martwi bo dziewczyny, w pierwszej ciąży nie miałam ani pół objawu, nawet raz nie miałam mdłości, piersi w ogóle nie czułam i była to zdrowa i książkowa ciąża od początku do końca mimo cukrzycy
także nie przywiązywałabym takiej wagi do tych objawów one nie są miarodajne
P.s. przez to że w pierwszej ciąży miałam tą nieszczęsną cukrzycę to już muszę iść na krzywą. Badam się w poniedziałek trzymajcie kciuki. Łudzę się że tym razem wyjdzie ok bo u mnie ta cukrzyca była lekko na wyrost i mam wrażenie że coś z badaniem poszło nie tak. Myślę tak przez to że przez całą ciążę badałam cukier i nigdy nie zdarzyło się żeby przekroczyć normy jeśli chodzi o normalne posiłki... Więc może tym razem krzywa wyjdzie po mojej myśli