reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Dzis pójdę odebrać 😁
 

Załączniki

  • B903D1A8-09AD-42E4-BD64-920A47FE5E38.png
    B903D1A8-09AD-42E4-BD64-920A47FE5E38.png
    41,1 KB · Wyświetleń: 92
reklama
Fajny podcast, dzięki 👍🏻
Właśnie też się bardzo pozytywnie nastawiłam już od jakiegoś czasu i jedyną obawą zostało to, że nie będzie respektowany plan porodu (zależy mi też na porodzie fizjologicznym, bez „rutynowego” nacięcia krocza i możliwości urodzenia dziecka w pozycjach wertykalnych), ponieważ nie każda położna chce to robić. Dla tego się zastanawiam nad „wykupieniem” położnej, aby zwiększyć poczucie bezpieczeństwa i tego, że moje nastawienie do porodu i oczekiwanie będzie respektowane. Oczywiście jeśli poród nie będzie miał komplikacji, bo wtedy wiadomo że się zgodzę na wszelkie interwencje, jeżeli będzie to uzasadnione i szczególnie wytłumaczone. Zdrowie dziecka przede wszystkim ❤

Nasz Maluch podobno nie będzie mały i ostatnio rozmiar główki wyprzedzał termin na 1,5-2 tyg., dlatego moja lekarz powiedziała, że po ostatnim USG (które mam jutro 🙏) będzie podejmowała decyzję patrząc na wagę i rozmiar dziecka i może w 38 tyg. po prostu da mi skierowanie do szpitala...

Także czekam jutrzejszej wizytę.
I wierzę, że mogę urodzić Dzidziusia sama, siłami natury 🙏 Nie chcę się poddawać tym straszeniom od lekarza
Daj jutro znać jak wizyta i trzymam kciuki, żebyś mogła rodzić siłami natury ✊
u mnie podobnie 😀
Czy mnie wzrok myli czy masz poduszkę ciążową Medela szarą w białe gwiazdki tak jak ja? :D
 
Jak mi Nala kładzie głowę na brzuchu, to mały kopie 😅 moja mama twierdzi że to dlatego, że Nala go przygniata. Ale to chyba nie to, nie? Nie tak łatwo dziecko w brzuchu przygnieść? Tylko po prostu on coś czuje i chce odpowiedzieć. Co sądzicie?
 
Jak mi Nala kładzie głowę na brzuchu, to mały kopie 😅 moja mama twierdzi że to dlatego, że Nala go przygniata. Ale to chyba nie to, nie? Nie tak łatwo dziecko w brzuchu przygnieść? Tylko po prostu on coś czuje i chce odpowiedzieć. Co sądzicie?
Dziecko ma dobrą „amortyzację” w brzuszku (mięśnie + łożysko + wody), także nie uda się je tak łatwo przygnieść 🙂
Słyszałam, że Dzidzia też się rozwija przy dotyku, rozmowie z nim i uczy się reagować na to co się dzieje po „tamtej” stronie 🙂
 
reklama
Do góry