Lipcowe Mamy 2020r

[Onka4419]

Mój mały Tez ospały.. W piątek aż pojechałam na sor bo nie czulam ruchówcaly dzień.. A dzień wcześniej takie słabe.. .. Na ktg pisały się piękne a ja ich i tak nie czulam... Nie wiem co ze mną.. Czy inaczej się odwrócił czy co... CY moja grubość zagłusza czy nie potrafię się wczuc... Bo teraz niby słabiej odczuwalne... Ale kurde przedtem aż brzuch falował tak się rozpychał... Mam doła przez to wszystko i się martwię. Będę liczyć po obiedzie i kolacji w ciągu 2 godzin ma być 8 ruchów.. Tak mówili w szpitalu... Już bym chciała być na końcówce bo chyba oszaleje.. A to dopiero zaczęłam 36tc

 

[Onka4419]

Ale chociaż mnie uspokoiła trochę ta wizyta na sor.. Chociaż lepiej teraz unikać wizyt w takich miejscach to chyba bym nie spala dwa dni A tak to Chociaż wiem że. Małym wszytko okej.. Na usg też pięknie było widać jak się gramoli
Skurcze też mi się pisały ładne na ktg.. Wizyta 1.07 zobaczymy co dalej czy ściąganie pessara i dom czy co... Niech ten czas szybciej leci..
A i czytam was dziewczyny... Ale mam jakiś słabszy czas przez ostatnie dni i jakoś zapału brak na pisanie

 

[Hania będzie mamą]

Mój mały Tez ospały.. W piątek aż pojechałam na sor bo nie czulam ruchówcaly dzień.. A dzień wcześniej takie słabe.. .. Na ktg pisały się piękne a ja ich i tak nie czulam... Nie wiem co ze mną.. Czy inaczej się odwrócił czy co... CY moja grubość zagłusza czy nie potrafię się wczuc... Bo teraz niby słabiej odczuwalne... Ale kurde przedtem aż brzuch falował tak się rozpychał... Mam doła przez to wszystko i się martwię. Będę liczyć po obiedzie i kolacji w ciągu 2 godzin ma być 8 ruchów.. Tak mówili w szpitalu... Już bym chciała być na końcówce bo chyba oszaleje.. A to dopiero zaczęłam 36tc

No u mnie podobnie, ale rusza się więc alarmu nie wszczynam. Zwykle demolka a tu takie delikatne ruchy.. juz raz tak miałam ale zrzucam to na zmianę pogody, ostatnio była podobna aura. Chociaż, weszłam wczoraj na wieżę widokową, prawie 300 schodów, może to ja ululało Na spokojnie Onka, jeśli ktg ok, to nie nie masz się co martwić

 

[Madziulka1988]

Heyy dziewczyny ja odebrałam oliwek i papmpersy w rossman wszystko za 1 grosz co do oliwki ja ją mieszam z Johnson fioletowym i jest super
Czy któraś z Was ma nawrót wymiotowy ehh dzisiaj jem śniadanie na 3 razy bo nie jestem w stanie nic przełknąć

Mi wróciły mdłości i słabe samopoczucie z I trymestru To 37 tydzień i z tego co piszą już pewnie mi tak zostanie do porodu.

 

[Maria_0701]

Mloda jakas ospala od wczoraj... czyżby cisza przed burzą?

Hania, ja wczoraj to samo miałam, synek bardzo mało się ruszał, myślałam że albo spacer nad morzem z przedwczoraj tak go mocno ukołysał albo cisza przed zbliżającym się porodem dzisiaj znowu szaleje i kopie jak zwykle, chyba jeszcze nie czas
Mi się wydaje, że Dzidzie też reagują na zmianę pogodę oraz na aktywność fizyczna mamy

 

[Maria_0701]

Dziewczynki, szkoda że do niektórych z Was wróciły mdłości. Współczuję
Już niedługo zostało i to szybko przejdzie
W I trymestrze to zwykle dłużej trwa (ja na przykład miałam do 16 tyg.), a jak już macie 36-37 tyg., to naprawdę czas szybko zleci. Trzymajcie się

 

[karolaka88]

Dziewczyny, a jak pralyscie rozki, spiworki zeby sie nie zdefirmowaly? Myslalam o zwinieciu w rulon, robila tak ktoras? To tez prasujecie?

 

[Hania będzie mamą]

Dziewczyny, a jak pralyscie rozki, spiworki zeby sie nie zdefirmowaly? Myslalam o zwinieciu w rulon, robila tak ktoras? To tez prasujecie?

Tak, ja prałam. Poduszeczki, rożek, śpiworki. Nic się nie zdeformowało jakoś specjalnego patentunie zastosowałam. Rozek prałam po prostu osobno złożony na rzep tak jak byl uformowany fabrycznie. Wszystko prasowalam stacja parową/żelazkiem z parą , wtedy nadaje to miękkości

 

[Martitta88]

Mloda jakas ospala od wczoraj... czyżby cisza przed burzą?

A który to tydzień u Ciebie, Hania?

Mój mały Tez ospały.. W piątek aż pojechałam na sor bo nie czulam ruchówcaly dzień.. A dzień wcześniej takie słabe.. .. Na ktg pisały się piękne a ja ich i tak nie czulam... Nie wiem co ze mną.. Czy inaczej się odwrócił czy co... CY moja grubość zagłusza czy nie potrafię się wczuc... Bo teraz niby słabiej odczuwalne... Ale kurde przedtem aż brzuch falował tak się rozpychał... Mam doła przez to wszystko i się martwię. Będę liczyć po obiedzie i kolacji w ciągu 2 godzin ma być 8 ruchów.. Tak mówili w szpitalu... Już bym chciała być na końcówce bo chyba oszaleje.. A to dopiero zaczęłam 36tc

36tc to już szybko zleci... Poza tym najważniejsze że Cię skontrolowali i wszystko jest ok.

U mnie też się mniej dzidziuś rusza niż wcześniej, ale jednak coś tam się rusza, więc się nie schizuję.

Dziewczyny, a jak pralyscie rozki, spiworki zeby sie nie zdefirmowaly? Myslalam o zwinieciu w rulon, robila tak ktoras? To tez prasujecie?

Ja prałam i też tak jak Hania normalnie, bez żadnego zawijania ani nic. Prasować to prasowałam tylko te rzeczy, które można było wg metki , czyli rożka nie, chusty elastycznej też nie.

 

[Martitta88]

Ja dzisiaj zaczęłam 38. tydzień więc już ciąża donoszona, jupiii na razie sobie będę spokojnie czekała na rozwój wydarzeń a jak minie planowany termin to się biorę za wszystkie metody przyspieszania porodu żeby nie przenosić ciąży i nie musieć być narażonej na podanie sztucznej oksytocyny.