Lipcowe mamy 2023

[Oli55]

O kurde, byłam świecie przekonana, że jest to darmowe. Tak powinno być...
Ciekawi mnie co robią kobiety z rodzin dysfunkcyjnych, albo dostaną na nfz albo wgl nie pójdą, ale z tego co wiem to jest badanie obowiązkowe....

To nie jest obowiązkowe Ale lekarze namawiają i według mnie bardzo dobrze nie wyobrażam sobie nie iść na to badanie.. u mnie koszt 400 zł za usg plus około 200 za pappa

 

[P86]

Accofil nie jest sterydem ... Chyba że ja czegoś nie wiem ... Wcześniej brałam metypred i raz też encorton zapobiegawczo ale tym razem lekarz mi odpuścił ...

Widzisz, tworzę nową medycynę

 

[P86]

To nie jest obowiązkowe Ale lekarze namawiają i według mnie bardzo dobrze nie wyobrażam sobie nie iść na to badanie.. u mnie koszt 400 zł za usg plus około 200 za pappa

Dokładnie... Przy wcześniejszej ciazy lekarz dal mi skierowanie do kliniki gdzie robią takie badania i kazał mi zadzwonić i się umówić bez dwóch zdan. Nie mówił nic ,że jest to dobrowolne .

 

[Mkd92]

Ja robię tylko usg + pappa, przynajmniej narazie tak myślę
Przepraszam, że rzadko się udzielam ale mdłości zmiatają mnie z nóg na całe dnie, w piatek musiałam zwolnić się z pracy bo nie mogłam wysiedzieć. Z jednej strony wzięłabym na ten najgorszy okres L4 a z drugiej nie chce jeszcze mówić w pracy o ciąży.

 

[Anuszka272]

Ale dziś się rozpisałyście ale już nadrobiłam ja tak jak w poprzedniej ciąży nie mówię na razie nikomu... Poprzednie poronienie przeżyliśmy z mężem tylko we dwoje... Czesem serce mi ściska że nie podzieliłam się z tym z moimi dwiema najlepszymi przyjaciółkami ani rodzicami ale wiem jak bardzo przeżywali naszą poprzednią stratę więc chciałam im tego oszczędzić poczekamy spokojnie do świąt a później zobaczymy... Co do badań prenatalnych w drugiej ciąży miałam zalecone na NFZ ze względu na chorobę genetyczną córki... Ale trafiłam do takiej kliniki gdzie Pani dr na siłę szukała schorzeń... Wmówiła nam że dziecko ma zespół Downa... Więc pojechałam na powtórne badania prywatnie i tam lekarz to wykluczył i testy pappa też wyszły dobrze więc stres był niepotrzebny... Mimo że synek zmarł nie miał żadnego zespołu wykrywanego na testach pappa Teraz moja Pani dr też wspomniała że na prenatalne będę miała skierowanie ale tym razem chce jechać do kliniki gdzie mieliśmy robione z córką badania genetyczne... Ale do tego daleka droga więc zobaczymy jak to będzie

 

[*anette*]

Dzisiaj miałam mega stresujący moment, a mój mąż to już pogotowie chciał wzywać.
Miałam dosyć mocny i długi krwotok z nosa, jak już w końcu ustało, usiadłam w łazience, żeby chwilę odpocząć. Nagle zrobiło mi się ciemno przed oczami, dalej już pamiętam jakbym głęboko zasnęła. Słyszałam tylko jak mąż wykrzykiwał parę razy moje imię, straciłam przytomność na jakieś 20 sekund.
Jak się ocknęłam byłam w szoku, że leżę na podłodze w łazience a mąż jest nade mną.
Czy ten epizod mógł wpłynąć negatywnie na dziecko? Strasznie się teraz martwię. Jutro będę dzwonić do lekarza, a dzisiaj mam nakaz leżenia (wydany przez męża )

Jeśli cię to pocieszy to przeszłam epizod z omdleniem będąc w 12 tc i wszystko skończyło się dobrze.

Ja po poprzednim porodzie, który i tak mógł być gorszy, gdyby tylko była taka możliwość, oddałbym tą przyjemność mężowi bez mrugnięcia okiem

Ja też

 

[*anette*]

O kurde, byłam świecie przekonana, że jest to darmowe. Tak powinno być...
Ciekawi mnie co robią kobiety z rodzin dysfunkcyjnych, albo dostaną na nfz albo wgl nie pójdą, ale z tego co wiem to jest badanie obowiązkowe....

Myślę że niezbyt je to interesuje Moja znajoma pracuje w szkole specjalnej i twierdzi, że ponad połowa jej uczniów mogłaby być całkowicie zdrowa, gdyby ich rozwój nie został zaniedbany już na etapie życia płodowego

 

[*anette*]

Dziewczyny, jeśli jesteście z woj. śląskiego albo opolskiego to w ostatnich latach było tam dofinansowanie unijne na 1 i 2 badanie prenatalne, można było zrobić za darmo. Nie wiem czy coś się nie zmieniło, więc możecie dopytać lekarza.
Mi już stuknęło 35 lat, więc chyba się już łapię na NFZ tak czy siak.

 

[P86]

Myślę że niezbyt je to interesuje Moja znajoma pracuje w szkole specjalnej i twierdzi, że ponad połowa jej uczniów mogłaby być całkowicie zdrowa, gdyby ich rozwój nie został zaniedbany już na etapie życia płodowego

Niestety jest tak, sama pracuję w placówce integracyjnej. Niektórzy rodzice mimo zgłaszanych problemów nie chcą działać, wypierają, że cokolwiek jest nie tak. Staram się wiele zrozumieć, ale czasami się nie da

 

[Ona83]

Mi dziś ból brzucha od rana wymioty biegunka dreszcze i jak by kilka skurczy ale plamien nie ma, może wirus?