reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Dziewczyny, za zgodą głównej zarządzającej, administratorki BB - Ani, zapraszamy wszystkich zainteresowanych do zadawania pytań, na które odpowiedzi będą przedstawione podczas spotkań ze specjalistami. W najbliższej przyszłości odbędą się dwa:

28.03 - spotkanie z psychiatrą - Jackiem Stasiukiem

Link do: 28.03. spotkanie online z psychiatrą Jackiem Stasiukiem

30.03 - spotkanie z fizjoterapeutką dziecięcą - Natalią Orzech

Link do: 30.03. spotkanie online z fizjoterapeutką dziecięcą Natalią Orzech

Pytania można zadawać w wątkach, do których link zamieściłam powyżej. Jednocześnie zapraszam do zapoznania się z treścią poprzednich spotkań, z których nagrania umieszczone są w jednym zbiorczym wątku, o tutaj:

Link do: Rozmowy ze specjalistami. Nagrania do odtworzenia.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
 
reklama
Hej dziewczynki!
Ja dziś po wizycie, badaniu połówkowym dowiedziałam się, że na 10000% chłopak ;) Także Synuś będzie miał braciszka ;) W chwili obecnej waży 540g ;)
Bałam się tej wizyty, bo wczoraj mnie dość mocno brzuch bolał, jak na okres, ale nie wariowałam, wzięłam nospę i czułam, że to mały się ropzycha, albo leży nisko, bo od początku tam sobie upodobał miejsce.
Gdzieś tam jednak się modliłam, żeby szyjka się nie skracała, bo mam już wcześniaka w domu.
Wszystko okazało się ok, ale w mojej sytuacji, bo jestem w grupie ryzyka wczesnego porodu (bo pierwszego Syna urodziłam w 33 tygodniu), mam w miare możliwości się oszczędzać, a jakby ból się powtórzył, to mam się nie szczypać i jechać na IP i muszą mnie zbadać! :D
Z dzisiejszego badania wyszło, że termin porodu się przesunął ( z om mam na 27.07), z usg wczesniejszego wahał mi się miedzy 3, a 5.08, a dziś wyszło, że 25.07 ;)
Buziaki i pozdrawiam!! ;*
 
Nieśmiała- super wiadomości! Oszczędzaj się jak najwiecej, trzymam kciuki żeby wszystko było ok! :) jak dziewczyny samopoczucie? U mnie ok, Synek kopie chociaż czasami ma leniwsze dni i kopie mniej, ja za to bez codziennych długich spacerów tyję szybciej niż się spodziewałam 😂
 
Nieśmiała- super wiadomości! Oszczędzaj się jak najwiecej, trzymam kciuki żeby wszystko było ok! :) jak dziewczyny samopoczucie? U mnie ok, Synek kopie chociaż czasami ma leniwsze dni i kopie mniej, ja za to bez codziennych długich spacerów tyję szybciej niż się spodziewałam 😂
Mój tez czasami odpuszcza intensywne kopniaki, tak średnio co 3 dni :) od wczoraj zmienił się rytm ruchów, zauważyłam wyraźną zmianę, jakby nie miał już tak dużo miejsca i te ruchy są łagodniejsze ale wyczuwalne bardzo często, za to wieczorem chyba moco zmienia pozycje bo brzuch rusza się w tak przedziwny sposób, że oczom nie wierzę 😮 dziś kończymy 27 t. 😃
Na spacerach wytrzymuje teraz max godzinę, potem już brzuch się napina i ledzwia dostają mocno.
Wczoraj jak zobaczyłam ile ważę, to mnie strach obleciał 😑 przecież do końca jeszcze 3 msc. , a moja statystyka to 1kg na tydzień 😲😨
 
Hej dziewczyny! Witam się i ja, trochę późno ale jak to mówią lepiej późno niż wcale. Wątek czytam od lutego i przebrnęłam w końcu przez wszystkie 816 stron :D

Właśnie kończę 25. tydzień, termin mam na 12.07 (w rocznicę ślubu :)). Mam 32 lata, to moja pierwsza ciąża, i mieszkam w Hiszpanii, gdzie niestety obecnie nie jest za wesoło ze względu na ogromną liczbę zakażeń ale staram się być spokojna i praktycznie nie wychodzę z domu, bo jestem na zwolnieniu, a mąż z kolei pracuje zdalnie.

