reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Dziewczyny też macie wrażenie , że to tak szybko zleciało ? Mi pierwsza połowa ciąży sie bardzo ciągła .... a potem raz dwa niewiadomo kiedy . Ja od marca juz nie pracowałam i myślam ze zdąży sobie tyle zrobić , ze tyle wolnego czasu .... a tu ciach za tydzien juz bede po CC . Teraz jeszcze robię na szybko jakieś porządki 😂😂😂
 
reklama
Madziulka już chyba też z dzidziusiem leży bo pisala że na porodowce leży 😉
Zastanawiam się nad myciem okien
A Tobie gdzie się tak spieszy? 😅 Skoro nic innego Ci nie pomogło, to wątpię, żeby mycie okien coś dało, a też nie wiadomo na ile to jest bezpieczne. Mi się wydaje, że trzeba trochę wyluzować, dziewczyny. Tyle już czekania było to jeszcze kilka dni wytrzymamy.
Dziewczyny też macie wrażenie , że to tak szybko zleciało ? Mi pierwsza połowa ciąży sie bardzo ciągła .... a potem raz dwa niewiadomo kiedy . Ja od marca juz nie pracowałam i myślam ze zdąży sobie tyle zrobić , ze tyle wolnego czasu .... a tu ciach za tydzien juz bede po CC . Teraz jeszcze robię na szybko jakieś porządki 😂😂😂
No mi wcześniej leciało szybko, teraz się trochę dłuży na końcówce. Ale ogólnie 9 miesięcy zleciało szybko, owszem.
 
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Bylam tu z wami od samego początku. Leżymy juz jskis czas na poporodowej. Narazie wszystko ok dupsko boli. Musieli mnie naciąć bo młody miał pempowine wokół szyi. Sam poród to 20 min najgorsza byla ostatnia h. Przez tą pempowine skurcze byly krótkie i musialam czekac. Gdyby nie to to poszło by szybko. Młody po cycu spi. Teraz ja za was trzymam kciuki 😘
 

Załączniki

  • IMG-20200710-WA0053.jpeg
    IMG-20200710-WA0053.jpeg
    1,6 MB · Wyświetleń: 151
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Bylam tu z wami od samego początku. Leżymy juz jskis czas na poporodowej. Narazie wszystko ok dupsko boli. Musieli mnie naciąć bo młody miał pempowine wokół szyi. Sam poród to 20 min najgorsza byla ostatnia h. Przez tą pempowine skurcze byly krótkie i musialam czekac. Gdyby nie to to poszło by szybko. Młody po cycu spi. Teraz ja za was trzymam kciuki 😘
Trzymaj się tam i powodzenia!
 
A Tobie gdzie się tak spieszy? 😅 Skoro nic innego Ci nie pomogło, to wątpię, żeby mycie okien coś dało, a też nie wiadomo na ile to jest bezpieczne. Mi się wydaje, że trzeba trochę wyluzować, dziewczyny. Tyle już czekania było to jeszcze kilka dni wytrzymamy.

No mi wcześniej leciało szybko, teraz się trochę dłuży na końcówce. Ale ogólnie 9 miesięcy zleciało szybko, owszem.
Hehehe tu mieszkanie mam na parterze i nie wiem już co że sobą robić
Ehhhhh wolę już w szpitalu czekać niż z moimi chłopakami siedzieć bo drażnić mnie zaczynają
 
My też już po 🙂 Dominika 10 pkt 53 cm i waga 2800g więc maleństwo 💗 Poród bardzo długo się rozkręcał i w międzyczasie w szpitalu był alarm przeciwpożarowy, więc musiałam się ubierać a potem znowu rozbierać przez co akcja porodowa jeszcze bardziej się spowolniła. Urodziłam dopiero 10.36 ale na szczęście już po wszystkim teraz czekamy aż nas ubiorą i przewioza na salę. Oczywiście wcześniej nie mogli dać znieczulenia a jak już akcja się rozkręciła to było za późno 🙃
 
My też już po 🙂 Dominika 10 pkt 53 cm i waga 2800g więc maleństwo 💗 Poród bardzo długo się rozkręcał i w międzyczasie w szpitalu był alarm przeciwpożarowy, więc musiałam się ubierać a potem znowu rozbierać przez co akcja porodowa jeszcze bardziej się spowolniła. Urodziłam dopiero 10.36 ale na szczęście już po wszystkim teraz czekamy aż nas ubiorą i przewioza na salę. Oczywiście wcześniej nie mogli dać znieczulenia a jak już akcja się rozkręciła to było za późno 🙃
O kurde, ale przygody... Gratulacje i powodzenia! 😊
 
Mnie zaczynają wkurzać ludzie. Moja teściowa ciągle pyta co tam i czy są jakieś nowości, jedna moja przyjaciółka już podniosła alarm i pisała do mojego męża czy już rodzę, bo jej nie odpisywałam kilka godzin, inna się pyta "Jak tam Mikel? Nadal w brzuchu?". Nosz kurde nie, wyszedł i to zatajam przed światem 😅
Jak wszyscy się tak zaczną pytać to w końcu nie wytrzymam i komuś przyłożę 🙈
 
reklama
Mnie zaczynają wkurzać ludzie. Moja teściowa ciągle pyta co tam i czy są jakieś nowości, jedna moja przyjaciółka już podniosła alarm i pisała do mojego męża czy już rodzę, bo jej nie odpisywałam kilka godzin, inna się pyta "Jak tam Mikel? Nadal w brzuchu?". Nosz kurde nie, wyszedł i to zatajam przed światem 😅
Jak wszyscy się tak zaczną pytać to w końcu nie wytrzymam i komuś przyłożę 🙈
często sie mówi o tym że otoczenie bardziej niecierpliwe od nas, ja nikou nie mówilam, że mnie kładą do szpitala, bo to tylko natłok bezsensownych telefonów powoduje, a co tu mówić... jak się urodzi to się będziemy chwalić :)
 
Do góry