reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Jeżeli chodzi o koszule to jestem niezadowolona. Kupiłam firmy cornette rozmiar "s" bo stwierdziłam, że może będę używać jeszcze po porodzie i jest jak worek chociaż teraz ważę 67kg ale już nie chciało mi się zwracać bo kupowałam przez internet.

tez mam w planie uzuwac ich po porodzie dlatego tak zastanawiam się nad rozmiarem. Ja będę kupować doctor nap 3 różne modele
 
reklama
I co? Wyraziłaś zgodę? A co ze szczepieniem?
Dzisiaj niedziela, Leoś w domku?!
Wyraziłam zgodę.
Leosia jeszcze nie mam ale wszystko ok, w ciągu doby przybrał 95 gram :) wczoraj pierwszy raz dali mu mleczko z butelki to 20 ml wypił. Pewnie jak nauczy się ssać z butelki, to Maluszka wypiszą :))))
 
A mi dziś urządziły kumpele baby shower!!! 😍😍😍 Zupełnie się nie spodziewałam i jestem zachwycona! Nie widziałyśmy się od lutego z powodu wirusa, i dziś się umówiłyśmy na kocyki do parku, a tu taka niespodzianka! 🙂 Zdecydowanie zrobiły mi dzień ❤
ale Ci zazdroszczę, bardzo chciałam baby shower, a mnie mąż w domu trzyma na uwięzi, dziś poszłam do skrzynki pocztowej to wielka przygoda! :)
 
Ja dzisiaj też jestem bardzo nerwowa i płaczliwa... Oglądałam film o laktacji i znowu się zaczęłam martwić czy dam radę i jak to będzie... No ale trudno, trzeba się ogarniać i nie stresować siebie a co za tym idzie dziecka 💪

Trzymam kciuki, żebyś Ty też się jakoś "ogarnęła" i jeżeli to jednak już to żeby poród przebiegł jak najszybciej i jak najlżej 😘
ja wszystko zrzucam na hormony :)
nie martw się karmieniem, co ma być to będzie, każda z nas próbuje się przygotować jak najlepiej, ale to dziecko zdecyduje jak będzie, czyli możesz jedynie zaplanować, że nie da się zaplanować :)
 
Ja się zupełnie nie spodziewałam, ale bardzo miła niespodzianka. My też bardzo uważaliśmy z mężem, ale dziewczyny mnie bardzo namawiały na spotkanie póki jeszcze jestem w ciąży, bo potem nie będzie tak łatwo z dzieckiem wyskoczyć bez stresu. I chociaż trochę się obawiałam, to się bardzo cieszę, że wyszłam trochę do ludzi, bardzo mi to było potrzebne. Także polecam 👌
 
Dziewczyny, myślałam wczoraj ze urodzę🙈
Młoda była w nocy tak silna i ruchliwa jak nigdy, myślałam że mnie rozsadzi od środka. Poza tym jakieś takie kłucie w szyjce mi się pojawiło potem ustało. Boze🙈 ja się nadal boje tego porodu a zbliża się wielkimi krokami 😵
 
Dziewczyny, myślałam wczoraj ze urodzę🙈
Młoda była w nocy tak silna i ruchliwa jak nigdy, myślałam że mnie rozsadzi od środka. Poza tym jakieś takie kłucie w szyjce mi się pojawiło potem ustało. Boze🙈 ja się nadal bihe tego porodu a zbliża się wielkimi krokami 😵
A na kiedy masz termin?

Nie bój się, wszystkie kobiety dają radę, to Ty też dasz. I już tuż tuż będziesz miała córcię na rękach ❤️
 
reklama
Dziewczyny, myślałam wczoraj ze urodzę🙈
Młoda była w nocy tak silna i ruchliwa jak nigdy, myślałam że mnie rozsadzi od środka. Poza tym jakieś takie kłucie w szyjce mi się pojawiło potem ustało. Boze🙈 ja się nadal boje tego porodu a zbliża się wielkimi krokami 😵
misiu, od 9 miesięcy na to czekasz :) przecież nie będziesz w ciąży do końca życia, kiedyś dzidzię musisz wypuścić na światło :)
tak mi łatwo mówić bo mi oprócz drętwienia rąk w nocy nic nie dolega, jakby mi się skurcze pojawiły to też bym pewnie zaczęła panikować, ale pamietaj, że Twoje ciało wie co ma robić i trzeba mu tylko na to pozwolić :)
 
Do góry