Tutaj wszystkie badania odbywają się bez zmian i takie też z tego co wiem są wytyczne WHO żeby ciężarne nie rezygnowały z badań. Tylko kolejne L4 mam wystawiane przez telefon i nie muszę się fatygować do przychodni.

6.04 mam planowany szereg badań, w tym to na poziom glukozy i też się troszkę obawiam siedzenia tyle czasu w przychodni ale tutaj robią tylko przed wypiciem zawiesiny i godzinę po, tego 2 godziny po już nie robią. No i może ciężarne mają pierwszeństwo, nie wiem jak to jest.

Będziemy mieć chłopca, nazwaliśmy go Mikel, do baskijskie imię, bo mieszkamy w Kraju Basków, i jest to oczywiście odpowiednik polskiego Michałka :)

Wyprawki jeszcze za bardzo nie mamy oprócz ciuszków, wanienki i kilku innych pierdółek, które dostaliśmy po znajomych, ale póki co tutaj też oczywiście wszystkie sklepy pozamykane więc czekamy. W dodatku kupiliśmy niedawno mieszkanie i najpierw musimy spłacić kolejną wielką ratę na początku kwietnia, a dopiero potem możemy sobie pozwolić na wydatki typu wózek, łóżeczko, itd.

Damy sobie na pewno ze wszystkim radę, dziewczyny! ;) Czasu jest jednak jeszcze sporo, a czasami w jeden lub kilka dni można naprawdę dużo spraw załatwić.

Życzę Wam dużo zdrówka i żeby dzieciaczki rosły zdrowo!

Ufff, ale się rozpisalam :D
 
Hej dziewczynki!
Ja dziś po wizycie, badaniu połówkowym dowiedziałam się, że na 10000% chłopak ;) Także Synuś będzie miał braciszka ;) W chwili obecnej waży 540g ;)
Bałam się tej wizyty, bo wczoraj mnie dość mocno brzuch bolał, jak na okres, ale nie wariowałam, wzięłam nospę i czułam, że to mały się ropzycha, albo leży nisko, bo od początku tam sobie upodobał miejsce.
Gdzieś tam jednak się modliłam, żeby szyjka się nie skracała, bo mam już wcześniaka w domu.
Wszystko okazało się ok, ale w mojej sytuacji, bo jestem w grupie ryzyka wczesnego porodu (bo pierwszego Syna urodziłam w 33 tygodniu), mam w miare możliwości się oszczędzać, a jakby ból się powtórzył, to mam się nie szczypać i jechać na IP i muszą mnie zbadać! :D
Z dzisiejszego badania wyszło, że termin porodu się przesunął ( z om mam na 27.07), z usg wczesniejszego wahał mi się miedzy 3, a 5.08, a dziś wyszło, że 25.07 ;)
Buziaki i pozdrawiam!! ;*
Witaj. Ja też mam w domu wcześniaka , teraz 24 tc córka w brzuszku. Miałam wczoraj wizytę też się bałam, bo szyjka w poprzedniej ciąży się skracała, ostatnio też bolał mnie brzuch na dole i bałam się, że się skraca. Póki co ok. Mam jechać na sprawdzenie za dwa tyg tylko samej szyjki czy coś się nie dzieje bo w pierwszej ciąży ok 27 TC się zaczęło. Trzymam kciuki ✊ żeby jak najdłużej dzieciaczki siedziały.
 
Sprawdź na yt, na FB nazywa się yoami chyba Link do: Joanna Mróz
Też dostałam polecenie na forum
Ta dziewczyna ma zamiar prowadzić szkole rodzenia online, ja obejrzałam na razie pierwszy odcinek i mnie zaciekawiła. Są dwa a docelowo ma być bodajże pięć.
Położna Kasia na ig też ma kurs rodzenia online ale jest to platna opcja

Dzięki! Mi się bardzo podobała 👍🏻
 
reklama
Do góry