reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2023

reklama
Daj znać jak po wizycie.
całkowicie Cię rozumiem z tym zmęczeniem.
przed zajściem w ciążę wybroazalam sobie że będę sprzętach, robić obiadku, kończyć kursy , uczyć się czegoś nowego chodzić na jogę i basen xD a na tą chwilę nie mam siły iść sobie zrobić coś do picia , ale są momenty lepsze !
Nie mam ochoty na słodkie ale jak zjem coś słodszego to trochę lepiej się czuje
Ja tez myślałam, ze mnóstwo rzeczy zrobię, powtórzę język obcy jakiś itp 😂
Raczej ma stresa życiowego że życie mu się teraz skończyło
A jeśli można wiedzieć ile Twój facet ma lat? Spokojna głowa, myśle ze jakoś to sobie ułożycie jak opadnie pierwszy szok :-) powinnaś teraz myśleć o sobie i dziecku :-)
Już umówiłaś prenatalne czy z kalendarza podajesz? Pytam bo nie wiem czy to trzeba tak z wyprzedzeniem?
Ja już tez umówiłam na 29.12, w Krakowie jest słabo z terminami, zwłaszcza w okresie świąteczne noworocznym, a tak większości z nas chyba wypada „okienko” na te badania :-)
 
U mnie mdłości średnio mnie męczą, radzę sobie nie dopuszczając do uczucia głodu i piję wodę z imbiremz na razie wystarcza :)

Za to mam OGROMNY i rosnący problem z uczuciem wyczerpania. Budzę się wykończona, mam ciemne wory pod oczami. Pracuję z domu przy komputerze - wczoraj prawie nic nie zrobiłam. Zasypiałam na siedząco, musiałam się co chwilę kłaść, spać. Po pracy od razu drzemka godzinna.
Staram się zmuszać do spacerów dwa razy dziennie i wtedy jakoś dostaję energii ale tylko chwilowo i zaraz znowu umieram. Już poważnie boję się konsekwencji w pracy, widać po mnie od zeszłego tygodnia że nie ogarniam, a teraz to jakieś apogeum. Nie wiem co robić, jak to przetrwać.... Brać L4 na zmęczenie? Głupio mi tak bo przecież i tak siedzę w domu. Doradzcie jak sobie pomóc 🙈
O matko ja to samo. Taki sam typ pracy, zasypiam przed kompem. Piję kawę co prawda dalej ale i tak mnie nie budzi 😅 jeszcze dzisiaj całą noc syn z gorączką której nie umiałam zbić więc praktycznie nie spałam. Kosmos. Też nie chce brać l4 ale jestem beznadziejnym pracownikiem aktualnie 😥 też duże korpo, też nie chce żeby narazie wiedzieli w zespole
 
A czy kadrowa powie przełożonemu o kodzie B czy musi to zachować dla siebie? Pracuję w dużej korporacji, nie chciałabym żeby ta informacja już wyszła.
Ojej, tego nie wiem, w necie też są różne informacje. Może któraś dziewczyna się wypowie na ten temat więcej. U mnie pracodawca jest poinformowany, bo muszą mnie zastąpić na moim stanowisku.
 
O matko ja to samo. Taki sam typ pracy, zasypiam przed kompem. Piję kawę co prawda dalej ale i tak mnie nie budzi 😅 jeszcze dzisiaj całą noc syn z gorączką której nie umiałam zbić więc praktycznie nie spałam. Kosmos. Też nie chce brać l4 ale jestem beznadziejnym pracownikiem aktualnie 😥 też duże korpo, też nie chce żeby narazie wiedzieli w zespole
My walczyliśmy z gorączką przez weekend... Nam zawsze pomagają kąpiele w niewiele niższej temperaturze wody niż ciało... Ostatniej nocy Miśka sama mnie obudziła czy jej naleje wody do wanny także to dla niej też musiało być kojące... Co do prenetalnych to ja jeszcze czekam może nie będzie tak źle z ustaleniem terminu... Wizytę mam 8grudnia i powiem Wam że może ta wizyta mnie jakoś wewnętrznie bardziej uspokoi bo będzie już 9+5 🙈 ma razie jestem w tygodniu poprzedniego poronienia i jakieś obawy mnie łapią ☹️
Aida bardzo szybko test wyszedł Ci pozytywny 😱 na kiedy masz termin?
Co do apetytu to powiem Wam że ja jestem ciągle głodna 😭 najchętniej bym jadła same pikantne rzeczy 🙊 odrzuciło mnie zupełnie od kawy 🤮 słodyczy też mogę nie mieć (w sumie nie jadłam ich od 2lat z małymi przerwami więc może dlatego)
 
reklama
Do góry