Lipcowe Mamy 2020r

[niunia2324]

jak już taki duży to chyba nie ma sensu. Jak lubi na macie łapać to chyba wystarczy. Bo jakoś wydaje mi się ze dzieci nie za długo interesuje jak coś się kręci. Nasza karuzela to tak pędzi ze małej nawet nie interesowało. Zlowie tempo normalnie. Zanim jej doszła kolejna zabawka to już jej nie interesowało. Bardziej światełko które się swieci na gorze. I zauważyłam ze jak jej zawieszę coś to łapie i się bawi. Tez tobie tak ze coś jej na szczebelki wieszam. Dostaliśmy ostatnio takiego jakby „węża” do owinięcia np na pałąk fotelika i ma tam jakieś grzechotki itp to czasem w dzień jej oplatam na łóżeczko ( bo w nocy jak walnęła w grzechotkę to myślałam ze zawału dostane i od razu byłam na równych nogach co to!)
Albo zawieszam tez te co maja ten klips do zawieszenia, mamy szumisia i takiego dziwnego renifera z grzechotka. To sobie łapie ciągnie i się bawi. Może to rozwiązanie ci się przyda ?

Tak, mamy i węża z grzechotkami i misia z klipsem i taką (bardzo polecam) zawieszkę z canpol kontrastową, bardzo zajmująca
Ale faktycznie mata z wiszącymi zwierzakami wystarczy, przemyślałam temat

 

[niunia2324]

Kurczę dziewczyny,dziś się nieco podłamałam- po sugestii pediatry na ostatniej wizycie na zastrzyku dla wcześniaków, poszliśmy do fizjoterapeuty,bo pediatra powiedziała,że wydaje jej się ze na tym etapie młody powinien już się podnosić na rączkach,gdy leży na brzuszku.
Niestety fizjoterapeutka potwierdziła,że ma słabe napięcie mięśniowe klatki na piersiowej,stąd nie ma siły na "poniesienie się" i musimy się ćwiczyć. Dopiero w piątek mi pokaże,jak ćwiczenia mają wyglądać i tak mam z nim ćwiczyć 4 rasy dziennie i raz w tygodniu przychodzić do gabinetu tej terapeutki. Uprzedzała nas,że Leoś może się nawet i drzeć przy tych ćwiczeniach...aż mi ❤ pęka...

Na spokojnie. Najważniejsze ze temat zbadany i zaraz zaczniecie cwiczenia. Głowa do góry, cwiczenia dla dzieci to często niezła frajda, a jak będzie płakał to przerwiesz, wrócisz po chwili (u nas przynajmniej była taka sugestia aby nie ćwiczyć z dzieckiem jak placze lub się denerwuje) i faktycznie więcej dni było takich ze zupełnie mu to nie przeszkadzało

 

[Aleks90]

Tak, mamy i węża z grzechotkami i misia z klipsem i taką (bardzo polecam) zawieszkę z canpol kontrastową, bardzo zajmująca
Ale faktycznie mata z wiszącymi zwierzakami wystarczy, przemyślałam temat

taka mamy z canpol

 

[Maria_0701]

taka mamy z canpol Zobacz załącznik 1200296

My też

 

[szwabens]

Dziewczyny, czy Wam również odstaje nadal brzuszek? Ogólnie ciało się dość tak powiem „pozbierało po porodzie”, natomiast dół brzucha na wysokości macicy wygląda jak w pierwszych miesiącach ciąży. Wiem, że to nie kwestia rozejścia mięśnia prostego brzucha, bo to miałam badane przez fizjo od razu po porodzie. Czytałam, że przez kp taki stan rzeczy utrzymuje się dłużej.

 

[karolaka88]

Dziewczyny, czy Wam również odstaje nadal brzuszek? Ogólnie ciało się dość tak powiem „pozbierało po porodzie”, natomiast dół brzucha na wysokości macicy wygląda jak w pierwszych miesiącach ciąży. Wiem, że to nie kwestia rozejścia mięśnia prostego brzucha, bo to miałam badane przez fizjo od razu po poraodzie. Czytałam, że przez kp taki stan rzeczy utrzymuje się dłużej.

