- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2019
- Postów
- 4
a jak to jest z tym brzuchem? bo mnie nie boli ale czuję że tam się coś wyprawia rzadko bo rzadko, ale czuję jak zakłuje z jednej, albo z drugiej strony (słabiej niż w trakcie owulacji) ewentualnie w dole brzucha..coś na kształt jak przed okresem, ale też słabiej . Nie nazwałabym tego bólem. Przeczytałam że to normalne, bo jajniki się przestawiają na inną pracę, a macica się rozciąga. Może za bardzo się wsłuchuję, ale to jest dla mnie nowość, a nie mam kogo zapytać, czy to rzeczywiście norma?