Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
łobuz! ależ oni są nieporadni w tym, my się możemy tylko pocieszać, że to ma swój koniecJa się czuję podobnie do Ciebie, za to mój bardziej niż być dumny, to się podśmiewa , że taka niezgrabna jestem i mówi do mnie "grubasku"dobrze, że mam dystans do siebie, bo inaczej bym go udusiła brzuchem haha
łobuz! ależ oni są nieporadni w tym, my się możemy tylko pocieszać, że to ma swój koniec
A czy Wasi ukochani tyją razem z Wami?łobuz! ależ oni są nieporadni w tym, my się możemy tylko pocieszać, że to ma swój koniec
Wysocy jesteśmy, mąż jak adonis a ja jak ten Budda razem ale mąż dumny, mówi że brzusio piękny i jeszcze jedzenie podstawia później będzie musiał mnie pchać do ćwiczeń haha
oczywiście to wszystko w żartach, ale jak na to spojrzeć z boku to ktoś może pomyśleć, że mam wyrodnego męża 
Mój schudl 8 kg, czyli dokładnie tyle ile ja przytyłam ,
Mój schudl 8 kg, czyli dokładnie tyle ile ja przytyłam ,
[/QUOTE
Och, nie powiem mu tego
mojemu brzuch rośnie, ma zachcianki jedzeniowe i zmienne nastroje