Mój odstaje caly czas jak juz kiedys pisalam, czekam zakonczenia karmienia, a na razie staram sie nie patrzec i nie analizowac niepotrzebnie

 

[Martitta88]

Mój trochę też ale szczerze mówiąc mało mnie to teraz obchodzi

 

[Aleks90]

Dziewczyny, czy Wam również odstaje nadal brzuszek? Ogólnie ciało się dość tak powiem „pozbierało po porodzie”, natomiast dół brzucha na wysokości macicy wygląda jak w pierwszych miesiącach ciąży. Wiem, że to nie kwestia rozejścia mięśnia prostego brzucha, bo to miałam badane przez fizjo od razu po porodzie. Czytałam, że przez kp taki stan rzeczy utrzymuje się dłużej.

moj jest taki jak w 4 a nawet w 5 miesiacu ciąży

 

[limonka27]

Heyy dziewczyny ehh to ja tez nie moge na siebie patrzeć jak mi ostatnio moj zrobił z nienacka to czarna rozpacz.
Odnosnie ćwiczeń rehabilitacyjnych nie stresujcie się tak nasze dzieciaczki do 6 miesiąca sa bardzo elastyczne wiec szybka diagnoza i fizjoterapeuta = szybkie rezultaty takze glowa do gory u nas duzo sie poprawiło za to strasznie się spina z nogami przy przebieraniu ehhh strzeba zwalczać w zarodku
A cwiczenia naprawdę dają duzo frajdy
Pytanko bo odkąd karmie piersią i tylko piersią nie mam sumienia dawać mm no ale ostatnio mowie a spróbuję na noc dac zobaczymy czy prześpi nockę i tu bummm
Od 20.30 do 4 rano szok tylko masakra z moimi cyckami bo siedziałam z jednym na kolektorze drugi mlody ściągnął tyle ile potrzeba i dołączyłam laktator bo dalej bylo mleka
Czy tez tak robicie czy wstajecie aby zachować te 3-4 godzinki nie ukrywam ze fajnie było wreszcie się wyspać ciągłym snem ale jakoś brakowało mi tego mruczenia
Jak wy sobie radzicie

 

[Martitta88]

Heyy dziewczyny ehh to ja tez nie moge na siebie patrzeć jak mi ostatnio moj zrobił z nienacka to czarna rozpacz.
Odnosnie ćwiczeń rehabilitacyjnych nie stresujcie się tak nasze dzieciaczki do 6 miesiąca sa bardzo elastyczne wiec szybka diagnoza i fizjoterapeuta = szybkie rezultaty takze glowa do gory u nas duzo sie poprawiło za to strasznie się spina z nogami przy przebieraniu ehhh strzeba zwalczać w zarodku
A cwiczenia naprawdę dają duzo frajdy
Pytanko bo odkąd karmie piersią i tylko piersią nie mam sumienia dawać mm no ale ostatnio mowie a spróbuję na noc dac zobaczymy czy prześpi nockę i tu bummm
Od 20.30 do 4 rano szok tylko masakra z moimi cyckami bo siedziałam z jednym na kolektorze drugi mlody ściągnął tyle ile potrzeba i dołączyłam laktator bo dalej bylo mleka
Czy tez tak robicie czy wstajecie aby zachować te 3-4 godzinki nie ukrywam ze fajnie było wreszcie się wyspać ciągłym snem ale jakoś brakowało mi tego mruczenia
Jak wy sobie radzicie

Ja karmię tylko piersią i zamierzam tak robić do ukończonego 6. miesiąca chociażbym miała się budzić co pół godziny. Jak Młody się budzi to ja go szybko przystawiam na leżąco i dalej idę spać więc nie jest to dla mnie jakieś bardzo męczące.