reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

U mnie też jest tak, że jak duży chodzę, to się dobrze czuję. Zwłaszcza jeśli to spacery w terenie, las itp. bo chodzenie po mieście mnie jednak bardziej męczy.

Ale teraz od tygodnia spina mi się brzuch i pomimo nospy nie jestem w stanie pójść na spacer, tylko szybkie zakupy i do domciu na kanapę.

No i z tym finiszem to jeszcze trochę, bo ja - chyba podobnie jak @.jagódka - mam termin na koniec lipca, więc za mną dopiero 2/3 ciąży.
 
reklama
Czasami zasłabnę ale ogólnie nie czuję obciążenia. Czasami brzuch się zepnie jakby mnie chciał upomnieć a tak to latam jak latałam. Jutro zaczynam 32 tydzień.
 
Widzę, że dla większości trzeci trymestr jest łaskawy. Ja widzę największy plus w tym, że już zgaga tak nie męczy odkąd brzuch mi opadł. :D Ale za to stopy zaczęły mi puchnąć i po dłuższym chodzeniu rwa kulszowa lubi się odezwać. Nie mniej nie narzekam, już naprawdę niewiele czasu zostało.:)
 
Pogoda dziś taka że nie chce się nosa z domu wystawiac :p tak więc dzisiaj dzień leniucha i trochę prozy w postaci sprzątania, prania i gotowania ;)
Z jednej strony może to dobrze bo w upalne dni byłoby nam ciężko ale z drugiej jakaś forma aktywności w postaci chociażby spacerku przydałaby się a tak to dupa ;)
Jak tam się macie Dziewczynki na naszym finiszu ?
Doskwierają Wam jakieś mega dolegliwości ? :)

Pogoda do.... a zapowiadało się rano tak ładnie :/
Co do dolegliwości, to ja puchnę, najbardziej widać po palcach u rak i kostkach u nóg :/ Jest coraz ciężej :/ Na wadze +11 kg, a to dopiero 28 tc u mnie. Ograniczyłam słodycze, staram się jeszcze więcej ruszać, ale pogoda nie pomaga ...
 
Pogoda do.... a zapowiadało się rano tak ładnie :/
Co do dolegliwości, to ja puchnę, najbardziej widać po palcach u rak i kostkach u nóg :/ Jest coraz ciężej :/ Na wadze +11 kg, a to dopiero 28 tc u mnie. Ograniczyłam słodycze, staram się jeszcze więcej ruszać, ale pogoda nie pomaga ...
Poczytaj o naparze z korzenia pietruszki. U nas jest on podawany w szpitalu ciężarnym profilaktycznie na obrzęki.
 
Pogoda do.... a zapowiadało się rano tak ładnie :/
Co do dolegliwości, to ja puchnę, najbardziej widać po palcach u rak i kostkach u nóg :/ Jest coraz ciężej :/ Na wadze +11 kg, a to dopiero 28 tc u mnie. Ograniczyłam słodycze, staram się jeszcze więcej ruszać, ale pogoda nie pomaga ...
11 kg na tym etapie to żadna masakra więc główka do góry :) może po prostu zatrzymała się w Tobie woda i po porodzie nagle będzie minus 10 kg ;)
( sama mam już +8,5 kg więc dużo nas nie dzieli ;))
Moja kuzynka tak miała i narzekała że z dwa miesiące przed rozwiązaniem też cała puchła i miała +16 a jak zobaczyłam ją dwa tygodnie po porodzie to już wyglądała jak szczypiorek ;)
Trzymamy się tej wersji :p ale oczywiście nie przeginamy że slodkim.;)
Pogoda w Poznaniu poki co ciałkiem fajna - słoneczko i błękitne niebo więc wysyłam je do Was! pomimo że są tylko 3 stopnie ale jakoś tak pozytywnie nastraja te czyste niebo ;):*
 
Ostatnia edycja:
Poczytaj o naparze z korzenia pietruszki. U nas jest on podawany w szpitalu ciężarnym profilaktycznie na obrzęki.
11 kg na tym etapie to żadna masakra więc główka do góry :) może po prostu zatrzymała się w Tobie woda i po porodzie nagle będzie minus 10 kg ;)
( sama mam już +8,5 kg więc dużo nas nie dzieli ;))
Moja kuzynka tak miała i narzekała że z dwa miesiące przed rozwiązaniem też cała puchła i miała +16 a jak zobaczyłam ją dwa tygodnie po porodzie to już wyglądała jak szczypiorek ;)
Trzymamy się tej wersji :p ale oczywiście nie przeginamy że slodkim.;)
Pogoda w Poznaniu poki co ciałkiem fajna - słoneczko i błękitne niebo więc wysyłam je do Was! pomimo że są tylko 3 stopnie ale jakoś tak pozytywnie nastraja te czyste niebo ;):*

Dziękuję za rady i wsparcie dziewczyny :*
 
Hej dziewczyny :)
ja dopiero wracam z majówki. Byliśmy na mazurach i mimo niezbyt ładnej pogody, mega odpoczęłam, to chyba przez te świeże powietrze ;)
ja ogólnie od 16 tygodnia mam ciągłe spinanie brzucha i to dokucza mi do teraz, a tak chwilowo reszta dolegliwości odeszła (nawet nie muszę już spać w dzień).
 
reklama
Hejooo :) My dzisiaj po wizycie, ale nie u swojego lekarza, także tylko l4.
Natomiast po wizycie miałam indywidualne spotkanie z położna, ponad 2 godz.rozmawiałyśmy, przed nami jeszcze kilka spotkań w tym oczywiście nauka kąpania dziecka, przygotowanie do porodu, połogu itd. Taka indywidualna szkoła rodzenia, położna skupia się tylko na tobie. Super sprawa :) Wszystko w ramach NFZ, aż się zdziwiłam :)

Ps. Moja waga w domu do wyrzucenia, okazało się ze wazę 66 kg a nie 68, kilka razy się ważyłam u położnej, bo nie wierzyłam. Także 28tc +10 kg, położna powiedziała ze idealnie by było jakbym przytyła do 17 kg w całej ciąży.

A co tam u Was??
 
Ostatnia edycja:
Do góry