reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
Ponoć najlepiej odstawić magnez i nie brać nospy na końcówce bo mogą złagodzić bóle przepowiadajace i nie będzie wiadomo ze cos się zaczyna
Nie tyle ze nie wiadomo co się dzieje tylko odwlekają poród bo rozluźniają. Mi położna kazała odstawić byle do wizyty 1go no siup juz można rodzic.
 
Och dziewczynki, czytam Was i nadal walczę ze swoją wyrzynającej się 8ką, która naciska bokiem na 7ke i cierpię cały czas 😖
Marzę tylko o tym, oby te bóle zniknęły do porodu! Bo inaczej sobie nawet nie wyobrażam, czy dam radę. Nie chce w trakcie porodu skupiać się na tym, że mi ząb boli i mi to przeszkadza. Jestem strasznie zmęczona, już 4 dzień pod rząd 😓
Rozmawiałam dziś i z chirurgiem w stomatologii i ginekologiem, i wiecie co - zupełnie nic nie można teraz zrobić, ani ząb usunąć, ani naciąć dziąsło (bo to nie pomoże), ani wziąć antybiotyk, nic. Tylko czekać rozwiązania i do tego momentu robić chłodne okłady, lody, płukanie kilkanaście razy dziennie i brać Paracetamol. 😓
Boże akurat teraz nie chciałabym rodzić z tym bólem zębów, bo chce myśleć tylko o Dzidzie ❤️ A data porodu się zbliża i tak naprawdę w każdym momencie może coś ruszyć...
sorry musiałam się wypowiedzieć
 
Och dziewczynki, czytam Was i nadal walczę ze swoją wyrzynającej się 8ką, która naciska bokiem na 7ke i cierpię cały czas 😖
Marzę tylko o tym, oby te bóle zniknęły do porodu! Bo inaczej sobie nawet nie wyobrażam, czy dam radę. Nie chce w trakcie porodu skupiać się na tym, że mi ząb boli i mi to przeszkadza. Jestem strasznie zmęczona, już 4 dzień pod rząd 😓
Rozmawiałam dziś i z chirurgiem w stomatologii i ginekologiem, i wiecie co - zupełnie nic nie można teraz zrobić, ani ząb usunąć, ani naciąć dziąsło (bo to nie pomoże), ani wziąć antybiotyk, nic. Tylko czekać rozwiązania i do tego momentu robić chłodne okłady, lody, płukanie kilkanaście razy dziennie i brać Paracetamol. 😓
Boże akurat teraz nie chciałabym rodzić z tym bólem zębów, bo chce myśleć tylko o Dzidzie ❤ A data porodu się zbliża i tak naprawdę w każdym momencie może coś ruszyć...
sorry musiałam się wypowiedzieć
Ojej, teraz już wiem dlaczego mówią żeby remontować kieloszki przed ciążą 🥵
Przykro mi ze tak musisz się męczyć. Ale powiedz boli Cię zab czy dziąsło?
 
Och dziewczynki, czytam Was i nadal walczę ze swoją wyrzynającej się 8ką, która naciska bokiem na 7ke i cierpię cały czas 😖
Marzę tylko o tym, oby te bóle zniknęły do porodu! Bo inaczej sobie nawet nie wyobrażam, czy dam radę. Nie chce w trakcie porodu skupiać się na tym, że mi ząb boli i mi to przeszkadza. Jestem strasznie zmęczona, już 4 dzień pod rząd 😓
Rozmawiałam dziś i z chirurgiem w stomatologii i ginekologiem, i wiecie co - zupełnie nic nie można teraz zrobić, ani ząb usunąć, ani naciąć dziąsło (bo to nie pomoże), ani wziąć antybiotyk, nic. Tylko czekać rozwiązania i do tego momentu robić chłodne okłady, lody, płukanie kilkanaście razy dziennie i brać Paracetamol. 😓
Boże akurat teraz nie chciałabym rodzić z tym bólem zębów, bo chce myśleć tylko o Dzidzie ❤ A data porodu się zbliża i tak naprawdę w każdym momencie może coś ruszyć...
sorry musiałam się wypowiedzieć
Czym pluczesz?
 
reklama
Do góry