reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
Czytam te Wasze rodzinne gwary. Ja urodzilam sie na dolnym slasku, obecnie mieszkam w woj.lubelskim. To powoduje ze sa rozne slowa nie do konca zrozumiale gdy pierwszy raz je slysze:
- wiater nie wiatr
- codniowy nie codzienny
- podglowek nie poduszka
- pierzyna nie koldra
Ale w moich stronach mowi sie np: cieluch na glupka lub sapak na pijaka [emoji1787]
 
Czytam te Wasze rodzinne gwary. Ja urodzilam sie na dolnym slasku, obecnie mieszkam w woj.lubelskim. To powoduje ze sa rozne slowa nie do konca zrozumiale gdy pierwszy raz je slysze:
- wiater nie wiatr
- codniowy nie codzienny
- podglowek nie poduszka
- pierzyna nie koldra
Ale w moich stronach mowi sie np: cieluch na glupka lub sapak na pijaka [emoji1787]


Hahahahahahaha i co to znaczy ????
 
Czytam te Wasze rodzinne gwary. Ja urodzilam sie na dolnym slasku, obecnie mieszkam w woj.lubelskim. To powoduje ze sa rozne slowa nie do konca zrozumiale gdy pierwszy raz je slysze:
- wiater nie wiatr
- codniowy nie codzienny
- podglowek nie poduszka
- pierzyna nie koldra
Ale w moich stronach mowi sie np: cieluch na glupka lub sapak na pijaka [emoji1787]
I farosz na ksiedza. Ile ja sie zastanawiałam co to ten farsz i czemu w kosciele[emoji23]. U nas w kościolach nikt pierogów nie lepił zeby farsz wkladać. Dopiero kuzynki zapytałam to sie śmiala ze mnie tydzień.
 
wiater to na wioskach ;)
codniowy to nie słyszałam
podgłówek to rodzaj poduszki dziennej np lezącej na sofie, na której sie kłazie w dzień przed TV,
pierzyna jest z pierza kur albo gęsi a kołdra ma wypełnienie sytnetyczne albo bawełniane, w każdym razie nie pierzaste
 
U mnie na przykład mamałyga czyli potrawa która wygląda jak zygi albo z niunchać- czyli coś zjeść, bimba czyli pociąg , taryfa to taxi ,młodzie to drożdze , ryczka to taboret , kufajka to taka kamizelka, gzik to poznańska potrawa to ser ze śmietaną i cebulką do pyrków gotowanych w łupinkach,
 
U mnie na przykład mamałyga czyli potrawa która wygląda jak zygi albo z niunchać- czyli coś zjeść, bimba czyli pociąg , taryfa to taxi ,młodzie to drożdze , ryczka to taboret , kufajka to taka kamizelka, gzik to poznańska potrawa to ser ze śmietaną i cebulką do pyrków gotowanych w łupinkach,
U mnie niuchnac to powachac :)
 
wiater to na wioskach ;)
codniowy to nie słyszałam
podgłówek to rodzaj poduszki dziennej np lezącej na sofie, na której sie kłazie w dzień przed TV,
pierzyna jest z pierza kur albo gęsi a kołdra ma wypełnienie sytnetyczne albo bawełniane, w każdym razie nie pierzaste
No widzisz ja nie z lubelszczyzny to pierwszy raz slysze [emoji16] ale co region to slownictwo. Akurat moja tesciowa na te poduszki na sofie mowi poduszka a jak nocujemy to slysze "dalam Wam pierzyne i podglowki"
 
reklama
Do góry