reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Dziś była bardzo fajna lekarka i powiedziała że według tyg nawet licząc ciążę 2 tyg młodszą to zarodek jest dużo za mały tak naprawdę na 6-7tyd powinien być dwa razy większy niż jest obecnie.
Serduszka też nie ma.
Według niej ciąża nie rozwija się już około 2tyg.
Bardzo smutna informacja, przytulam cię kochana i bądź silna. A miałaś jakieś objawy? Zle samopoczucie?
 
reklama
Hej....
Już po wizycie....
Jeśli do soboty samo się nie zacznie mam się zgłosić na oddział i dostanę leki na poronienie.
Jeszcze na wszelki wypadek umówiłam wizytę na jutro prywatną .
Jeśli jeszcze on potwierdzi to będzie 4 lekarzem , bo dziś mnie dwóch badało.
I wtedy się zgłoszę na oddział.
Bardzo mi przykro,ściskam mocno 😘
 
Aniu, sciskam mocno i wspolczuje. Jeszcze do dzis liczylam sie z tym,ze jednak lekarze sie myla, ze gdzies jest wina sprzetu itp. Niestety, nadzieja umiera ostatnia. Przykro mi [emoji17][emoji17][emoji17]
 
Aniu, również współczuję z całego serca. Wiem co czujesz, ja straciłam swoje maleństwo w sierpniu. Jak napisała mi dziewczyna z kwietniowek, niech Twój Aniołek szybko do Ciebie wróci... Mój wrócił w październiku i wierzę, że Twój już niedługo znów będzie z Tobą.
 
reklama
Aniu ściskam mocno 😪 trzymaj się 😚 nasz Skarbek wrócił do nas po trzech miesiącach od zabiegu więc kochana głowa do góry i będzie jeszcze dobrze 😘
 
Do góry