Lipcowe Mamy 2020r

[Kasiaparasia]

Paulina mam, spróbuje nim. Mój mi mówi żebym je płynem do płukania jamy istnej potraktowała, ze to jakiś mega sposób ale mączne od sudocremu.

A do nas dziś przyjezdza szwagier - będą oglądać gale. A ja muszę zaliczyć centrum handlowe i to takie największe niestety bo kupiłam tam 2 tyg temu crocsy i są za małe. Dziś ostatni dzień na wymianę. Będę musiała wytrzymać ten tłum u zapachy z wentylatorów.
Właśnie skończyłyśmy ubierac choinkę, teraz ogarnianie mieszkania i fajrant

 

[Suri373]

ja byłam w stokrotce przed chwilą. Nie dość że w sklepie 40 stopni to jeszcze wszyscy okutani po czubek głowy, jakby stali w kolejce na mrozie. Smród potu do wyzygania

 

[Paulina.zen]

ja byłam w stokrotce przed chwilą. Nie dość że w sklepie 40 stopni to jeszcze wszyscy okutani po czubek głowy, jakby stali w kolejce na mrozie. Smród potu do wyzygania

Ja dzisiaj pieprze nie wykaże nigdzie tam mnie głowa napierdziela [emoji35][emoji35]

 

[MoniA90]

Dziewczyny ja też mam nos jak szarik normalnie jest to dosyć uciążliwe... I mnie też Paulina głowa boli momentami mam wrażenie że się zrzygam tam gdzie stoję,leżę itd

 

[Kasiaparasia]

Suri znam ten dramat. U mnie na osiedlu jest sklep spożywczy z działem mięsnym. Zatrudnili tam kobite, mimo Że stoi wśród lodówek w krótkim rękawku to czuć ją już w połowie sklepu. Jak podchodzisz do lodówki z mięsem to z tego smrodu zapominasz co chcesz kupić. No ściana... ja nie wiem jak z nią wytrzymują inne pracownice.

My się
Wzięliśmy za porządki. Nie wchodzę w prawie żadna kurtkę... wiec polowe pakuje i oddaje.

 

[Suri373]

Bo nie którzy poprostu nie uznają stosowania antyperspirantow. Ja moja mamę parę lat uczyłam korzystania z tego, bo ona jak była młoda to nie było. I teraz tak widzę, że babki ok 60 to dobrze jak szambem nie śmierdzą. O stosowaniu antyperspirantow to nawet nie ma co marzyć

I jeszcze to: na dworze ciepło nie jest, no bo jakiś minus, wiatr, ok. Ale już babcie założyły korzuchy i kurtki zimowe na - 20. No to każdy by się zalał potem jak szczur.

 

[Aniaania25]

U mnie mdłości ciąg dalszy.....
Dziś tylko ogarnęłam trochę i prawie cały dzień leże.
Dzieci stwierdziły że mama chora to kazały mi leżeć i wodę pić

 

[Kasiaparasia]

Ja nie wiem, może to jakaś choroba. Ta babka Że sklepu to ma ze 30 lat wiec chyba wie co to Rexona. Miałam tez taka koleżankę na studniach. Jezusie... na samo wspomniane mnie telepie. Fajna dziewczyna ale każdy omijał ja szerokim łukiem.
Ale Skumaj to, u mnie w pracy są dwie stare panny. Obydwie 63 lata. Pierwsza wyperfumowana, tapeta zawsze na maxa zrobiona, makijaż permanentny wszystkiego, była już na podniesieniu powiek, naciągnięciu skory za uszami itd. Ogólnie wyglada mega, nie jest jakoś przerysowana wiec ma dobrego lekarza. A teraz druga panna, Krystyna... makijaż - gardzi nim i każdym kto w nim chodzi, włosów nie farbowała NIGDY, lakier do paznokci jest rakotwórczy, ciuchy te same od 40 lat Bo kiedyś to robili porządne a teraz chińska tandeta ( tylko buty kupuje i ma je fakt porządne), nie ma telewizora, nie korzysta z windy a mieszka na 6 pietrze, okulary jej się złamały to skleiła taśma i chodzi tak drugi rok, ułamana jedynka odkąd pamietam No i ten kurła „naturalny” zapach... bo przecież częste mycie skraca życie... i teraz uwaga, Krysia poprosiła mnie kiedyś żebym zalogowala sie do niej do banku i pokazała jak się robi przelewy... i pyk! U Krysi 6 zer na koncie ale co tam lepiej życ jak dziad i tak umrzeć.

 

[Kasiaparasia]

Ania współczuje. Ja dziś bez mdłości ale nie mam jednak siły żeby porobić to co sobie zaplanowałam.
Wyszedl Mi mega pyszny obiad. Polędwiczki z pieczarkami w sosie musztardowym. Przepis z kwestii smaku, polecam.

Paulina żyjesz? Brałaś paracetamol? Może kurczę idź na spacer albo przewietrz porządnie chałupę. To już któryś dzień Cię boli tak?

 

[Suri373]

są i tacy