reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Dziewczyny jak to jest z ta owulacja ? Bo już zgłupiałam
5.10 miałam miesiączkę
30.10 owulacje i wtedy się bzykalismy
To który to tydzień? 5 czy 3???
 

Załączniki

  • 4BC85A0E-3BE8-4929-B6DB-0E27B46F2170.png
    4BC85A0E-3BE8-4929-B6DB-0E27B46F2170.png
    27,2 KB · Wyświetleń: 59
reklama
@Paulina.zen - uroczo :) gratuluje prezentów ;)

@Kasiaparasia - jeśli nie masz jakichś problemów z nadwagą to nie żałuj sobie. Dziecko często rośnie "skokowo" co podobno objawia się takimi napadami głodu. Poza tym nigdy nie wiesz kiedy przyjdzie odmienny stan więc lepiej

@locala - nadal trzymam kciuki. Przykro mi, że nie było dobrych wieści u lekarza. Nawet jeśli nie będzie poprawy to pamiętaj, że skoro udało się raz to uda się kolejny.
 
Dokładnie, lekarze nie potrafią dobierać słów do okoliczności, ale z drugiej strony lepiej szczerość nawet wyrazona w taki sposób niz wciskanie kitu. Wyryczalam morze łez, muszę się zebrać w sobie, i tak jak piszecie co ma być to będzie. Najgorsze ze staraliśmy się tak długo, i zawód po tym czasie jest prze ogromny. Teraz się boję co będzie dalej, skoro zarodek nie ma szans się rozwinąć.
Jest na forum kilka dziewczyn które poronily, co się dzieje w takiej sytuacji i co należy zrobić? Nie wiem czego mam się spodziewać... :(
Kochana ja miałam taka sama sytuacje byłam w 6 tc a beta przyrastala słabo. Byłam u 3 różnych lekarzy na wizycie u ostatniego lekarza miałam usg pęcherzyk był maleńki lekarz przepisał mi duphaston i kazal zrobić betę z nadzieja ze się uda ale niestety pare godzin po wizycie zaczęłam krwawić. Od usłyszenia diagnozy przez pierwszego lekarza (biochemia, ciąża pozamaciczna) do ostatniej był jakiś tydzień półtora różnicy i poroniłam samoistnie. Wiem co czujesz i jest mi bardzo przykro :( ja przy nadziei byłam do ostatniej chwili.
 
Paulina wg OM 5 tydzień i jakoś 3 dni
Jesteś pewna ze owu była 30? Ja miałam ostatnia miesiączkę prawie jak Ty, bo 4.10. Mimo ze myślałam ze mam książkowe owulacje to jednak tak nie jest bo seks był 13/14 a owulacje powinnam mieć 22/22 Wychodzi na to ze te plemniki to jakieś komandosy :)
 
@Paulina.zen - uroczo :) gratuluje prezentów ;)

@Kasiaparasia - jeśli nie masz jakichś problemów z nadwagą to nie żałuj sobie. Dziecko często rośnie "skokowo" co podobno objawia się takimi napadami głodu. Poza tym nigdy nie wiesz kiedy przyjdzie odmienny stan więc lepiej

@locala - nadal trzymam kciuki. Przykro mi, że nie było dobrych wieści u lekarza. Nawet jeśli nie będzie poprawy to pamiętaj, że skoro udało się raz to uda się kolejny.
u mnie identycznie prawie, też om 05.10 i późna owulacja bo prawdopodobnie 26.10, robiłam testy owulacyjne do 25 i byly negatywne, później przestałam bo myślalam, że cykl bezowulacyjny, a test dodatni był dopiero 3 dni po spodzieazanej miesiączce, beta też niska jak na ten tydzień który wychodzi z om, więc to na 100% późna owu u mnie :)
 
Paulina wg OM 5 tydzień i jakoś 3 dni
Jesteś pewna ze owu była 30? Ja miałam ostatnia miesiączkę prawie jak Ty, bo 4.10. Mimo ze myślałam ze mam książkowe owulacje to jednak tak nie jest bo seks był 13/14 a owulacje powinnam mieć 22/22 Wychodzi na to ze te plemniki to jakieś komandosy :)
Szczerze to nie mam pojęcia 🤦‍♀️🤦‍♀️ Nie znam się na tym kompletnie . Seks był przez cały miesiąc praktycznie wiec nie wiem
 
reklama
Dokładnie, lekarze nie potrafią dobierać słów do okoliczności, ale z drugiej strony lepiej szczerość nawet wyrazona w taki sposób niz wciskanie kitu. Wyryczalam morze łez, muszę się zebrać w sobie, i tak jak piszecie co ma być to będzie. Najgorsze ze staraliśmy się tak długo, i zawód po tym czasie jest prze ogromny. Teraz się boję co będzie dalej, skoro zarodek nie ma szans się rozwinąć.
Jest na forum kilka dziewczyn które poronily, co się dzieje w takiej sytuacji i co należy zrobić? Nie wiem czego mam się spodziewać... :(
Hej przykro mi bardzo ale może jeszcze nie wszystko stracone? Ja straciłam drugą ciążę. Zarodek przestał się rozwijać nie usłyszałam nawet serduszka😔
 
Do góry