reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
U mnie w pracy nic nie wiedzą. Umowa kończy mi się 28.02 także w tej niewiedzy wole ich zostawić , przedłuża umowę to będę miała gdzie wróć.
 
Dobrze robisz. Ja mam umowę na stałe więc mi wszystko jedno, szef zaproponował że odbierze ode mnie kilka obowiązków. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Znalazłam dzisiaj super pomysł na mój brzuch, przecielam gumke na brzchu i nic mnie nie ciśnie :D z dupy też nie spada. No i jaki mam sexy rozporek teraz jak syrena 😂😂😂
 
Dobrze robisz. Ja mam umowę na stałe więc mi wszystko jedno, szef zaproponował że odbierze ode mnie kilka obowiązków. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Znalazłam dzisiaj super pomysł na mój brzuch, przecielam gumke na brzchu i nic mnie nie ciśnie :D z dupy też nie spada. No i jaki mam sexy rozporek teraz jak syrena 😂😂😂
W leginsach :D
 
No ja wyglądam dokładnie jak w cyklach bezowulacyjnych [emoji1787] Brzuch dosłownie jak balon i taki lekko twardy [emoji1787] Póki co ludzie myślą, że się znowu spasłam [emoji1787].

Pytanie z innej beczki : czy Wy też w ciąży tak często kichacie ? Ja po ok. 15 razy na dzień, aż czuję zakwasy następnego dnia ... Dziwne dla mnie, bo przed ciążą tak nie kichałam [emoji848]
Hej :) u mnie szczerze mówiąc poza brakiem miesiączki, kichanie to jedyny objaw, jeśli można nazwać to objawem haha :)
 
reklama
Witajcie lipcowe mamuśki! :) chciałabym się zapytać, czy któraś z Was też nie odczuwa zupelnie bólu, wrażliwości piersi? Martwi mnie to trochę, bo zmagam się niedomogą lutealną, przyjmuję luteinę i progesteron. Hmm?
 
Do góry