reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
Urodziłam przez cesarkę z pełnym znieczuleniem. Dziecko wahalo się tętno, decyzja natyczmiastowa narazie nie mogę zobaczyć synka- Cezarego. Serce mi pęknie
Na początku 9 pkt, teraz już wszystko dobrze, ale nawet nie wiem jaka waga, noc6
Serdeczne gratulacje mamusiu. Trzymamy kciuki, żebyście się szybko zobaczyli. :*
 
Dzisiaj to ja pomarudzę. Mam już dość ciąży :( wcześniej byłam zadowolona, bo chociaż wiadomo, że z brzuchem ciężko, kręgosłup boli, zgaga, to jednak to normalka i byłam szczęśliwa, że tak dobrze śpię w nocy. Ale chyba się już skończyło... Od kilku dni nie mogę za cholerę zasnąć bardzo długo bo mnie męczą skurcze naprzemiennie z ruchami, które też potrafią dać nieźle w kość, a Mały jest niestety najbardziej aktywny w nocy. Budzę się też dobrych parę razy do toalety, i wstaje jak zombie :( dla mnie sen jest mega ważny, jak się nie wyspie to jestem jak śnięta ryba. No i tak sobie myślę jak ja to potem przeżyje bo pewnie będzie tak samo albo i gorzej, tyle że przynajmniej będę miała już Dzidzię i wtedy takie poświęcenie nabiera nowego znaczenia, a teraz to mam po prostu dość 😔
 
Ja na szczęście nie mam problemow w nocy ze spanie żeby mała mnie budziła czy coś. Ale czuje ze pod koniec tez może się to odwrócić przeciwko mnie i nadejdzie ten moment. Jak na razie to dla mnie najgorsze jest wstanie z łóżka i zrobienie kilka pierwszych kroków tak mnie boli całe podwozie. Nie mam pojęcia czy to miednica czy co ale raczej nie pachwiny bo bardziej czuje w kościach 🙈
 
reklama
Do góry