O masakra, u Ciebie to dopiero chcą jak za zboże...
Ja jutro mam wizytę kontrolną i po niej zadzwonię do położnej, bo też chce wiedzieć w końcu, czy doktorek mnie pośle wcześniej do szpitala, czy nie.
Zależy mi mega na porodzie sn bez ingerencji w krocze, ale tak się boje komplikacji, że szok, zwłaszcza iż ostatnio się okazało, że Mały ma dużą główkę i w ogóle szykuje mu się "dobra" waga

Z drugiej strony słucham podcastów o porodach i myślę sobie, kurcze, jak ważne jest pozytywne nastawienie oraz podejście właśnie położnej i wzajemna współpraca (
Link do: DDBP. ODCINEK 9. Wąskie biodra a poród naturalny z położną Katarzyną Siudak-Piwowarską)
podrzucam link do tego o czym m.in. słuchałam, może już znacie?