reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

W kiku dorwałam body z bawełny organicznej za 15zł! Super jakość, cena i bez krzykliwych obrazków czy napisów - delikatny beżowy print. :)

Z innej beczki napiszę Wam, że nie wiem czy u mnie się nie zaczyna... Cały dzień się czułam słabiej, ale teraz mam co pewien czas taki nagły kłujący ból w podbrzuszu, że nie da się wtedy nie krzyknąć, jak wstałam to znowu ból z krzyża, boli mnie przy chodzeniu i mały jest mega aktywny (ale to pewnie po truskawkowym smoothie).
Mam nadzieję, że się to wyciszy bo mentalnie nie jestem gotowa na poród. [emoji33]
Będzie dobrze :)
Dawaj znać :*
 
reklama
W kiku dorwałam body z bawełny organicznej za 15zł! Super jakość, cena i bez krzykliwych obrazków czy napisów - delikatny beżowy print. :)

Z innej beczki napiszę Wam, że nie wiem czy u mnie się nie zaczyna... Cały dzień się czułam słabiej, ale teraz mam co pewien czas taki nagły kłujący ból w podbrzuszu, że nie da się wtedy nie krzyknąć, jak wstałam to znowu ból z krzyża, boli mnie przy chodzeniu i mały jest mega aktywny (ale to pewnie po truskawkowym smoothie).
Mam nadzieję, że się to wyciszy bo mentalnie nie jestem gotowa na poród. [emoji33]
Trzmymam kciuki
 
@Betty93
Cokolwiek by się nie działo staraj się odpoczywać i zbierać siły :):*
Wszystko masz już ogarnięte na przyjście maluszka więc nie musisz już się martwić żadnymi głupotkami ;)
Dawaj znac...
 
W kiku dorwałam body z bawełny organicznej za 15zł! Super jakość, cena i bez krzykliwych obrazków czy napisów - delikatny beżowy print. :)

Z innej beczki napiszę Wam, że nie wiem czy u mnie się nie zaczyna... Cały dzień się czułam słabiej, ale teraz mam co pewien czas taki nagły kłujący ból w podbrzuszu, że nie da się wtedy nie krzyknąć, jak wstałam to znowu ból z krzyża, boli mnie przy chodzeniu i mały jest mega aktywny (ale to pewnie po truskawkowym smoothie).
Mam nadzieję, że się to wyciszy bo mentalnie nie jestem gotowa na poród. [emoji33]
Moze jeszcze sie wyciszy... Jak nie to trzymam kciuki.. Ja oprocz mentalnie to nawet fiz.jeszcze nie jestem gotowa.Torba nie zaczeta jeszcze:o
 
F&F tescowe ma super jakość i gładkie bodziaki w 5pakach.
To jak pojadę do Myślenic, bo tam mam najbliższe Tesco, to uproszę Małża, żebyśmy poszli zobaczyć. :D
W kiku dorwałam body z bawełny organicznej za 15zł! Super jakość, cena i bez krzykliwych obrazków czy napisów - delikatny beżowy print. :)

Z innej beczki napiszę Wam, że nie wiem czy u mnie się nie zaczyna... Cały dzień się czułam słabiej, ale teraz mam co pewien czas taki nagły kłujący ból w podbrzuszu, że nie da się wtedy nie krzyknąć, jak wstałam to znowu ból z krzyża, boli mnie przy chodzeniu i mały jest mega aktywny (ale to pewnie po truskawkowym smoothie).
Mam nadzieję, że się to wyciszy bo mentalnie nie jestem gotowa na poród. [emoji33]
No KIK to też Myślenice, w sumie w galerii obok Tesco, to obskoczę. W ten gorąc jazda naszym miejskim autobusem by mnie zabiła.

Rozumiem Cię, bo ja sama też nie jestem gotowa na poród. U mnie niby dzisiaj 34+0, ale wbrew wszystkiemu mi właśnie te ostatnie tygodnie zapieprzaają, za przeproszeniem. Połowa rzeczy nie kupiona, czeka na lipiec. Torba nie spakowana (w sumie poza ubrankami nie mam co włożyć do niej )... Do tego boję się, że coś ominę i pojadę za późno do szpitala. Straszny mam stres. Serio.
 
U mnie wszystko już kupione, podzielone na kupki do spakowania tylko jakoś zwlekam z tym pakowaniem .. :D nie chciałybyście widzieć teraz mojej zagraconej sypialni, w każdym kącie coś, a to wózek kawałek dalej nie złożone łóżeczko z komoda, w następnym suszarka z praniem dla małego a jeszcze dalej kartony z paczkami które czekają na pranie .. istny chaos
 
Hej Dziewczyny [emoji4]
Na szczęście się wyciszyło, ale jak bolało to konkretnie. Jedynie główka malutkiego jest już chyba bardzo nisko bo widzę, że coraz ciężej zrobić siku... tzn. czuję, że mi pęcherz eksploduje, a nie mogę zrobić siku bo tak jakby coś blokuje/uciska i czasem aż to boli.
Ta końcówka ciąży na prawdę jest najgorsza... najwięcej roboty bo trzeba wszystko przygotować, co chwilę jakieś dziwne bóle, osłabienie (kilka razy w tyg. leci mi krew z nosa) i do tego jeszcze te upały...
Takie małe dzieciaczki też się muszą męczyć na tych upałach... :(
 
Hej Dziewczyny [emoji4]
Na szczęście się wyciszyło, ale jak bolało to konkretnie. Jedynie główka malutkiego jest już chyba bardzo nisko bo widzę, że coraz ciężej zrobić siku... tzn. czuję, że mi pęcherz eksploduje, a nie mogę zrobić siku bo tak jakby coś blokuje/uciska i czasem aż to boli.
Ta końcówka ciąży na prawdę jest najgorsza... najwięcej roboty bo trzeba wszystko przygotować, co chwilę jakieś dziwne bóle, osłabienie (kilka razy w tyg. leci mi krew z nosa) i do tego jeszcze te upały...
Takie małe dzieciaczki też się muszą męczyć na tych upałach... :(
Też sobie tak myślałam, że w sumie mogłabym już rodzić ale z drugiej strony nie chciałabym żeby mały się męczył w te upały. Jak już pójdę do szpitala to zacisnę nogi aż się ochłodzi [emoji23] A tak poważnie to podobno lipiec nie ma być lepszy pod wzgledem pogody.
 
reklama
Też sobie tak myślałam, że w sumie mogłabym już rodzić ale z drugiej strony nie chciałabym żeby mały się męczył w te upały. Jak już pójdę do szpitala to zacisnę nogi aż się ochłodzi [emoji23] A tak poważnie to podobno lipiec nie ma być lepszy pod wzgledem pogody.
To samo ostatnio Damianowi powiedzialam. Ze chcialabym malego już. Ale nie wyobrazam sobie co bym zrobila z takim malenstwem jak sama sobie nie radze bo w mieszkaniu 30 stopni :/
 
Do góry