Dzięki dziewczyny za wsparcie [emoji9] No właśnie o dziwo się jeszcze nie martwię [emoji846] mam świadomość że lekarka nie mogła na 100% powiedzieć że tej kości nie ma bo dziecko nie chciało pokazać drugiej strony buzi (wydaje mi się że spało), tym bardziej że na pierwszym usg lekarz widział kość... Bo gdyby wtedy lekarz nie był pewien ze ja widzi to chyba też na 100% nie powinien jej potwierdzać tylko kierować na drugie usg albo właśnie amnio...
No nic, przeczucia mam że wszystko jest ok, co do płci się sprawdziły to może teraz też się sprawdzą [emoji846][emoji846] zobaczymy co będzie w poniedziałek, dzidzia powinna być Aktywna bo usg jest wieczorem [emoji4] a we wtorek wizyta u prowadzącego i się okaze czy będę szukała nowego lekarza, bo ten nie lubi komplikacji [emoji58]