reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Tak, dlatego miałam podanie immunoglobuliny w 28 tyg., aby ten konflikt serologiczny nie wystąpił.
A jeśli chodzi o oznaczenie grupy krwi, mi nie kazali robić po raz kolejny aby mieć wpis „potwierdzony”. Co lekarz to opinia, mi było powiedziano że to jest OK i nie mam się martwić, więc drugiego badania nie robiłam i pojadę do szpitalu z tym, co jest
No ja mam np napisane na stronie szpitala ze ma być potwierdzony wynik. Dobrze ze poruszyliście ten temat bo nawet bym nie sprawdziła mojego wyniku. A wiadomo ze im mniej niespodzianek na miejscu tym lepiej
 
reklama
Z tą grupa krwi to chyba od niedawana tak cyrkują.... mi jedna lekarka i pani w labolatorium mówiła jak byłam na pobraniu , że bedzie trzeba przyjść jesCze raz ,wlasnie żeby było 2 razy potwierdzone . Z wynikiem byłam u mojej ginekolog i mowie , że drugie przyniosę na następna wizytę to ona powiedziała żeby nie robić ze to jej starczy 🤔i kiedys przed sama operacja zrobili mi i tez tylko raz . A nawet jeśli ktoś wcale nie ma bo moze sie zdarzyć , a bedzie w szpitalu potrzebna krew to oni musza zrobić . Ja tak wlasnie miałam .
 
Z tą grupa krwi to chyba od niedawana tak cyrkują.... mi jedna lekarka i pani w labolatorium mówiła jak byłam na pobraniu , że bedzie trzeba przyjść jesCze raz ,wlasnie żeby było 2 razy potwierdzone . Z wynikiem byłam u mojej ginekolog i mowie , że drugie przyniosę na następna wizytę to ona powiedziała żeby nie robić ze to jej starczy 🤔i kiedys przed sama operacja zrobili mi i tez tylko raz . A nawet jeśli ktoś wcale nie ma bo moze sie zdarzyć , a bedzie w szpitalu potrzebna krew to oni musza zrobić . Ja tak wlasnie miałam .
No 10 lat temu na pewno nie bylo takich problemow😛 tylko karte ciazy mialam. W czasie ciazy nie robilam grupy, tylko w szpitalu mi zrobili, tak samo reszte badan, mieli na swiezo.
A teraz to jakas porazka. To po co wlasciwie robic taka grupe niepotwierdzona ( u mnie koszt 50zl), skoro do niczego sie nie przyda?
 
Obstawiam, że dla tatusia wszystko będzie płatne:p W szpitalu w Kielcach, w którym są porody rodzinne, tatuś oprócz oczywiście ważnych badań na covid, musi zapłacić za dodatkowe środki ochronne,
Nie wiem, w którym szpitalu będziesz rodzic( ale raczej w każdym) chcą oryginał gr krwi i GBS. Jestem obecnie na Czarnowie i takie badania wymagali przy przyjęciu.
O rany moje rodzinne Kielce 😁 pozdrawiam dziewczyny 😚
 
Ja mam wynik z 2011 r jak robiłam w pierwszej ciąży. Widział lekarz widziała położna w między czasie leżałam na ginekologii tez chcieli nikt nic nie marudził. Zero wpisu czy potwierdzony czy nie....
No ja w tym moim starym tez nie mam zadnego dopisku o potwierdzeniu badz nie, no ale jak juz pisalam brak peselu i jeszcze inne nazwisko
 
reklama
Ja mam 2 kartki z grupą krwi, niepotwierdzone. Kuzynka pracuje w laboratorium- i tak jak będą mieli przetaczać to musza na miejscu sprawdzić jaka krew, nie przetoczą inaczej 🤷‍♀️ Wiec tez nie wiem po co te cyrki z potwierdzaniem, chyba żeby więcej pieniędzy wyciągnąć. Ja jadę z tym co mam i tyle 😄
 
Do góry