reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Ogólnie jest dobrze, krocze strasznie boli ale pocieszam się że dzięki temu nacięciu mała dłużej się nie gniotła. Pokarmu mam bardzo mało, Lili na razie nie chcą sztucznie dokarmiać bo waga jeszcze nie spadła na tyle żeby panikować.Zobacz załącznik 990329Zobacz załącznik 990330
Jest przcudowna, przepiekna dziewczynka.Same laski sie rodza, ciekawe komu pierwszy jakis królewicz wyjdzie na swiat;)
Iwonka na laktacji sie nie znam, sama panikuje bardzo w tym temacie;) Tak jak pisza dziewczyny doswiadczone w temacie napewno bedzie.Masz jakies rady dla nas? Widze, ze i pajacyk i body z krotkim przydstne.Pewnie tez zalezy jaka temp.w sali.Ja ciagle przepakowywuje, a raczej dopakowywuje moja wyprawke do szpitala.Ciagle wydsje mi sie ze jeszcze to i tamto.Pewnie przesadze;)
 
reklama
Jest przcudowna, przepiekna dziewczynka.Same laski sie rodza, ciekawe komu pierwszy jakis królewicz wyjdzie na swiat;)
Iwonka na laktacji sie nie znam, sama panikuje bardzo w tym temacie;) Tak jak pisza dziewczyny doswiadczone w temacie napewno bedzie.Masz jakies rady dla nas? Widze, ze i pajacyk i body z krotkim przydstne.Pewnie tez zalezy jaka temp.w sali.Ja ciagle przepakowywuje, a raczej dopakowywuje moja wyprawke do szpitala.Ciagle wydsje mi sie ze jeszcze to i tamto.Pewnie przesadze;)
Lepiej mieć za dużo, niż za mało. :D Ja jeszcze się nie pakuję, ale ostatnio się zastanawiałam co wziąć dla Małej i wyszło mi, że wszystko. :D
 
Jest przcudowna, przepiekna dziewczynka.Same laski sie rodza, ciekawe komu pierwszy jakis królewicz wyjdzie na swiat;)
Iwonka na laktacji sie nie znam, sama panikuje bardzo w tym temacie;) Tak jak pisza dziewczyny doswiadczone w temacie napewno bedzie.Masz jakies rady dla nas? Widze, ze i pajacyk i body z krotkim przydstne.Pewnie tez zalezy jaka temp.w sali.Ja ciagle przepakowywuje, a raczej dopakowywuje moja wyprawke do szpitala.Ciagle wydsje mi sie ze jeszcze to i tamto.Pewnie przesadze;)
Koszulki z krótkim rękawem i spodenki bo pępuszek lepiej będzie oddychał jak będzie nie zasłonięty tak jak w body. Przy takiej temp to lepsze są większe ubranka bo tak się nie przyklejają do ciałka. Puder musiałam dokupić. Rożka nawet nie wyciągnęłam z torby, śpi w rampersach, skarpetkach i przykryta jest flanelką.
 
Od godziny 19 skurcze. Jestem na patologii. Skurcze regularne ale problem z rozwarciem cały czas stoi w miejscu. Boli jak cholera. Czuję że całą noc będę się meczyła. Mężowi kazały jechać do domu i jak będę szła na porodówke to mam po niego dzwonić. Trzymajcie kciuki bardzo boli masakra
 
Od godziny 19 skurcze. Jestem na patologii. Skurcze regularne ale problem z rozwarciem cały czas stoi w miejscu. Boli jak cholera. Czuję że całą noc będę się meczyła. Mężowi kazały jechać do domu i jak będę szła na porodówke to mam po niego dzwonić. Trzymajcie kciuki bardzo boli masakra

Kciuki! Jeśli nie jesteś uwiązana ktg to chodź jak najwiecej, skacz na piłce, idź pod prysznic itp aktywność pomaga w otwarciu szyjki. No i kciuki!
 
Od godziny 19 skurcze. Jestem na patologii. Skurcze regularne ale problem z rozwarciem cały czas stoi w miejscu. Boli jak cholera. Czuję że całą noc będę się meczyła. Mężowi kazały jechać do domu i jak będę szła na porodówke to mam po niego dzwonić. Trzymajcie kciuki bardzo boli masakra

Trzymam kciuki żeby się ruszyło! No i oczywiście za szybki, bezproblemowy poród i jak najmniej bolesny. [emoji6]
 
Od godziny 19 skurcze. Jestem na patologii. Skurcze regularne ale problem z rozwarciem cały czas stoi w miejscu. Boli jak cholera. Czuję że całą noc będę się meczyła. Mężowi kazały jechać do domu i jak będę szła na porodówke to mam po niego dzwonić. Trzymajcie kciuki bardzo boli masakra
Kciuki za was :*
 
reklama
Od godziny 19 skurcze. Jestem na patologii. Skurcze regularne ale problem z rozwarciem cały czas stoi w miejscu. Boli jak cholera. Czuję że całą noc będę się meczyła. Mężowi kazały jechać do domu i jak będę szła na porodówke to mam po niego dzwonić. Trzymajcie kciuki bardzo boli masakra

Trzymam kciuki[emoji175][emoji1307]

Ból jest straszny, ale faktycznie pomaga delikatne kołysanie biodrami (to też pomaga dzidziusiowi przyjść na świat), oddychanie przy oknie i drzemki między skurczami jak leżysz - dla mnie te dwie minutki trwały wieczność i dodawały sił. [emoji4]
Może poproś o znieczulenie. Ja od razu będę o nie krzyczeć bo wiem ile mi przyniosło ulgi po wielu godzinach bólu.
 
Do góry