reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Dzięki dziewczyny za wsparcie [emoji9] No właśnie o dziwo się jeszcze nie martwię [emoji846] mam świadomość że lekarka nie mogła na 100% powiedzieć że tej kości nie ma bo dziecko nie chciało pokazać drugiej strony buzi (wydaje mi się że spało), tym bardziej że na pierwszym usg lekarz widział kość... Bo gdyby wtedy lekarz nie był pewien ze ja widzi to chyba też na 100% nie powinien jej potwierdzać tylko kierować na drugie usg albo właśnie amnio...
No nic, przeczucia mam że wszystko jest ok, co do płci się sprawdziły to może teraz też się sprawdzą [emoji846][emoji846] zobaczymy co będzie w poniedziałek, dzidzia powinna być Aktywna bo usg jest wieczorem [emoji4] a we wtorek wizyta u prowadzącego i się okaze czy będę szukała nowego lekarza, bo ten nie lubi komplikacji [emoji58]
Mam nadzieje ze wszystko ok u Was i ze Twoje dobre przeczucia sie sprawdza. A co do prowadzacej, jak to nie lubi komplikacji? Tak Ci powiedziala? Ja bym od razu zmienila, po co ma kase za Ciebie dostawac z takim podejsciem.
 
reklama
Ja stawiam na położenie. Ja pierwsze polowkowe miałam 20+5 i młody nie chciał się pokazać, na drugim 21+4 pokazała się pięknie a na 3 22+5 tylko z profilu.

Lekarze powinni powtarzać usg a nie odrazu na amino... Tylko kasa im w głowie :/
 
Ja stawiam na położenie. Ja pierwsze polowkowe miałam 20+5 i młody nie chciał się pokazać, na drugim 21+4 pokazała się pięknie a na 3 22+5 tylko z profilu.

Lekarze powinni powtarzać usg a nie odrazu na amino... Tylko kasa im w głowie :/
Bo to najprościej po co ma się wysilać czy powtórzyć badanie
Trzeba szukać innego porzadniejszego lekarza
 
Zdaje relacje z filmu Kobiety Mafi. Jak dla mnie słaby i trochę sie wynudziłam. Ale jak komuś podobala sie pierwsza czesc albo pitbulle to przypasuje :)
 
Mam nadzieje ze wszystko ok u Was i ze Twoje dobre przeczucia sie sprawdza. A co do prowadzacej, jak to nie lubi komplikacji? Tak Ci powiedziala? Ja bym od razu zmienila, po co ma kase za Ciebie dostawac z takim podejsciem.
Tzn ja chodzę do luxmedu i tam usg robi inny lekarz niż prowadzący. Póki co z moim lekarzem miałam jedna sytuację która z perspektywy czasu i z rozmów z nim dają takie wrażenie. Na początku ciąży lekko plamilam, tyle co na papierze było widać, lekarz to widząc od razu skierował do szpitala, a mógł najpierw skierować na usg na cito i zwiększyć dawkę luteiny bo dosłownie tyle zrobili w szpitalu a strachu i paniki co nie miarą zwłaszcza że to pierwsza ciąża i zero wiedzy [emoji52] więc nie spodziewam się innej reakcji jak faktycznie wysłanie na amnio. Chyba że mnie zaskoczy [emoji16]
 
Tzn ja chodzę do luxmedu i tam usg robi inny lekarz niż prowadzący. Póki co z moim lekarzem miałam jedna sytuację która z perspektywy czasu i z rozmów z nim dają takie wrażenie. Na początku ciąży lekko plamilam, tyle co na papierze było widać, lekarz to widząc od razu skierował do szpitala, a mógł najpierw skierować na usg na cito i zwiększyć dawkę luteiny bo dosłownie tyle zrobili w szpitalu a strachu i paniki co nie miarą zwłaszcza że to pierwsza ciąża i zero wiedzy [emoji52] więc nie spodziewam się innej reakcji jak faktycznie wysłanie na amnio. Chyba że mnie zaskoczy [emoji16]

Przy krwawieniu każdy lekarz skieruje Cię do szpitala. To akurat normalna procedura, mimo że każdy gin wie, że jeśli wczesna ciąża ma się nie utrzymać to jej żadnymi cudami nie zatrzymają. A w szpitalu mogą w razie poronienia lub obumarcia zrobić łyżeczkowanie. Brutalne ale prawdziwe. A usg powtórz koniecznie u polecanego lekarza. Jeśli nie bierzecie pod uwagę terminacji ciąży (a już i tak raczej ciężko byłoby przed 24tc zdążyć bo to jest multum formalności, czekanie na wyniki amnio, komisja itp) to zamiast amnio można test przesiewowy typu nifty/sanco zrobić - on daje 99.9% pewny wynik. Ale mam nadzieje, że intuicja Cię nie myli i tylko chciał Was leniuch nastraszyć chowając buzię.
 
