reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

U mnie nie ma czegoś takiego, bo w Hiszpanii to jest na liście wszystkich pozostałych wyników analizy i nie ma żadnego statusu "potwierdzona" albo nie.
A u nas właśnie jest
 

Załączniki

  • 20200702_150141.jpg
    20200702_150141.jpg
    554,7 KB · Wyświetleń: 99
reklama
Dziewczyny, czy macie grupę krwi potwierdzoną? tzn robioną z przynajmniej dwóch różnych pobrań? Ja , jak ostatnio robiłam to powiedziałam, że potrzebuję do porodu, ale jak odebrałam wynik, to tam jak byk drukowanymi literami stoi: wynik niepotwierdzony i tak sie zastanawiam, czy to ok?
Druga sprawa, to badania - mówię tu do dziewczyn na NFZ, gdzie wyniki trafiają do lekarza, nie do mnie bezpośrednio. Przy przyjęciu na porodówkę, tez chcą te wszystkie wyniki, to skąd ja im to wezmę, jak mnie rodzenie w środku nocy przed terminem złapie? Oczywiście wszystko mam wpisane w karte ciąży, oprócz GBSa, którego nie wiem czemu nie wpisano... W poniedziałek dopytam położnej, ale może któraś z Was też tak ma albo najlepiej niech te co sa juz po o tych formalnościach przy przyjęciu powiedzą.
Nie wiem, w którym szpitalu będziesz rodzic( ale raczej w każdym) chcą oryginał gr krwi i GBS. Jestem obecnie na Czarnowie i takie badania wymagali przy przyjęciu.
 
Zobacz tylko czy masz napisane na wyniku potwierdzona/niepotwierdzona
U mnie na wyniku badania grupy krwi jest napisane „niepotwierdzony”, pytałam o tym na samym początku lekarza, czy jest ok, powiedziała że tak, zawsze tak piszą, także do szpitalu pojadę z takim oryginałem. Grupa krwi jest poprawnie wyznaczona, więc nie przyjmuję się tym 🙂 ale mam Rh - (ujemny), to jeszcze dodatkowo na czerwono zaznaczyli w karcie ciąży
 
U mnie na wyniku badania grupy krwi jest napisane „niepotwierdzony”, pytałam o tym na samym początku lekarza, czy jest ok, powiedziała że tak, zawsze tak piszą, także do szpitalu pojadę z takim oryginałem. Grupa krwi jest poprawnie wyznaczona, więc nie przyjmuję się tym 🙂 ale mam Rh - (ujemny), to jeszcze dodatkowo na czerwono zaznaczyli w karcie ciąży
Czynnik Rh dodatni/ujemny nie ma tu nic do rzeczy.
Chodzi o samo oznaczenie grupy krwi. Ze probka musi być badana przez 2 różne osoby aby wynik był oznaczony jako potwierdzony.
A co do czynnika Rh (-) kiedy mama ma minus to się jakieś dodatkowe badania robi w trakcie ciąży nie wiem jakie bo jeśli dziecko ma Rh(+) to występuje tzw konflikt serologiczny a to juz odrebny temat
 
Czynnik Rh dodatni/ujemny nie ma tu nic do rzeczy.
Chodzi o samo oznaczenie grupy krwi. Ze probka musi być badana przez 2 różne osoby aby wynik był oznaczony jako potwierdzony.
A co do czynnika Rh (-) kiedy mama ma minus to się jakieś dodatkowe badania robi w trakcie ciąży nie wiem jakie bo jeśli dziecko ma Rh(+) to występuje tzw konflikt serologiczny a to juz odrebny temat
Ja tylko nie rozumiem dlaczego w takim razie od razu tego tak nie załatwiają, że dwóch laborantów bada, potwierdza i po problemie. A nie tak komplikują życie... Ja patrzę sobie teraz na mój wynik z Polski i też mam niepotwierdzony. No ale tak jak pisałam, tutaj w Hiszpanii to tak nie funkcjonuje.
 
Ja tylko nie rozumiem dlaczego w takim razie od razu tego tak nie załatwiają, że dwóch laborantów bada, potwierdza i po problemie. A nie tak komplikują życie... Ja patrzę sobie teraz na mój wynik z Polski i też mam niepotwierdzony. No ale tak jak pisałam, tutaj w Hiszpanii to tak nie funkcjonuje.
Tez tego nie rozumiem, tym bardziej że przy pobraniu przecież 4 razy się pytają czy jesteś w ciąży wiec logiczne ze trzeba. Mogliby to robić np przy obciążeniu glukoza z automatu. Eh...
Ja widzę że na moim badniu jest brana pod uwagę probka z 2017 kiedy badałam się w luxmedzie przed operacją. Teraz przy oznaczaniu krwi sparowali to dlatego mam potwierdzony wynik
 
Czynnik Rh dodatni/ujemny nie ma tu nic do rzeczy.
Chodzi o samo oznaczenie grupy krwi. Ze probka musi być badana przez 2 różne osoby aby wynik był oznaczony jako potwierdzony.
A co do czynnika Rh (-) kiedy mama ma minus to się jakieś dodatkowe badania robi w trakcie ciąży nie wiem jakie bo jeśli dziecko ma Rh(+) to występuje tzw konflikt serologiczny a to juz odrebny temat
Tak, dlatego miałam podanie immunoglobuliny w 28 tyg., aby ten konflikt serologiczny nie wystąpił.
A jeśli chodzi o oznaczenie grupy krwi, mi nie kazali robić po raz kolejny aby mieć wpis „potwierdzony”. Co lekarz to opinia, mi było powiedziano że to jest OK i nie mam się martwić, więc drugiego badania nie robiłam i pojadę do szpitalu z tym, co jest
 
reklama
Tez tego nie rozumiem, tym bardziej że przy pobraniu przecież 4 razy się pytają czy jesteś w ciąży wiec logiczne ze trzeba. Mogliby to robić np przy obciążeniu glukoza z automatu. Eh...
Ja widzę że na moim badniu jest brana pod uwagę probka z 2017 kiedy badałam się w luxmedzie przed operacją. Teraz przy oznaczaniu krwi sparowali to dlatego mam potwierdzony wynik
No widzisz bo to wladnie chodzi o dwa rozne pobrania. Laborantow tez mam dwoch a wlasciwie dwie, bo panie obie pieczatki i podpisy przybily. No nic zobaczymy co mi w pon u lekarza na to powiedza
 
Do góry