Ja chyba zostawiam ten ochraniacz też. Czasem jestem uparta jak osioł i to jest chyba jeden z przykładów bo patrzcie: moje łóżeczko ma szczebelki ale np. te łóżeczka Chicco są z materiału. To też by można powiedzieć że jak dziecko się przytuli do ściany w takim lozeczku Chicco to się może udusić, a wiadomo że nikt się tym nie martwi, bo łóżeczko jest bezpieczne dla noworodków i niemowląt. Ten mój ochraniacz to nie jest jakaś gruba tkanina tylko cieniutka tkanina z bawełny, tak samo cieniutka albo nawet cieńsza niż ściana łóżeczka Chicco. Wiem, że sama pytałam Was o opinie, ale czasem tak jest że człowiek musi sobie sam to poukładać w głowie
Haha albo posłuchać opinii innych żeby dojść do wniosku ze i tak ma racje
To podobnie jak ja wczoraj pytałam was o kosmetyki a podjęłam całkiem inna decyzje o wyborze to chyba ta nasza „ciążowa głupota”