Hej [emoji846] ja jestem na l4 od samego początku ale ja pracowałam w magazynie więc praca fizyczna, 8h na nogach i w niezbyt sprzyjających warunkach, lekarz nawet nie pytal czy chce dalej pracować [emoji846] wczoraj miałam polowkowe, wg usg 18+4 (tydzień młodsza ciąża) i mała chyba spała bo nie chciała się przekręcić żeby pokazać całą twarz no i Pani doktor miała problem żeby zobaczyć kość nosowa a według pierwszego usg w 11tyg była widoczna... No i jest zmartwienie bo lekarka sugeruje amnio bo podejrzenie zespołu downa.. Ale reszta wszystko ok, tylko ten nos... Z drugiej strony możliwe że Maleństwo po prostu się tak ułożyło i kość jest...
Ech taki metlik w głowie jest [emoji17] planuje w poniedziałek zrobić drugie usg u kogoś innego i dopiero wtedy podjąć decyzję czy robimy amnio chociaż dla nas to i tak tylko informacja bo aborcji nie bierzemy pod uwagę w ogóle...

Zrób kolejne usg u kogoś z doświadczeniem. Myśle ze skoro kość była to raczej nie znikła wiec przydałoby się porządne usg. Trzymam kciuki żeby wszystko było Ok.
 
Przy krwawieniu każdy lekarz skieruje Cię do szpitala. To akurat normalna procedura, mimo że każdy gin wie, że jeśli wczesna ciąża ma się nie utrzymać to jej żadnymi cudami nie zatrzymają. A w szpitalu mogą w razie poronienia lub obumarcia zrobić łyżeczkowanie. Brutalne ale prawdziwe. A usg powtórz koniecznie u polecanego lekarza. Jeśli nie bierzecie pod uwagę terminacji ciąży (a już i tak raczej ciężko byłoby przed 24tc zdążyć bo to jest multum formalności, czekanie na wyniki amnio, komisja itp) to zamiast amnio można test przesiewowy typu nifty/sanco zrobić - on daje 99.9% pewny wynik. Ale mam nadzieje, że intuicja Cię nie myli i tylko chciał Was leniuch nastraszyć chowając buzię.
Tylko ze to nie krwawienie było, a delikatne plamienie, że jak ordynator się pytał jak obfite jest i żebym mu pokazała wkładkę brudna krwią i powiedziałam że nie potrzebuje wkładki to się uśmiechnął pod nosem i powiedział coś pokroju, że co ja tu robię jak nie potrzebuje wkładki a na usg nic nie widać. A w szpitalu akurat remont i zero spokoju więc no wolałabym chyba inne wyjście jak odsyłanie z byle problemem do szpitala bo lekarz nic nie poradzi [emoji58] z jednej strony spoko że nie lekceważy problemu ale no kładzenie pacjentki do szpitala zawsze to tylko dodatkowy stres i jakby nie patrzeć umywanie rąk i zrzucenie pacjentki na kogoś innego.

Może to też wynika z tego że ja nie chodzę z byle czym do lekarza i nie panikuje i szpital to dla mnie ostatecznośc i wolę gdy lekarz zrobi/pokieruje tak aby szpital uniknąć. [emoji846]
 
Hej [emoji846] ja jestem na l4 od samego początku ale ja pracowałam w magazynie więc praca fizyczna, 8h na nogach i w niezbyt sprzyjających warunkach, lekarz nawet nie pytal czy chce dalej pracować [emoji846] wczoraj miałam polowkowe, wg usg 18+4 (tydzień młodsza ciąża) i mała chyba spała bo nie chciała się przekręcić żeby pokazać całą twarz no i Pani doktor miała problem żeby zobaczyć kość nosowa a według pierwszego usg w 11tyg była widoczna... No i jest zmartwienie bo lekarka sugeruje amnio bo podejrzenie zespołu downa.. Ale reszta wszystko ok, tylko ten nos... Z drugiej strony możliwe że Maleństwo po prostu się tak ułożyło i kość jest...
Ech taki metlik w głowie jest [emoji17] planuje w poniedziałek zrobić drugie usg u kogoś innego i dopiero wtedy podjąć decyzję czy robimy amnio chociaż dla nas to i tak tylko informacja bo aborcji nie bierzemy pod uwagę w ogóle...

Ja bym się umówiła na usg. I to nawet na jutro czy najpóźniej w poniedziałek. Jestem zdziwiona, ze ta lekarka od razu skierowała
Ciebie na badania inwazyjne. Nie przejmuj się, pewnie wszystko jest Ok. Daj znać jak się umówisz na usg. Trzymam kciuki!

Co do tapeów to marka nie jest ważna. Ja kupuję w sklepach medycznych, bo te z Decathlonu szybciej się odklejają. Jednakże mogło to być spowodowane poziomem nawilżenia skory, poceniem się itp.
 
reklama
Do góry